- AutorOdp.
- 17 września 2007 at 09:02
moje nazwisko jest piekne, ja zdaje sobie sprawe z jego pochodzenia, z korzeni mojej rodziny.
i w tej chwili…coz…zostalabym przy swoim. zaden drugi czlon nie wchodzi w gre.
18 września 2007 at 09:16eee…. głupie pytanie, ale jak sie bierze nazwisko meza, to nasze oryginalne zostaje pierwsze i dopisuje sie drugie (to meza), czy mozna to zamienic???
ja mam krotkie nazwisko, tylko głoski są w nim tak „niefortunnie” dobrane, że jak sie przedstawiam, to musze sie wysilic zeby wyraznie wymowic. nazwisko jest czeskie (podobno). ja sie z nim od urodzenia kołatam, więc mi to problemu nie sprawia. tylko w kazdym urzedzie słysze: „przez ch czy przez samo h? prosze przeliterowac…”
23 września 2007 at 11:06Ja po żlubie zdecydowanie zmienie nazwisko 🙂
23 września 2007 at 13:51Zmienię ;-). Mój wybranek ma nazwisko pospolite, podobnie jak ja, więc żadnych rodowych korzeni i innych p****ół nie muszę się obawiać.
23 września 2007 at 16:13Ja mam fajne, oryginalne nazwisko. Bardzo je lubię, bo jest charakterystyczne i każdy od razu mnie kojarzy. Ale jeżli kiedyż wyjdę za mąż to zmienię jej bez namysłu.
23 września 2007 at 16:26Mój ojciec by mnie za to zabił 😉 Rodowe, szlacheckie i z tradycjami (nazwisko of kors). Nie planuję żlubu, więc jeden problem mam z głowy.
29 października 2007 at 18:57Ja nazwiska nie zmienię.
Przyzwyczaiłam się w końcu do niego przez 24 lata 🙂
ale tak powaznie, to nie chcę zmieniać nazwiska, mój narzeczony chce zmienić swoje, z przyczyn osobistych.
Na razie twierdzi , ze chce – zobaczymy w maju 🙂
8 listopada 2007 at 13:34ja mam zamiar zostać przy swoim i po slubie przyjac tez meza:)
8 listopada 2007 at 14:48A ja zmienię nazwisko. Moje mi się podoba, ale chciałabym całkowicie i formalnie wejżć do rodziny mojego przyszłego męża. 😀
10 listopada 2007 at 14:47a ja nawet tak szczerze to o tym nie myżlałam,zmieniłam bo to dla mnie było
oczywiste 8)11 listopada 2007 at 13:57Ja tez zmienilam nazwisko i uwazam,ze dobrze zrobilam. Nie zmienilabym tylko w takiej sytuacji, w ktorej moj chlopak mialby jakies nazwisko z kosmosu czy cos takiego….
Szpileczka:
Piszesz,ze masz takie fajne nazwisko….moze uchylisz rabka tajemnicy…(?)
Pozdrawiam 🙂
11 listopada 2007 at 14:03[usunięto_link] wrote:
Ja mam fajne, oryginalne nazwisko. Bardzo je lubię, bo jest charakterystyczne i każdy od razu mnie kojarzy. Ale jeżli kiedyż wyjdę za mąż to zmienię jej bez namysłu.
Mala pomylka: to pytanie do abi(o Twoje charakterystyczne nazwisko)
Sorki….
11 listopada 2007 at 15:22Hehe jak brzmi to raczej nie powiem 🙂
Niemieckie i słynne chyba na całym żwiecie 🙂 każda z was na pewno zna to nazwisko, ale nie powiem jakie 😉11 listopada 2007 at 18:40Podwójne nazwisko dla mnie brzmi strasznie pretensjonalnie, raczej bym się na coż takiego nie zdecydowała (no może, jakby to było jakież sławne nazwisko, z którym bym była jakoż związana, zdawała sobie sprawę z pochodzenia itd., miałabym inne podejżcie). Jeżeli kiedykolwiek wezmę żlub, po prostu przejmę nazwisko męża, tak po ludzku, bez dziwnego kombinowania.
16 listopada 2007 at 15:18ja tam wezmę podwójne, szkoda tylko,że moje nazwisko ma 13 liter a mojego narzeczonego 11 więc troche długie będzie 🙂
- AutorOdp.