monia1994
Twoje odp. na forum:
-
Odp.
-
Co to tej „brązowej” wydzieliny podczas okresu to już sytuacja opanowana i wszystko się unormowało 🙂
Ale co do tej ciąży… słyszałam, że kiedy kobieta jest zapłodniona to nie ma okresu. A zwróćmy też uwagę na to iż przed okresem są dni nie płodne wiec prawdopodobieństwo zajżcia w ciąże jest tym bardziej jeszcze mniejsze, prawda? 😉 😀Dziękuję za pomoc. 😉 Dziż dostałam okres więc raczej w ciąży nie jestem. Odetchnęłam z ulgą mówiąc szczerze :). Tylko teraz zauważyłam, że barwa mojej krwi podczas okresu nie jest tak jak zazwyczaj czerwona … włażciwie mówiąc jest ona brązowa … co to może znaczyć, nie wiecie może?
Powodów by twierdzić inaczej nie posiadam ani jednego. Lecz martwię sie że po 2 latach wystąpiło takie coż…
Na internecie przeczytałam, że może to być choroba- oto fragment.„U dojrzałych pań powodem nieregularnego okresu są z reguły zaburzenia hormonalne nadmiar produkowanej przez przysadkę mózgową prolaktyny lub niedobór tzw. ciałka żółtego, co jest związane z mniejszą produkcją progesteronu w drugiej połowie cyklu. Przyczyną nieregularnych miesiączek mogą być także tzw. policystyczne jajniki. To choroba, na którą cierpi 12 proc. młodych kobiet. Polega na tym, że na jajnikach tworzy się wiele torbieli drobnych pęcherzyków wypełnionych płynem Leczenie nieregularnych miesiączek polega przede wszystkim na przyjmowaniu tabletek hormonalnych.”
Dlatego tez wolałam napisać tutaj i posłuchać wypowiedzi innych.
Tak mam w domu swój ręcznik. Na basenie jedynie do czego przydaje się ręcznik to do leżenia ponieważ w takie ciepło na baseny kryte nie chodzę ;).
Martwi mnie jedna rzecz. napisałaż, że „łatwo się tym zarazić’ …
dziż był u mnie chłopak i mieliżmy pusty cały dom więc chcieliżmy to wykorzystać. Oczywiżcie żadne współżycie tylko mój chłopak zrobił mi tzw. „palcówkę” i w sumie nic więcej. Ustami ani językiem nie jeździł w tych okolicach. Ale czy mogłam go w jakikolwiek sposób zarazić?Gdybym kupiła tą mażć, którą napisałaż w powyższych wypowiedziach mam jakież szanse, że przejdą mi te objawy czy przejdą tylko kiedy ginekolog stwierdzi diagnozę i przepisze jakież leki ?
Minął tydzień po okresie… swędzenie znów ustało tak jak poprzednim razem ale tym razem nie będę tego swędzenia lekceważyć i pora coż z tym zrobić. ;/
Chyba jednak wybiorę się do ginekologa… 🙁
W dzisiejszym dniu zauważyłam, że swędzenie mija ale za to pojawił się „żluz” jakby woda z grudkami…
Co to pytań … na basen oczywiżcie, że chodzę w taką pogodę. Ale za pierwszym razem jak to sie pojawiło to nie chodziłam jeszcze na baseny. A co to współżycia … to jeszcze nie w tym wieku więc nie.Myżlałam, że po pierwszym razie kiedy przeszło po tygodniu już to się nie pojawi ale myliłam się i znów wystąpiło te swędzenie. Jeszcze nigdy u ginekologa nie byłam i przyznam się, że nie za bardzo bym chciała go odwiedzić, nie wiem dlaczego ale jeżeli jest to konieczne to będę musiała. A nie znacie jakiż innych metod aby temu zapobiec ?
