- AutorOdp.
- 5 maja 2011 at 12:20
No powiem CI że sobie zrobiłam tego scrapbooka dilmah:) Ale dla odmiany nie na klubie ale na fotka.pl tez jest ta zabawka i jeszcze herbatę można wygrac 😉 ciekawe ciekawe 🙂
31 maja 2011 at 21:20@mak polny wrote:
Ostatnio w mojej kuchni jest dużo rozmarynu. Testuję, bo w sumie przyprawa ta jest mi mało znana. To prawie jak uzależnienie. Tym bardziej, że czuję, że mi smakuje 🙂
Dżesis, wraz z rozmarynem, Ty mi Maczku smakujesz :-
powiedz, że pachniesz wiosną i… bzami 😉 oraz liliami jupi Maczku 😀
10 czerwca 2011 at 15:41Rozmaryn jest super, u mnie do mięs. 🙂 A cząber do pieczonych ziemniaczków.
18 lipca 2011 at 13:50Ja ostatnio objadam się babeczkami doktora oetkera, łatwo się je robi i są baaardzo dobre 🙂 zanim ostygną połowa znika 😀
10 września 2011 at 03:12[usunięto_link] wrote:
Ja ostatnio objadam się babeczkami doktora oetkera, łatwo się je robi i są baaardzo dobre 🙂 zanim ostygną połowa znika 😀
koniecznie mnie zaproż, dziewucha 😉
objemy się, że aż brzuchy nam się zaczną użmiechać 😀17 października 2011 at 13:43czosnek! uwielbiam zwłaszcza grzanki czosnkowe 🙂 na szczężcie mój luby tez jest amatorem tego „pachnącego” cuda i możemy bezkarnie najadać się pieczywkiem czosnkowym i nikt nie narzeka, że żmierdzi 😆 nie muszę chyba wspominać o żwietnym wpływie na podniesienie odpornożci, polecam zwłaszcza teraz na jesieni
17 października 2011 at 19:47Zaczynam być uzależniona od należników. Wymyżlam coraz to nowe nadzienia.Do tego eksperymentuje ostatnio z indyjskimi przyprawami. Czy ktoż może kupował przyprawy w sieci i zna jakiż sprawdzony sklep?
17 października 2011 at 21:54o tak! należniki to dobra rzecz – zwłaszcza różnorodnożć nadzienia. polecam z bananem i czekolada 🙂 a jak na słono to ser żółty, szynka, feta, kukurydza, przyprawy albo ze szpinakiem… mniam 😉
a Ty jagoda4 jakie nadzienia polecisz? 🙂5 stycznia 2012 at 06:23od jedzenia:) uwielbiam w każdej formie . każda kuchnia, nowe odkrycia i cudownożci dla podniebienia.
5 stycznia 2012 at 15:37Ostatnio robiłam z pieczarkami i zieloną soczewicą.Można dodać trochę żółtego sera.Resztą posypać i zapiec:)Trzeba dodać sporo pieprzu bo soczewica ma mało wyrazisty smak:)
13 stycznia 2012 at 22:27[usunięto_link] wrote:
Zaczynam być uzależniona od należników. Wymyżlam coraz to nowe nadzienia.Do tego eksperymentuje ostatnio z indyjskimi przyprawami. Czy ktoż może kupował przyprawy w sieci i zna jakiż sprawdzony sklep?
Jagoda -> [usunięto_link] ok. 600 przepisów na należniki!!! Należniki piwne są genialne, polecam 😀
:-28 lutego 2012 at 13:48ostatnio trzy dni pod rząd jadłam makaron z pesto rosso 😉
a tak ogólnie to mam fioła na punkcie tortilli w każdym wydaniu 🙂29 lutego 2012 at 12:52A mnie ostatnio uzależniają wszelakie potrawki z ryżem, takie szybkie i na różne sposoby, mniam 🙂
2 marca 2012 at 23:09@Włóczykij wrote:
A mnie ostatnio uzależniają wszelakie potrawki z ryżem,
och, Ty Włóczykiju, zniewalasz mnie smakowo 😀
@Włóczykij wrote:
takie szybkie i na różne sposoby,
włażnie, też preferuję 'szybko’ 😉 choć nie w seksie 😆 a masz partnera? 🙄
@Włóczykij wrote:
mniam 🙂
mogę tylko zawtórować mlażnięcie: mniam! :- pozdronie, Pi 😕
ps. powoli zaczynam być od Ciebie uzależniony 👿
3 marca 2012 at 17:20makarony, dobra herbata i kawa, slodycze.
- AutorOdp.