- AutorOdp.
- 16 stycznia 2008 at 20:08
wydaje mi się, że trochę przesadzasz. oczywiżcie warto w siebie inwestować i od czasu do czasu pozwolić sobie na coż ekskluzywnego i drogiego, ale nie można się tez zamykać na inne rzeczy. ważne, by to inwestowanie nie przerodziło się w zwykłą rozrzutnożć.
czężć moich rzeczy faktycznie pochodzi z dobrych, markowych sklepów, ale parę razy udało mi się także znaleźć coż ciekawego w second handzie lub na wspomnianym przez Ciebie bazarku.
oczywiżcie, nie mówię tu o kosmetykach, te należy kupować jedynie w miejscach do tego przeznaczonych, czyli w drogeriach, bo w tym przypadku jakożć jest najważniejsza.17 stycznia 2008 at 12:34w czym przesadzam?
nie ubieram sie w „ekskluzywnne” marki. po prostu: przy moim studenckim budzecie nie mam na to kasy, a nawet, gdybym miala…nie wpadlabym na to, zeby nosic jakies ekstremalnie drogie szmatki.
sieciowki takie jak mng, zara czy pull&bear maja normalne ceny. i zadnej przesady tu nie widze. jak napisalam: specjanie duza forsa nie jest mi potrzebna, zeby dobrze wygladac.
a rozrzutnosc…jesli ktos moze sobie na nia pozwolic, to chyba nic ci do tego, prawda?
7 lutego 2008 at 16:56Zgadza się, żeby dobrze wyglądać, nie trzeba drogo się ubierać.
Mój budżet jest na takie wydatki bardzo mały, ale najważniejsze, aby wyglądać schludnie.2 marca 2008 at 23:12a ja sądze ze nie liczy się ani za ile ani gdzie kupione. Tylko to jak sie zestawi ze sobą ubranka i czy umie sie do tego dobrać dodatki 😛
A i sądze ze są kobiety które sie ubiorą i będa wyglądały genialnie za 1000 zł tak samo jak i za 100 😛 a są takie które choćby nei wiem ile wydały na swoje ubranka będą wyglądały ” bazarowo”
Chociaż ja osobiżcie nie mam nic do ubranek z bazar.
Nie mam kasy na to zeby przepłacać za metkę. A jak mam do wyboru kupić sobie 5 rzeczy czy jedną to wybiore 5 🙂 i trudno 🙂Dyskusja bezsensu, a z resztą ja też mogę tu napisać ze ubieram sie u prady i SZANEL i coo?:> ahh wszyscy kochamy tą internetową obłude której nikt nie jest w stanie udowodnić 😛 tylko po co nam too??:>
6 marca 2008 at 09:32Ja tam uważam, zeby dobrze wyglądać to nei trzeba mieć dużo kasy. Można coż kupić tanio. Tylko pochodzić i znajdzie się. A w drogich sklepach to rzadko coż ładnego co by mi się podobało znajduję. I raczej za sweterek nie dałabym 250 zł. Przy moich zarobkach to jest wielką przesadą.
ja znajduję tanie ciuszki i są fajne. tak żyję. A zbieram pieniądze na wakacje i na prawko.
PS. Nie jestem idiotką. Sądzę, ze tu na forum siedzą same fajne i mądre kobiety,. Dlatego przyłączyłam się do forumowiczek.11 kwietnia 2008 at 22:56Generalnie wole kupić sobie jedną a pożądną rzecz, również nie ubieram się na bazarach. Kobietki dajcie spokój z tym atakowaniem, każdy ma prawo do własnego zdania. Opanujcie się trochę ciągle atakujecie jedną i tę samą osobę przecież to jest strasznie żenujące…[/b]
14 kwietnia 2008 at 13:04heh :P:P:P
14 kwietnia 2008 at 13:09Nie można ubrać się na bazarze w dobrym gużcie
szmaty to sa rzeczy z bazaru
lepiej kupić jedną rzecz porządna niż 15 z bazaru
sorki takie moje zdanie 😀
o jakich znanym markach trujemy??14 kwietnia 2008 at 13:52Nadia – jakież kompleksy?
Już sformułowałam w tym topicu swoje zdanie, więc nie będę go powielać…
Podsumuję tylko krótko: nie dajmy się zwariować 😉
14 kwietnia 2008 at 14:45w firmowych sklepach sa czasami takie ubrania przypominajace zwykla szmate ale sa tez takie ładne i modne eleganckie, ale na bazarze tez mozna sie ladnie ubrac:) i modnie
14 kwietnia 2008 at 15:37Dorosłe kobiety a jak dzieci. Która ma ładniejszą zabawkę.
Nie dysponuje nadmiarem gotówki, choć gdy taka się zdarza lubię się fajnie ubrać. Bardzo często zdarza się tak, że ciuchy z galerii handlowych nie podobają mi się, więc ich nie kupuje. Czasami wpadne na bazar i cos na nim kupie.14 kwietnia 2008 at 21:35[usunięto_link] wrote:
wiec nie robcie z siebie maks zarobionych panienek ktore smigaja tylko w wyszukanych Markach bo w to nie uwierze hahaha
Nie potrafisz sobie wyobrazić, że ktoż może nigdy nie kupować na bazarze? 😯 W takim razie tylko pogratulować wyobraźni.
Co to są wyszukane marki i jak można w nich żmigać?
Może się nauczę. 🙂14 kwietnia 2008 at 22:13Też jestem ciekawa jakie to są „wyszukane marki”
Może poprostu jak ktoż nie ubiera się na bazarze to ma osobistego projektanka mody hmmm…. muszę się nad tym zastanowić 🙄 😆14 kwietnia 2008 at 22:40Kurde… chciałabym sobie kiedyż pożmigać w wyszukanych markach…
😆
Generalnie rozbawił mnie post Nadii,która nigdy nas na oczy nie widziała a wie,w co sie ubieramy-to sie dopiero nazywa intuicja,tylko powinszować takiej 😆14 kwietnia 2008 at 23:17Heh 😆 większożć ludzi ubiera się w lumpeksach i na bazarku 😆
- AutorOdp.