- AutorOdp.
- 25 maja 2008 at 12:01
nie kazdy. zapewiam cie, ze jest to uwarunkowane genetycznie oraz srodowiskowo i w zwiazku z tym…na szczescie tylko pewien odsetek populacji ma takie jak ty i assha predyspozycje.
25 maja 2008 at 16:41@Józia wrote:
Non stop o tych lachonach nawijacie. Przestańcie oceniać innych, bo tobie parvati też nic do tego lachona nie brakuje. Każdy czasem pod wpływem emocji może się tak zachować. A swoją drogą, co to za kretyńska nazwa „lachon”.
[usunięto_link]
25 maja 2008 at 19:24[usunięto_link] wrote:
nie kazdy. zapewiam cie, ze jest to uwarunkowane genetycznie oraz srodowiskowo i w zwiazku z tym…na szczescie tylko pewien odsetek populacji ma takie jak ty i assha predyspozycje.
Genetycznie. Popierzone są te twoje żarciki. Ja po prostu staram się usprawiedliwić wszystkich ( siebie nie muszę, bo wydaje mi się, że nie wybiegam z chamstwem przed ciebie czy vanilke).
Lachon – wieżniacka nazwa. Cóż, nie jestem blondynką, różu nie cierpię gumę czasem żuję i mam niebieskie oczy.
Vanilka może ma jeszcze ze 20, czy 20pare lat i może być pustą lolitką. Ale tobie się dziwie. jesteż tak mądra ach i och, a pieprzysz na tym forum, w próżniackich tematach, z rzekomą gowniarą ( i to jaką głupią gówniarą!) i tak duzo czasu tu spędzasz. Chore
25 maja 2008 at 19:28Tutaj na forum można wypisywać różne głupoty i niekoniecznie zachowywać się w „normalnym żwiecie”.
Zależy kto i jak bardzo traktuje forum poważnie.25 maja 2008 at 19:30aaaa faktycznie joziu…przypomnialas mi te przykra prawde. ja mam przeciez 40 lat 😆 😆
25 maja 2008 at 19:35[usunięto_link] wrote:
Tutaj na forum można wypisywać różne głupoty i niekoniecznie zachowywać się w „normalnym żwiecie”.
Zależy kto i jak bardzo traktuje forum poważnie.No włażnie. skoro tak, to mogłybyżcie też wpażć na to, ze jesli edlug was glupie jest to co pisze na forum, to nie znaczy, ze taka jestem na prawdę. bo to forum. Ogolnie w moim towazystwie nikt po mnie nie jedzie jak tu pare zołzowatych, pewnych siebie stałych forumowiczek, ktore myżlą, że im wszystko wolno:/
Już mnie to znudziło na prwadę… 😕
aaaa faktycznie joziu…przypomnialas mi te przykra prawde. ja mam przeciez 40 lat Laughing Laughing
hihihihihi pękam ze żmiechu.
Tak pieprznęlam, ze masz 40 lat, bo 20stu już nie masz,a specjalnie stara (65 wzwyż) też pewnie nie jesteż. 40 lat to taki optymalny dla ciebie wiek. ale teraz widze, ze jestes młodsza bo nazwałaż to „przykrą prawdą”. tak jakby ten wie k byl dla cieibe czymż zupelnie obcym.
25 maja 2008 at 22:23@Józia wrote:
Tak pieprznęlam, ze masz 40 lat, bo 20stu już nie masz,a specjalnie stara (65 wzwyż) też pewnie nie jesteż. 40 lat to taki optymalny dla ciebie wiek. ale teraz widze, ze jestes młodsza bo nazwałaż to „przykrą prawdą”. tak jakby ten wie k byl dla cieibe czymż zupelnie obcym.
Joziu..to,ze ktos posluguje sie innym jezykiem niz podwurkowy to nie znaczy,ze jest stary i zgorzknialy..to swiadczy poprostu o kulturze czlowieka a takze inteligencji.
26 maja 2008 at 08:41[usunięto_link]
Joziu..to,ze ktos posluguje sie innym jezykiem niz podwurkowy to nie znaczy,ze jest stary i zgorzknialy..to swiadczy poprostu o kulturze czlowieka a takze inteligencji.
Nie bądź żmieszna dziewczyno. Gdy piszę posta na konkretny, poważny temat, to używam języka na pewno nie gorszego niż 80% forumowiczek. Ale gdy jest to kłotnia o za przeproszeniem g***** i na pięć minut piszę 5 postów, niektóre z Was podnoszą mi ciżnienie swoimi tekstami, to trudno żebym składała tu pełne elokwencji zdania.
Twoim zdaniem jest to ( a propo braku inteligencji, a może raczej niedouczenia ) „podwurkowy” język? Bo mam wrażenie, ze odniosłaż się w tym przypadku do mnie.
Jesteż żałosna jeżli wydaje Ci się, że zgorzkniałożć parvati oceniam na podstawie tego, ze pisze ( czasem) w sposób kulturalny. Napisałam tak o niej, bo prawie zawsze gdy zaczyna się jakiż nowy temat, to ona wyskakuje ze złożliwą uwagą. Jakby jej sprawiało przyjemnożć obrażanie innych i wyżmiewanie.
„Stara” no brawo. Jeżli Twoim zdaniem wiek 40 lat jest wiekiem podeszłym, osoby w tym wieku są stare, to współczuje Ci tego co Cię czeka za te pare czy parenażcie lat gdy dojdziesz do tego wieku i załamiesz się, bo będizesz się uważała za starą. Stwierdziłam, że ma 40 lat. I to też nie na podstawie tego, że jest zgorzkniała, albo że się nie wypowiada w sposób podwórkowy, tylko po prostu po przeczytaniu jakichż tam postów. Np że jest już po studiach, że mieszka z facetem i ego typu. Więc napewno ma już od ok 30 lat wzwyż. Więc czemu nie 40? 😉
26 maja 2008 at 12:03A ja stawiam, że Parv nie ma jeszcze 30 😆
Ale czy to jest tematem tego topicu? Chyba nie.
No więc przyżpieszaczy nie używam, ale słyszałam od znajomych dożć krytyczne opinie co do tego co robią ze skórą… tzn. wiele osób narzekało, że uczulają, „żółcą” opaleniznę (lub brązowią ale bardzo nienaturalnie), ewnetualnie, że jeżli już w ogóle ich używać to jedynie tych z najwyższych (niekoniecznie supermarketowych) półek.
26 maja 2008 at 14:07buahahahahaha mam tez piecioro dzieci, joziu:)))
26 maja 2008 at 14:48hmm gdyby brać pod uwagę tylko to, to mogłabyż mieć nawet z 17 lat 🙂
26 maja 2008 at 14:53ej no fakt…mam miedzy 17 a 40. coz za celny strzal 😆 😆 😆 😆
26 maja 2008 at 15:01@Józia wrote:
[usunięto_link]
Joziu..to,ze ktos posluguje sie innym jezykiem niz podwurkowy to nie znaczy,ze jest stary i zgorzknialy..to swiadczy poprostu o kulturze czlowieka a takze inteligencji.
Nie bądź żmieszna dziewczyno. Gdy piszę posta na konkretny, poważny temat, to używam języka na pewno nie gorszego niż 80% forumowiczek. Ale gdy jest to kłotnia o za przeproszeniem g***** i na pięć minut piszę 5 postów, niektóre z Was podnoszą mi ciżnienie swoimi tekstami, to trudno żebym składała tu pełne elokwencji zdania.
Twoim zdaniem jest to ( a propo braku inteligencji, a może raczej niedouczenia ) „podwurkowy” język? Bo mam wrażenie, ze odniosłaż się w tym przypadku do mnie.
Jesteż żałosna jeżli wydaje Ci się, że zgorzkniałożć parvati oceniam na podstawie tego, ze pisze ( czasem) w sposób kulturalny. Napisałam tak o niej, bo prawie zawsze gdy zaczyna się jakiż nowy temat, to ona wyskakuje ze złożliwą uwagą. Jakby jej sprawiało przyjemnożć obrażanie innych i wyżmiewanie.
„Stara” no brawo. Jeżli Twoim zdaniem wiek 40 lat jest wiekiem podeszłym, osoby w tym wieku są stare, to współczuje Ci tego co Cię czeka za te pare czy parenażcie lat gdy dojdziesz do tego wieku i załamiesz się, bo będizesz się uważała za starą. Stwierdziłam, że ma 40 lat. I to też nie na podstawie tego, że jest zgorzkniała, albo że się nie wypowiada w sposób podwórkowy, tylko po prostu po przeczytaniu jakichż tam postów. Np że jest już po studiach, że mieszka z facetem i ego typu. Więc napewno ma już od ok 30 lat wzwyż. Więc czemu nie 40? 😉
Ale o co ci chodzi dziewczyno..wyzywasz mnie(?)!! Malo ci jeszcze??
I ty sie dziwisz,ze na ciebie naskakuja..sama jestes sobie winna!!!
Biedna,pokrzywdzona Jozia..wszyscy sa zli a ona przeciez nic zlego nikomu nie robi…buhahahaha
…brak mi slow na ciebie…
26 maja 2008 at 15:05nie macie gdzie sie klocic? wypad wszystkie ktore pisza nie na temat. zalozcie sobie nowy specjalny dla waszych klotni i tam dzialajcie a nie zasmicacie inne. a ty parvati jezeli jestes taka ulozona to nie odpisuj na prowokacje innych i sama pisz z glowa. bo chyba tak wypada takiej pani jak ty. zastanowcie sie wszystkie nad sensem tego co piszecie bo tak mozna w nieskonczonosc
26 maja 2008 at 15:24[usunięto_link]
Ale o co ci chodzi dziewczyno..wyzywasz mnie(?)!! Malo ci jeszcze??
I ty sie dziwisz,ze na ciebie naskakuja..sama jestes sobie winna!!!
Biedna,pokrzywdzona Jozia..wszyscy sa zli a ona przeciez nic zlego nikomu nie robi…buhahahaha
…brak mi slow na ciebie…
Jak to o co mi chodzi?Odniosłaż się do mnie niesprawiedliwie to czemu miałabym Ci na to nie odpowiedzieć? Nie wyzywam Cię. Czego mi mało? To, że z paroma osobami weszłam w konflikt, to nie znaczy, że dozuje sobie z iloma osobami mam się sprzeczać. Wolałabym z nikim, ale jeżli zaboli mnie coż co ktoż do mnie napiszę, to czemu mam siedzieć cicho? Czemu jestem winna sama sobie? Ze Ci odpowiedziałam? To zastanów się nad tym co Ci napisałam. Bo widzę, że nie masz żadnego wytłumaczenia na to i nie potrafisz się sprzeciwić więc schodzisz z tematu tłumacząc mi, że powinnam siedzieć cicho, żeby nikt po mnie nie j echał.
Brak Ci słow na mnie? Brak Ci słow na obronę. Tak to ujmij. Bo parvati przynajmniej znajduje jakież argumenty.Dziewczyno nie wdawaj się w dyskusje, bo nie potrafisz się wybraniać i przedstawiac swoich racji. Radzę pisac w tematach, gdzie wszyscy mają takie same zdanie na jeden temat, tam się może odnajdziesz.
- AutorOdp.