- AutorOdp.
- 8 lutego 2009 at 16:01
[usunięto_link] wrote:
przeżmieszne to zdjęcie :):):) chyba jestem na to za skromna 😉
ola5777 a chcesz nabyć takie cudeńko? Bo rzeczywiżcie ja też widziałam to na intymna.Oj tak ,myslałam o tym zeby kupić takie stringi na walentynki.Zamówiłam ,ale nei wiem co mój maż na to ;-))))
8 lutego 2009 at 21:13[usunięto_link] wrote:
[usunięto_link] wrote:
przeżmieszne to zdjęcie :):):) chyba jestem na to za skromna 😉
ola5777 a chcesz nabyć takie cudeńko? Bo rzeczywiżcie ja też widziałam to na intymna.Oj tak ,myslałam o tym zeby kupić takie stringi na walentynki.Zamówiłam ,ale nei wiem co mój maż na to ;-))))
daj znać jak Twój M zareagował na te kuse majteczki
11 lutego 2009 at 21:23[usunięto_link] wrote:
wystroiłam się kiedyż w coż takiego:
[usunięto_link]
mojemu mężowi bardzo się podobało, ale ja – z całą moją skromnożcią nie wiedziałam jak się zachowywać. Macie jakiż rady?Monaw, nie miej najmniejszych skrupułów! Jako facet bardzo Cię zachęcam, byż się przełamała… A co Ty sie martwisz, jak Ty się masz zachowac, o to niech się martwi Twój mąż, a jestem pewien, że zadba, byż się poczuła, jak bogini!
Dodam ogólnie, że jestem wdzięczny temu komuż, kto wynalazł stringi. Wyobraźcie sobie te obwisłe majty, czy nawet slipy, które kiedyż musiały nosić kobiety. Nawet w najpiekniejszych zabijały hektary urody. W małżęństwach, w związkach trwałych, zwłaszcza planujących małżeństwo to tylko i aż dopełnia uczucia. Przecież warto, by facet zachwycał się swą kobietą nieustannie, nie? Jeżli w nich rozpocznie fascynację Wami, kobiety, to bez nich nigdy się mu nie znudzicie… Wow, ale się nagadałem, ale było warto!
18 lutego 2009 at 20:31osobiżcie stringi są ładne i sexowne natomiast figi są komfortowe i bardziej praktyczne jeżeli chodzi o zdanie mojego faceta to uważa że w stringach dupcia ładniej wygląda niż w normalnych majteczkach…a moje osobiste zdanie jest takie że chodzę w stringach wtedy kiedy mam na to ochotę i nie ukrywam że powodem zakładania stringów są też upodobania mojego faceta..
19 lutego 2009 at 00:06[usunięto_link] wrote:
osobiżcie stringi są ładne i sexowne natomiast figi są komfortowe i bardziej praktyczne jeżeli chodzi o zdanie mojego faceta to uważa że w stringach dupcia ładniej wygląda niż w normalnych majteczkach…a moje osobiste zdanie jest takie że chodzę w stringach wtedy kiedy mam na to ochotę i nie ukrywam że powodem zakładania stringów są też upodobania mojego faceta..
Twój facet jest całkiem normalnym facetem – radzi, co praktyczne i szaleje za tym, co go podjarza… 😉
Ja też wolę fajną d****ę, ale najwygodniej jej bez stringów – znaczy, dobrze że ma jakież inne wyjżcie, nie? 😛20 lutego 2009 at 14:42stringi oczywiżcie że tak czężciej jednak figi…stringi w wymyżlnych sytuacjach romantycznych kolacjach i tylko i wyłącznie dla „jednego faceta”…a jeżeli chodzi o dupcie w stringach to też mam takie zdanie jak wyżej… 😉 im więcej ciałka widać tym lepiej a wiadomo facet wzrokowiec.. 😀
21 lipca 2009 at 20:24widziałam dzis taka młoda dziewczyne z dzieckiem. była w białych spodniach i wystające strongi różowe. To okropny widok jeżeli Ci stringi wystaja spod spodni albo spódnicy , wstyd po prostu wstyd
8 października 2009 at 09:41Nie noszę stringów. Nie podobają mi się, nie ma wg. mnie w nich niczego seksownego. Po co w ogóle nosić majtki? Stringi nie są higieniczne i nic nie zasłaniają – pasek z tyłu wchodzący w pupę i większy z przodu nie zakrywający miejsc intymnych – to nie praktyczne i nie spełnia roli majtek. Trzęsące się pożladki, pasek kończący się „pod pachami” i c**** przecięta w połowie czymż co przypomina materiał mnie odrzuca, mój mąż też ma takie zdanie.
Oczywiżcie jest to tylko moje zdanie, nie chciałam nikogo urazić.
8 października 2009 at 12:15to prawda że stringi są niehigieniczne i nie na każdej dobrze wyglądają.
Na szczęscie mnie ten problem nie dotyczy, nic mi się nie wbija, dobrze się w nich czuję i podobają się mojemu mężowi.
Nic jednak nie dorówna bokserkom zarówno w noszeniu jak i w eksponowaniu pożladków.darknesrose kupuj większy rozmiar 😆
8 października 2009 at 12:17To bardzo dziwne stringi musiałaż w życiu widywać skoro uważasz,że ta czężć z przodu nie zasałania łona (owszem zasłania!) a c**** nie jest niczym przecięta w połowie. Paski kończące się pod pachami sa raczej domeną co durniejszych gimnazjalistek,które musza obwieżcić całemu żwiatu co aktualnie mają na d****-normalne kobiety tak nie noszą!
8 października 2009 at 12:26od czasu do czasu zakładam stringi i nic mi się nie wrzyna, ładnie mam pozasłaniane to co ma być zasłonięte 🙂
8 października 2009 at 12:35Nie lubię stringów, nie uważam też, aby były seksowne. Sądzę, że pin-up girls z lat 40-stych ubiegłego wieku w króciutkich szortach były o niebo bardziej seksowne niż obecne paski w tyłkach, które obejrzeć można w każdym magazynie dla panów.
Warto jednak docenić ekonomiczne walory stringów – zużywamy na nie mniej proszku do prania.
8 października 2009 at 16:54Ja noszę stringi prawie cały rok, tylko zimą przerzucam się na bokserki. Na punkcie stringów mam obsesje:) Uwielbiam je kupować i mam ich mnóstwo:)
11 października 2009 at 12:16Stringi są ok. Ale pod warunkiem, że nie składają się z trzech pasków i nie wystają spod spodni. Ładniejsze są pół- stringi. Wyglądają subtelniej i podkreżlają kształt pupy.
Co do facetów- z dożwiadczenia wiem, że im starszy tym bardziej preferuje u kobiety 'poważniejszą’ bieliznę, figi, bokserki koronkowe.. A jeżli stringi- to 'półstringi’.
Niestety, teraz 'trzy paski’ kojarzą mi się tylko z gimnazjum..Choć sama lubię w nich chodzić, ale staram się dobrać fasonem i kolorem tak, by było wygodnie i ładnie.
14 października 2009 at 10:36ja lubie stringi jak jest cieplo:), nie uwieraja, bo kupuje miekkie i raczej dobrych marek. Z razji ze przyszła zima to przerzucam sie na gatki z h&m spodenkowate 😉
- AutorOdp.