- AutorOdp.
- 16 listopada 2009 at 02:07
Ja bardzo lubię cudować z balsamami, toteż często je zmieniam i często się nimi smaruję 😀 Tak jak koleżanka nade mną nie mogłam się ostatnio oprzeć promocjom, ale zdecydowałam się na pomarańczową Ziaję, o! Wyjątkowo mi ona podchodzi i chyba szarpnę się też – poki jest promocja – na ichnie masło do ciała. Probowała któraż ? 😆
16 listopada 2009 at 07:29Ja próbowałam masła do ciała i to kakaowego ale jak dla mnie zbyt ciężkie i tłuste.W ogóle osobiżcie nie lubię tych kremów i balsamów ziaji.N****ętniej używam tych z Avonu z serii Naturals lub tych z Sorai.Wiem,że na przykład po Dove mam uczulenie.
16 listopada 2009 at 14:39Widzisz, no najwyraźniej mamy inną skórkę, może masz ciut wrażliwszą, inaczej reagujemy 😉 Dove używałam np [hydro fresh bodaj] i wszystko było ok, pewnie jeszcze do niego wrócę…
16 listopada 2009 at 21:52kiedys tez uzywalam nivea,ale wydaje mi sie ze sie slabo wchlania. w sumie zmieniam balsamy, w zaleznosci od tego co kupie taniej. teraz mam czerwonego garniera. super jest do suchej skory i szybko sie wchlania, tez go zlapalam w SP.
3 grudnia 2009 at 13:03Oczywiżcie codziennie po kąpieli. Używam zwykle [usunięto_link]. Czasami, jak najdzie mnie ochota to używam [usunięto_link].
pzdr!
mediamaniac3 grudnia 2009 at 13:26Jasne, że codziennie nawilżam swoje ciało. Jak raz się nie posmaruje balsamem to mam naprawdę tak suchą skórę, że mogę pisać sobie na niej paznokciami i malować wzorki 😉 Ostatnio znalazłam rewelacyjny balsam z masłem shea (o taki: [usunięto_link]) i nawilża mi ciało tak fantastycznie jak żaden inny balsam do tej pory 🙂
1 maja 2010 at 15:16zawsze wieczorem po kąpieli zimą to stosowałam mleczko nawilżające z aloesem z mary cohr a teraz kiedy zbliża sie lato stosuje krem ujędrniający na przemian z żelem na celulitis z tej samej firmy.
3 maja 2010 at 11:54ja też używam kosmetyki mary cohr mleczko z aloesem jest dobry
14 maja 2010 at 19:55Minimum raz dziennie, balsam nawilżający lub odżywczy. I co jakiż czas anty-cellulit.
17 maja 2010 at 10:06Ja używam codziennie czasami zdarza mi się, że zapomnę wtedy strasznie źle się czuję moja skóra jest chyba uzależniona od balsamów, bardzo lubię balsam nivea Q 10 fajnie ujędrnia skórę odczuwa się to po każdym użyciu 🙂
19 maja 2010 at 17:14garnier różowyy.
przepięknie pachnie. 🙂
a smaruję się codziennie.26 maja 2010 at 12:18minimum raz dziennie, najlepiej wieczorem po kąpieli, ostatnio wypróbowuję balsam do ciała Nantes i powiem, że jestem bardzo zadowolona z efektów!
26 maja 2010 at 14:37ja bardzo rzadko używam balsamu, bo wystarcza mi żel do mycia ciał z Dove. Myżlę że im czężciej balsamuje się ciao balsamem tym bardziej się ona przyzwyczaja i później nie można się bez niego obejżć.
28 maja 2010 at 17:35ja się balsamuje codzienne, najczężciej używam balsamów firmy Avon.
30 maja 2010 at 20:06Ja używam rano i wieczorem ale jak jestem zmeczona to nikt mnie nie zagoni do balsamowania….no chyba że mam tak suchą skórę że aż piecze.
- AutorOdp.