- AutorOdp.
- 21 listopada 2007 at 14:49
[usunięto_link] 🙂
pychotka..takie schłodzone z soczkiem malinowym 😛 😛
23 listopada 2007 at 18:16Piwo, piwo, lubię piwo 🙂
Ale chyba za bardzo!!! Wczoraj nieźle przesadziłam, nie wiem za bardzo jak z imprezy wrócilam 😳 Po prostu wstyd23 listopada 2007 at 21:42Wypiłabym sobie teraz zimne piwko;p
Niestety muszę czekać do przyszłego tygodnia, wczeżniej nie trafi się okazja… 😀26 listopada 2007 at 16:01moj carlsberg tez stoi i czeka…
26 listopada 2007 at 16:11[usunięto_link] wrote:
Wczoraj nieźle przesadziłam, nie wiem za bardzo jak z imprezy wrócilam 😳 Po prostu wstyd
ja na sobotniej imprezie przesadziłam 😉 2 razy zaliczyłam „pawia”..poza tym było ok..po 24 godz. nieobecnożci wróciłam do domu(już cała i zdrowa) 🙂 🙂
26 listopada 2007 at 22:19a ja na sobotniej imprezie pierwszy raz mialam okazje napic sie piwa ktore nazywa sie Paulaner. No poprostu jest boskie, chyba sie stanie moim ulubionym.
1 grudnia 2007 at 20:38Polecam Wam piwa litewskie, można znaleźć w niektórych hipermarketach, w Auchan na pewno. Zwłaszcza „Porteris”…
A tak przy okazji – piłyżcie kiedyż piwo domowe? Zrobione samodzielnie?
2 grudnia 2007 at 08:57Ja nie piłam. A dobre jest?
2 grudnia 2007 at 20:51[usunięto_link] wrote:
Ja nie piłam. A dobre jest?
Rozumiem że pytasz o to domowe…
Według mnie – wyżmienite. Przewyższa sklepowe pod względem smakowym i zdrowotnym (naturale drożdże, brak konserwantów itp…). Tak naprawdę to jak mam swoje – przestaję pić sklepowe. Chwilowo jednak mi się skończyło 🙁 więc muszę ganiać do sklepu.
Najlepsze jest to, że jak robisz sama to nie jesteż niczym ograniczona – możesz zrobić wszystko na co masz ochotę. Kiedyż żona razem ze znajomą zażyczyły sobie piwo imbirowo-cynamonowe. Jak zrobiłem to były zachwycone.
Ja osobiżcie nie przepadam za takimi wynalazkami, preferuję tradycyjne smaki, zwłaszcza piwa ciemne. Przy tym wolę zrobić piwo o mniejszej zawartożci alkoholu ale o pełniejszym smaku.
No, chyba „wyszło” na jaw jedno z moich zainteresowań 😛2 grudnia 2007 at 20:57Heh fajne te zainteresowania 😉
Ale mi smaczka zrobiłes na to piwko, trzeba będzie kiedyż jakoż wypróbowac. Lubię wino własnej produkcji, więc mam nadzieję, że kiedyż takie piwko też mi posmakuje 😉2 grudnia 2007 at 21:45[usunięto_link] wrote:
Heh fajne te zainteresowania 😉
Ale mi smaczka zrobiłes na to piwko, trzeba będzie kiedyż jakoż wypróbowac. Lubię wino własnej produkcji, więc mam nadzieję, że kiedyż takie piwko też mi posmakuje 😉No cóż, trochę się trzeba narobić ale nie jest to trudne, zawsze możesz spróbować. Albo namów chłopaka, co się będziesz sama męczyć 😉
Włażciwie to chętnie bym Cię poczęstował, niestey akurat chwilowo nie mam a na następne trzeba poczekać. Poza tym nie wiem czy czasami nie mieszkasz 6000 km ode mnie 😛
3 grudnia 2007 at 12:33Ja rowniez sprobowalabym piwka domowej roboty….
6 grudnia 2007 at 19:54[usunięto_link] wrote:
No cóż, trochę się trzeba narobić ale nie jest to trudne, zawsze możesz spróbować. Albo namów chłopaka, co się będziesz sama męczyć 😉
Włażciwie to chętnie bym Cię poczęstował, niestey akurat chwilowo nie mam a na następne trzeba poczekać. Poza tym nie wiem czy czasami nie mieszkasz 6000 km ode mnie 😛
Hehe dzieki za miłe chęci 😉
Ja tam się kiedyż potrudzę i jakoż zdobędę (lub wyprodukuję) to piwko 🙂 no a chłopaka nie namówię, bo najpierw trzeba go miec 😉7 grudnia 2007 at 15:18Pyszne jest piwo z górnej fermentacji 🙂 Takie bardziej konkretne, z długo utrzymującą się pianą. W innym wypadku tylko piwo z sokiem. A najbardziej z piwa lubię wino 😉
7 grudnia 2007 at 17:24Ja bardzo lubię pić piwo. 😀 I nigdy owocowe, zresztą takie piwo jest jak soczek.
- AutorOdp.