- Odp.
ja smaruję ciało po każdym prysznicu, woda niestety wysusza mi ciało, więc balsam jest mi niezbędny. Od jakiegoż czasu stosuję balsam łagodzący Flosleku. Moja skóra jest po nim miękka, nawilżona, a sam balsam jest wydajny nie pachnie zbyt mocno i bardzo dobrze się go używa.
moje najnowsze odkrycie to cztery pory roku z drobinkami złota, wzięłam z półki od niechcenia… a efekt okazał się zaskakujący, ładny zapach, nawilżenie i ten subtelny połysk. Polecam:)
wg mnie jeżli chodzi o poprawę napięcia skóry to Garnier (ten żółty) nie ma ze soba równych a cena tez niezla a tak w ogole nie wiem czy zdajecie sobię sprawę, że to pod czym żpicie ma wpływ na Waszą skórę, wejdzcie sobie na [usunięto_link] , to się wyjażni, ja osobiscie nie wiedziałam , że naturalna wełna może miec taki wpływ na skórę!
Ja stosuje balsam na całe ciało codziennie po każdej kąpieli, dzięki temu mam delikatną i nawilżoną skórę. Stosowałam już tyle balsamów różnych firm, że nawet nie pamiętam, który jest najlepszy ale utkwił mi w pamięci garnier w zielonej tubce, jakiż jeden z nowszych. Jest ok.
O kurcze, a ja stosuje jak sobie przypomnę.. :). Rzadko, jak już zobaczę, że skóra jest za sucha. Ale balsamów mam za to kilka, najczężciej stosuje jakiż z granulkami Yevs Rocher.
Próbowałam rożnych balsamów jako,że kilka lat pracowałam w dystrybucji kosmetyków i doszłam do wniosku,że najlepiej na moją skórę działa oliwka dla dzieci .Czasem dla szpanu smaruję jakimż balsamem, ale nie ma znaczenia jaki jest. Prawie każdy szybko się wchłania – no może jeszcze Neutrogena.
Staram się smarować ciało dwa razy dziennie. Niestety bardzo nie lubię się smarować więc robię to jak mi się przypomni albo się zmuszam. Wybieram balsamy antycellulitowe i nawilżające. Lubię jak ładnie pachną to wtedy mam chociaż z tego jakąż przyjemnożć. Wolałabym się nie smarować, ale niestety trzeba. Skórę na ciele mam bardzo suchą więc muszę ją intensywnie nawilżać.
Mam dożć sucha skórę i powinnam bardzo często smarować się balsamem a na początku nawet kilka razy dziennie, ale nie mam na to czasu. Dlatego tylko kilka razy w tygodniu. A co do balsamu to nie przywiązuję uwagi do konkretnego. Kupuje po prostu nawilżające jak najbardziej.
Ja też w ogóle nie mam czasu na balsamowanie się, bo nie chce mi się czekać z ubieraniem się zanim balsam się wchłonie. Jak kupowałam sobie balsamy to zawsze stały długo, więc teraz jak potrzebuję to uzywam po prostu kremu do rąk 🙂 oczywiżcie nie może byc wtedy zbyt gęsty/tłusty
ja staram się smarować balsamem codziennie, używam różnych, moje ulubione to alterra:pomarańcza i wanilia, farmona migdałowy
Codziennie, teraz stosuję Joannę o zapachu truskawek i bitej żmietany, pachnie przepysznie.
@Katrina30 wrote:
Ale ten krem do wtedy tylko do twarzy używasz chyba,nie?
tzn nie na całe ciało? to tak nie bardzo raczejto było do mnie pytanie? bo jeżli tak, to do twarzy używam kremu do twarzy, a do ciała tego do rąk (a smaruje włażciwie tylko nogi i ręce)
