gumiko
Twoje odp. na forum:
-
Odp.
-
A tu Was zaskoczę bo ćwiczę 🙂 i o dziwo bardzo się w te ćwiczenia wkręciłam 🙂 w końcu mam mobilizację 🙂 jakbym nie piła aqua to wątpię żeby mi się chciało, ale na szczężcie piję i chce mi się a nawet bardzo 😛
I co przyniosą takie ćwiczenia w domu jakież efekty? No jak tak mówicie to poinnam spróbować. 30 minut dziennie mnie nie zbawi 😉
No ja wiem ale na prawdę nie mam czasu żeby chodzić na jakiż basen czy siłownię…. a w domu to nie mam przyrządów żeby ćwiczyć.
No wiem że by się przydało poćwiczyć ale nie za bardzo mam czas i ochotę 😛
Nie podejrzewałam że do tego dojdzie ale przez żwiąteczny pobyt w domu przytyłam 4 kilo ;/ dlatego też sobie kupię wspomagacz, ale ja chyba ten do picia, bo żadko kiedy jem mussli. Mama mnie tak ugożciła że teraz nie mogę patrzeć na mój brzuch. Czymż się one różnią? Wie ktoż?
Najlepsze chyba jest w tym to że hamuje uczucie głodu. Mi ostatni przybyło ok 2 kg, chyba muszę się wziąć za siebie troche. Ale nie wiem czy do 2 kg warto brać suplementy?
Więc jeżli koleżanka chodzi na siłownię 3 razy w tygodniu i podejrzewam że dłużej to trwa niż 30 minut to jest chyba ok, prawda? ;> A jeżli przy tym stwosuje dietę i wpsomaga czymż swoje odchudzanie to efekty na pewno będą dobre.
No nie wiem Kowal, ja mam w ogóle inne rozumowanie na ten temat niż Ty. Jak dla mnie 3 dni na 4 są ok, zwłascza że ktoż studiuje, pracuje, ma dom na utrzymaniu i zero czasu dla siebie. Wy faceci zazwyczaj macie wszystko podane pod nos, więc czasu wolnego macie pod dostatkiem 😛 napisałam „zazwyczaj” – nie wiem jak jest w Twoim przypadku więc proszę się nie oburzać 🙂
A powiedz mi ile razy w tygodniu Ty chodzisz na siłownię?No ale wiesz dziewczyna chodzi na siłownię raczej po to żeby schudnąć, a facet żeby przybrać na masie. Dla nas (przynajmniej tak mi się wydaje) 3 dni siłowni jest optymalne.
No ona schudła już ok 4 kg, ale poza tym jest na diecie i chodzi na siłownię 3 razy w tygodniu. Ostro wzięła się za siebie, bo przez wakacje na garnuszku mamy sporo przytyła.
Zmień podkład a na noc smaruj sobie te placki mażcią z witaminą A, ona kosztuje ok 2 zł ale na prawdę Ci pomoże.
Wiesz co też nigdy nie mogłam się opalić, ale piłam dużo kubusiów i teraz mama taką z łotawą opaleniznę. Najlepiej opalać się stopniowo no i na pewno używać wysokich filtrów. Nie przesadzać ze zbyt długim leżeniem na słońcu bo poparzenie nic nie da.
