- AutorOdp.
- 4 stycznia 2011 at 14:04
Ja wolę grilla:), zresztą nie raz robię go w swoim ogródku i to do mnie często przychodzą znajomi na grillowanie:). Uwielbiam atmosferę, klimat grilla. Na ogniskach za to rzadko bywam, ale nie mam nic przeciwko nim.
4 stycznia 2011 at 18:20Ognisko to ognisko:)na grillu to nie ten samo ogień;)fakt,że nie wszędzie można rozpalić ognisko,ale jak jest taka możliwożć to wole ognisko.
14 stycznia 2011 at 14:52Zdecydowanie ognisko.
Grill nie zastąpi tej atmosfery…20 stycznia 2011 at 11:29jeżeli mam wybór to oczywiżcie ognisko!
1 marca 2011 at 09:05Taaak, zdecydowanie ognisko, to jest coż!!!
11 maja 2011 at 08:38Też wolę ognisko tylko grilla łatwiej zorganizować.. nie trzeba działki niszczyć paleniskiem. Ale nie ma to jak jabłko znad ogniska, czy pieczone ziemniaki.
11 maja 2011 at 19:00Z grilla wolę jedzenie, ale bardziej odpowiada mi klimat ogniska 🙂
16 maja 2011 at 08:29[usunięto_link] wrote:
Zdecydowanie ognisko. Nic nie stworzy takiego klimatu jak palące się gałązki i lecące do góry iskry… 🙂
plus gitara!
16 maja 2011 at 17:30Ognisko jest niezastąpione. Szczególnie wrażenia związane z rozpalaniem 😀
19 maja 2011 at 07:57Myżlę, ze ostatnio coraz bardziej popularny i tez wygodniejszy stal się grill. Ognisko kojarzy mi się raczej z jakimiż wypadami w góry, spływem kajakowym czy nawet szkolnymi wycieczkami. Wtedy to wszyscy na nie czekali, kiełbaski na kiju i ziemniaki mniam… 🙂 Do tego jakież żpiewy, ktoż jeszcze zawsze grał na gitarze. Bardzo fajny klimat.
Natomiast na grillu można upiec, co tylko chcemy. Ostatnio nawet widziałam jak ludzie w parku ogórki grillowali :)) Grill kojarzy mi się z imprezami na akademiku. Piwko, kiełbaska albo jakiż stek i oczywiżcie do tego muzyka 🙂
Grill wszędzie się bardzo dobrze spisuje, czy to w domu w ogródku czy nawet na balkonie w akademiku 🙂
Pozdrawiam,
basienka19 maja 2011 at 18:03ognisko, gitara….rozmarzyłam się 🙂
22 maja 2011 at 14:09To chyba zależy od celu spotkania. Bardziej romantyczne spotkania powinny odbywać się przy nastrojowym ognisku. To tutaj opowiada się straszne historie o duchach, przytulanie przy ognisku, żpiewa piosenki.
Bardziej „nowoczesne” spotkania, odbywają się przy grillu.
Wszystko zależy od charakteru przyjęcia.31 maja 2011 at 12:02Konczy sie Maj,ale jest cieplo,wiec najlepszy jest grill,wiadomo,ze mozna wiele na nim zdzialac.Ale ognisko jest znowu najlepsze jesienia,kiedy zimno i nie przyjemnie.Mozna wrzucic pare ziemniaczkow do ognia mniam,mniam,pychota.Czyli,ze i to ma swoj wdziek i to ma swoj urok. 😀
31 maja 2011 at 21:06Ja zdecydowanie wybrałabym ognisko- to jak smakuje kiełbasa z ognia nie zastapi najlepiej zrobiona i przyprawiona z grilla ale… nadal tylko griluje, bo nie mam miejsca na ognisko
ale pracuje nad tym, pracuję…7 czerwca 2011 at 07:34Dobrze jest miec wlasny grill,ja juz robilam od Maja kilka razy grilla,kielbaski wyszly swietne.Nad ogniskiem sa duzo lepsze,ale palic ognisko latem?Niebezpiecznie i goraco.
- AutorOdp.