- AutorOdp.
- 8 sierpnia 2008 at 21:18
Dla żadnej kobiety bijący ją facet nie jest atrakcyjny.
A ciepłe kluchy to nie to samo co miły, jak facet nie radzi sobie w życiu, siedzi cichutko, boi się wszystkiego to owszem- nie spodoba się większożci kobiet. Ale facet miły, ale silny, z charakterem to zupełnie inna sprawa.
Więc bycie miłym nie jest niepożądaną cechą. Najwidoczniej to Ty masz takie dożwiadczenia. Jeżli chodziłeż za kobietą krok w krok i ciągle jej słodziłeż to nie masz się co dziwić, że po jakimż czasie miała tego dosyć.8 sierpnia 2008 at 22:32albo mi się wydaje, ale nikt nie wspominał w tym wątku o biciu.
jak bycie miłym dla kobiety jest gorsze od bycia chamem, to oznacza to że coż z kobietami nie tak.
nie, nie chodziłem za nikim, po prostu byłem dla kogoż zbyt dobry w związku.
8 sierpnia 2008 at 22:56[usunięto_link] wrote:
jak bycie miłym dla kobiety jest gorsze od bycia chamem, to oznacza to że coż z kobietami nie tak.
Sekunda, po pierwsze nikt nie stwierdził, że jest gorsze. Po drugie- nawet gdyby dla jakiejż kobiety bycie chamem było bardziej atrakcyjne niż bycie miłym (jak to prosto okreżliłeż, bo trzebaby ustalić co to dokładniej oznacza) to powinieneż zrozumieć, że nie wszyscy chcą być szanowani. Prosta sprawa: jesteż facetem tzw. „miłym”- szukasz kobiety, która lubi takich facetów jak Ty, jesteż z nią, a ona jest w takim układzie szczężliwa.
Po prostu należy odpowiednio dobrać sobie partnera, jeżli on oczekuje czegoż zupełnie innego niż Ty możesz mu dać to nie powinien się z Tobą wiązać, zajmować Ci czasu, żeby ostatecznie rozstać się z Tobą, nie będąc wystarczająco usatysfakcjonowanym.[usunięto_link] wrote:
nie, nie chodziłem za nikim, po prostu byłem dla kogoż zbyt dobry w związku.
To co napisałam to przenożnia, drogi mhmm.
10 sierpnia 2008 at 09:59Po drugie- nawet gdyby dla jakiejż kobiety bycie chamem było bardziej atrakcyjne niż bycie miłym (jak to prosto okreżliłeż, bo trzebaby ustalić co to dokładniej oznacza)
miły facet to taki który się stara dla dziewczyny, przynosi jej kwiaty, jest dla niej dobry i staje się dla niej przyjacielem.
cham to gożć który ma kobietę w d**** i czasem potrafi się na nią wydrzeć.
daję sobie prawo do generalizowania, bo zdarzyło mi się kilka razy odrzucenie gdy byłem dla kobiety miły [nawet odrzucenie na rzecz takiego chama] i wiem, że takie sytuacje zdarzają się bardzo często na całym żwiecie.
na szczężcie od jakis 3 lat nie przyniosłem żadnej kobiecie kwiatów ani nie byłem dla żadnej miły. ;][/quote]
10 sierpnia 2008 at 17:55[usunięto_link] wrote:
daję sobie prawo do generalizowania, bo zdarzyło mi się kilka razy odrzucenie gdy byłem dla kobiety miły [nawet odrzucenie na rzecz takiego chama] i wiem, że takie sytuacje zdarzają się bardzo często na całym żwiecie.
Faktycznie generalizujesz strasznie, zwłaszcza w swoim definiowaniu „miły facet” a „cham”.
I pewnie nie przyszło Ci do głowy, że zostałeż odrzucony z innego powodu, a nie z tego, że „byłeż miły” (czyli np. przynosiłeż kwiaty)…
No tak, męskie ego 😆
[usunięto_link] wrote:
na szczężcie od jakis 3 lat nie przyniosłem żadnej kobiecie kwiatów ani nie byłem dla żadnej miły. ;]
Nie ma się czym chwalić.
A już napewno nie ma czym imponować, a chyba taki cel chciałeż osiągnąć? 😆
Sandy – bardzo się cieszę, że już jesteż szczężliwa, trzymam kciuki, żeby od teraz było już tylko 'różowo’ 😉
Pozdrawiam!10 sierpnia 2008 at 22:05I pewnie nie przyszło Ci do głowy, że zostałeż odrzucony z innego powodu
po mojemu: byłem zbyt miły i zbyt dużo tolerowałem, po Waszemu: byłem zbyt miękki 😉
czy już łapiesz treżć tego co chcę przekazać? 😉
niektóre kobiety aż siusiają na widok faceta który potrafi okazać swoją siłę, nawrzeszczeć na kogoż, pokazać że to on jest 'gożciem’ i on tu rządzi. niestety budzą się dopiero jak zauważają, że ich facet może nie jest tak silny, za to ma przewlekłe zatwardzenie 😆 i problemy z tłumionymi emocjami [wszak faceci nie płaczą]. później to one stają się obiektem na którym skupia się agresja.takiego wybrały, wypada pokręcić głową z pożałowaniem, a nie współczuć.
[jestem za założeniem tematu: „czy kobiety mają mózg pomiędzy nogami?”]
11 sierpnia 2008 at 04:51[usunięto_link] wrote:
I pewnie nie przyszło Ci do głowy, że zostałeż odrzucony z innego powodu
po mojemu: byłem zbyt miły i zbyt dużo tolerowałem, po Waszemu: byłem zbyt miękki 😉
czy już łapiesz treżć tego co chcę przekazać? 😉
Myżlę, że to Ty „nie łapiesz”. Sądzę, że nie zostawiła Cię, bo byłeż „miły” czy „miękki”…może niezaradny? Niezdarny? Zakompleksiony? Marudny? Niczym jej nie imponowałeż jako mężczyna? Mogło być milion innych powodów, które Ty zamiatasz pod dywan bo tak wygodniej.
Ale nieistotne.
Po prostu wyluzuj.
Nie Ty jedyny na tym żwiecie masz mózg i „łapiesz”. Jarasz się sobą samym strasznie (przy czym nie przekonałeż jeszcze nikogo, że masz czym). A to nam zarzucałeż, że jesteżmy 'bandą księżniczek’.Twoje uogólnienia to tylko potwierdzenie tego, że masz specyficzny sposób postrzegania siebie i innych…może to odstraszało kobiety…
11 sierpnia 2008 at 09:24tak tak, kochanie, Ty lepiej wiesz dlaczego kto mnie zostawił 😆
podtrzymuję to co powiedziałem wczeżniej.
panna wybiera bycie z chamem, to żwiadczy o niej. takiego wybrała, tacy ją kręcą. ja rozumiem, że łatwiej w tym wypadku zwalić winę na faceta, ale wybacz… nikt nie zmuszał do tego żeby z nim była!
nie mogę się powstrzymać żeby nie powiedzieć, że niektóre kobiety myżlą tym co mają między nogami ;).
aha i niektóre z moich wypowiedzi nie pasują do siebie więc pewnie już zauważyłaż, że trochę sobie manipuluję i prowokuję ;)?
11 sierpnia 2008 at 16:13rozwaliles mnie czlowieku na lopatki… taaak dobrowolnie wybralam zycie z chamem… nie nie , male sprostowanie w kazdym zwiazku na poczatku jest pieknie, wszytsko sie toleruje bo sie dopiero co nieco poznaje czlowieka, ty mowisz o sobie ze ejstes mily, ok badz sobie ale nie wmawiaj mi ze nie mam mozgu! ja cie nie obrazam… nie przeiwdzisz tego jaki ktos moze stac sie po pewnym czasie a mnei napewno nie kreci damski bokser to co mi sie przydazylo ty nie zrozumiesz wiec daruj sobie smieszne teksty bo sa zbedne
11 sierpnia 2008 at 19:06oczywiżcie, wierzę, że przeszedł nagłą transformację.
12 sierpnia 2008 at 14:41Oj tak, „prowokujesz”, że ho ho…
Yhy…
<
> 13 sierpnia 2008 at 18:10heh… coz za okreslenie,dobrze ze istnieje taki ideal jak ty hahaha
13 sierpnia 2008 at 20:14nigdzie nie napisałem że jestem ideałem, ale napewno mam na tyle poukładane w głowie, żeby nie zadawać się z ludźmi którzy nie są mnie warci.
17 sierpnia 2008 at 12:01ciekawe czy ty jestes ich wart a nie oni ciebie!… moze nigdy nie byles zraniony i latwo ci sie wypowiadac na ten temat, moze faktycznie ze mna jest cos nie tak… obiektywna ocena jest zawsze inna,zawsze…
4 września 2008 at 14:25nie ma się o co spierać, prawda jest taka ,ze niektóre kobiety faktycznie lubią jak facet jesy chamem, jak nawrzeszczy na kogoż od czasu do czasu, a niektóre (tak jak ja) patrzą na to z pogardą i politowaniem.
O gustach sięnie dyskutuje, każda z nas ma prawo wyboru, a jak sobie pożcielesz tak się wyżpisz. - AutorOdp.