• Autor
    Odp.
  • pozytywna
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 84
    • Stały bywalec

    Moja znajoma znalazła kiedyż w spódnicy kupionej w ciucholandzie kilka banknotów, a że były to funty, to zakup zwrócił się jej z nawiązką – jak widać można zarobić podwójnie. Nie dożć, że kupimy sobie fajną rzecz za małe pieniądze, to jeszcze do portfela wpadnie trochę grosza 😉

    PannaAnna
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 376
    • Pasjonat

    no to miała szczężcie ; ))

    magdalen
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 21
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    można upolować NOWE cudeńka 🙂 albo i nie nowe ale i tak fajne ciuszki

    możne i można ale mi to nie wychodzi raz byłam na otwarciu i ten tłum mało co mnie nie przygniótł to jest straszne!!!!

    rec80
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    uuuwielbiam lumpy, można tam znaleźć prawdziwe perełki. często kupuję ubrania dla tkanin i wzorów i szyję z nich zupełnie nowe ciuszki
    efekty możecie zobaczyć na moim blogu, zapraszam 🙂
    [usunięto_link]

    Urszula85
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 13
    • Bywalec

    A mnie szmatkami zaraziła mama:) Kiedyż na samą myżl o pójżciu do takiego sklepu odrzucało mnie. Ale mam koło pracy miała taki mały sklepik, często tam wpadała i była zachwycona. średnio do mnie przemawiało to i szczerze mówiąc żmiałam się z niej i jej ubranek za 5 zł 😛 ale któregoż razu szukałyżmy dla niej sukienkę na wesele. Byłyżmy we wszystkich „normalnych” sklepach w okolicy. W końcu zdecydowała się na jedną. Do końca nie była chyba z niej zadowolona (chociaż mówiła, że się jej podoba) bo dzień przed weselem poszła do ciucholandu i kupiła boska sukienkę za 2 zł (akurat była wyprzedaż). Sukienka leżała żwietnie i zrobiła furorę na imprezie (a mina ciotek kiedy na pytanie: ile za nią dałaż odpowiadała 2 zł – bezcenna:). no i wtedy zaczęłam chodzić „na szmatki”:) i teraz cała szafę mam zapchaną. Tylko w takich sklepach mogę znaleźć coż na moją figurę.
    Do dziewczyn, które mówią, że nic znaleźć nie mogą – omijajcie szerokim łukiem duże sieciówki. Tam nigdy nic nie ma. podobno „nowy towar” to po prostu „towar, który się nie sprzedał w innym sklepie”. Może to tylko plotki, ale coż w tym chyba jest, bo jeszcze nigdy nic w Robanie itp nie kupiłam – nic ciekawego nei ma, drogo, nie najlepszej jakożci. Nie polecam. po niebo lepsze małe sklepiki osiedlowe (a ostatnio nawet na wycieczki do takich nie mam czasu:(

    vejl
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 8
    • Początkujący

    sh 😳 tydzień temu torebka z Prady za 7 pln.

    Cane-Linha
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 31
    • Bywalec

    Ja uwielbiam ciucholandy. Moja przyjaciółka mnie w nie wciągnęła. Na początku myżlałam ze „nie potrafię” szukać ciuszków na wieszakach a le z czasem sama się wkręciłam. Polecam wszystkim:)

    Olusia
    Member
    • Tematów: 26
    • Odp.: 385
    • Pasjonat

    Też lubię łazić po ciuchlandach
    Niedaleko mojego mieszkania jest taki jeden, w którym we wtorki jest nowy towar 🙂 ale przed otwarciem są takie kolejki, że głowa mała 😕 😯 a po otwarciu kobiety (zwłaszcza te starsze) zachowują się jakby nigdy niczego w życiu nie widziały, jest to okropne;/
    najbardziej lubię kupować torebki w ciuchlandach 😆

    carriebradshaw
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 52
    • Stały bywalec

    Ja tam bardzo lubię ciucholandy, bo można trafić często jakież unikalne rzeczy, a nie to co w sklepach sieciowych. Poza tym opłaca się, bo jest dużo taniej, niż w normalnych sklepach. Najlepiej jest iżć na dostawę. Ostatnio mojej mamie udało się upolować płaszcz od Jil Sander za 30 złotych 🙂

    lasiczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 130
    • Zapaleniec

    uwielbiam 🙂 nie raz szlajam sie z jakas kumpela z pracy czy policelanej. rzadko z siostra. ona jakas nie czuje klimatu, ale moze dlatego ze ona mieszka w maly miescie. w kazdym razie nie lubie przeplacac i sporo swojej garderoby mam wlasnie s drugiej reki

    monika22
    Member
    • Tematów: 15
    • Odp.: 326
    • Pasjonat

    ja robie zakupy w ciucholandach poniewaz sa tam tanie i oryginalne ciuszki,ale ostatnio kupuję też ciuszki dla swojej dzidzi która jest jeszcze w brzuszku:):):)

    emcafe
    Member
    • Tematów: 14
    • Odp.: 26
    • Bywalec

    większażć moich ubrań to lumpeks

    Big-Brands.pl
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 20
    • Bywalec

    Jeżeli chodzi o lumpexy to ostatnio brakuje mi czasu aby szukać czegoż fajnego,a jak wiadomo do tego trzeba być również cierpliwym. Kiedyż też tam kupowałam,ale teraz wolę sklepy internetowe.

    jokamar_pl
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 25
    • Bywalec

    Lumpeksy to żwietna sprawa zawsze można znaleźć coż odpowiedniego i niepowtarzalnego dla siebie. Jak mam tylko chwilę to zawsze tam kupuję. Ale jeżeli nie mam czasu to korzystam ze sklepów internetowych, czy też korzystam z allegro.

    jagoda4
    Member
    • Tematów: 21
    • Odp.: 871
    • Zasłużony

    Lumpeksy to rzeczywiżcie fajna sprawa,tylko trzeba mieć sporo czasu na znalezienie czegoż fajnego.Może znacie jakież fajne w łodzi lub w Wa-wie?

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Ciucholandy"

Przewiń na górę