becia
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
„Miasto aniołów”
21 września 2007 at 16:18 W odpowiedzi: koniec prawie po 5 latachJa zerwalam po 4,5 roku. On wyjechal za granice i w tym czasie moje uczucie wygaslo. Po jego powrocie zmuszalam sie do spotkan. Powiedzialam mu,ze juz nie jestem pewna swoich uczuc. On po tym zrobil sie nie do wytrzymania. Nawet na chwile nie dawal mi od siebie odpoczac. Wiedzialam,ze go zranie,a le nie zamierzalam dluzej sie meczyc w takim zwiazku. Nie kochalam go, wiec rozstanie bylo lepsze od udawania,ze wszystko jest ok i bycia z nim tylko ze strachu przed jego cierpieniem. W oczach niektorych znajomych bylam ta najgorsza. Czesto slyszalam „to byl taki dobry chlopak, po co przez tyle czasu dawalas mu nadzieje”. Ale prawdziwi przyjaciele byli ze mna. Pomogli mi przez to przejsc. I kiedy najmniej sie tego spodziewalam spotkalam T- milosc mojego zycia!!!
Uwazam,ze dobrze postapilas. Nie mozna tkwic w ziwazku, w ktorym nie ma juz uczucia. Gdybys byla z niam zlitosci- to po czasie cierpilaby jeszcze bardziej.21 września 2007 at 16:03 W odpowiedzi: co naprawde znaczy tekst : musze odpocząć ?Mnie kiedys spotkalo cos podobnego- z tym, ze to ja powiedzialam „musze odpoczac”. On wyjechal za granice, a moje uczucie w tym czasie zaczlo wygasac. Kiedy wrocil powiedzialam mu o tym i poprosilam o jakis czas. Chcialam przekonac sie, czy zatesknie za nim, kiedy on bedzie juz w Polsce. Chcialam odpoczac od spotkan i wszelkiego kontaktu. Jednak on nie dal mi na to szans.Nie potrafil uszanowac tego,ze mam metlik w glowie i ze sama juz nie wiem co czuje.Pisal setki sms-ow, kilka razy dziennie dwonil i pytal, czy juz odpoczelam. Zrobil sie strasznie natretny. Do tego zaczal mnie podejrzewac o romans (ktorego nie mialam!) Po jakims czasie zerwalam. Czulam sie z nim jak w klatce. Teraz mam swojego T i jestem na prawde szczesliwa!
Jesli Twoj facet potrzebuje czasu- daj mu go. Nie badz natretna- bo to zniecheca. Mam nadzieje,ze w Waszym zwiazku bedzie wszystko ok. Jezeli laczy Was prawdziwe uczucie, to wszystko wytrzymacie. Zycze powodzenie i tzrymam kciuki, aby wszystko zakonczylo sie tak, jak sobie to wymarzylas.21 września 2007 at 11:54 W odpowiedzi: jak uczcić pierwszą rocznicę??? POMOCY!!!!!!!co do przewagi chleba nad ciastkiem nalezy dodac, ze w przypadku chleba zawsze mozesz zjesc kanapke z czyms innym: moze byc slodka, moze byc wytrawna. a ciastko…slodycz, lukier, nuda…nie dla mnie.[/quote]
Nie jestem cukiernikiem, ale z tego co wiem, to ciasta sa rozne i tez mozna je jesc na mnostwo sposobow. A poza tym ja i moj T uwielbiamy slodkosci pod kazda postacia- wiec dla nas to nie jest nuda, tylko cos, za czym przepadamy. Oboje jak nie zjemy czegos slodkiego w ciagu dnia, to jestesmy chorzy. Wiec bez obaw- nie porzygamy sie od tego „ciasta”
20 września 2007 at 19:34 W odpowiedzi: jak uczcić pierwszą rocznicę??? POMOCY!!!!!!![usunięto_link] wrote:
widzisz, pokahontaz?
okazuje sie, ze chleb powszedni to marzenie tych od swiatecznych ciastek…
A kto powiedzial,ze chleb powszedni to moje marzenie? Nawet jak juz zamieszkam z moim T to kazda wspolnie spedzona chwila bedzie dla nas tak slodka i wyjatkowa jak swiateczne ciastko.
20 września 2007 at 18:00 W odpowiedzi: jak uczcić pierwszą rocznicę??? POMOCY!!!!!!!coz…ja bym sie z becia nie zamienila za cholere. ona…nie znam osoby, ktora woli zwiazki na odleglosc niz takie hmmm…tradycyjne i musi czekac na wolna chate.
jakby to ujac…swiateczne ciacho moze doprowadzic do mdlosci z nadmiaru slodyczy. a cieply, swiezy chleb z chrupiaca skorka smakowac bedzie zawsze. i ja wole ten swoj codzienny chleb.[/quote]
Parvati ja oczywiscie chcialabym miec faceta na miejscu, ale czy to moja wina, ze swoja milosc znalazlam na drugim koncu Polski? Czy mam zrezygnowac z milosci swojego zycia tylko dlatego, ze dzieli nas taka odleglosc? Za pare miesiecy przenosze sie do mojego T (jak obronie prace mgr) Wiem ze warto teraz czekac- nagroda bedzie wspolna przyszlosc z moim T. Wczesniej probowalam ulozyc sobie zycie z facetem,ktory mieszka blisko mnie,ale nie wyszlo.Nikt nie dal mi tyle szczescia co moj T. Pragne byc z nim- nawet jesli cena ma byc ta straszna tesknota, lzy i rzadkie spotkania.
19 września 2007 at 17:52 W odpowiedzi: ODLEGłOSC[usunięto_link]! wrote:
nas dzieli ponad 1400km (ok. 2 godzin samolotem)
czasami jest ciezko…
ale juz niedlugo sie to zmieni i zamieszkamy razem 🙂O kurcze 😯
@Mar+A wrote:
chciałabym to sprobowac ale moj kotek ma tylko wanne tak jak ja no ale to nic:)
Mam ten sam problem. Marze o tym, aby kochac sie z moim T pod prysznicem, ale oboje mamy wanny. Ostatnio myslelismy o tym,zeby na jedna noc wynajac pokoj w hotelu z pryszniecem 😀 oj by sie dzialo MNIAM
Jestem osoba wierzaca, ale nie czekalam z tym do slubu. I nie uwazam tego za straszna zbrodnie. Nie uprawiam seksu z byle kim. Nie wyobrazam sobie, abym mogla oddac sie przypadkowo napotkanemu facetowi czy takiemu, z ktorym nie laczy mnie gorace i szczere uczucie. Mam stalego partnera. Kocham sie z mezczyzna, z ktorym zamierzam spedzic reszte swojego zycia. W naszym przypadku seks jest dopelnieniem milosci. Jest nam razem cudownie.
Kiedys nawet rozmawialismy z ksiedzem na ten temat. I wiecie co nam powiedzial? Ze jesli planujemy wspolna przyszlosc, jesli na prawde sie kochamy i nie uprawiamy seksu tylko dla zaspokojenie popedu,to wszystko jest ok.
Podziwiam osoby,ktore czekaja z tym do slubu.Nie uwazam,aby to bylo staroswieckie.Kazdy ma prawo do swoich przekonan.Ja osobiscie bym nie wytrzymala.Uwilebiam kochac sie z moim T, wiec nie rozumiem dlaczego mialabym sobie tego odmawiac 🙂17 września 2007 at 20:54 W odpowiedzi: jak uczcić pierwszą rocznicę??? POMOCY!!!!!!![usunięto_link] wrote:
becia dobrze napisane 🙂 powodzenia i niezapomnianej nocy życzę! 🙂
dzieki 🙂
17 września 2007 at 17:40 W odpowiedzi: ZDRADA KONTROLOWANA !?Ja kiedys zapytalam wprost mojego faceta co by zrobil, gdybym go w ten sposob chciala sprawdzic. Oczywiscie odpowiedz mogla byc tylko jedna- bylby wsciekly i jednoczesnie byloby mu bardzo przykro (bo cos takiego swiadczy o tym,ze nie ufa sie facetowi).
Lepiej szczerze z nim porozmawiaj. Powiedz o swoich obawach, o tym jak sie czujesz, gdy on wspomina swoja byla. I pamietaj- teraz jest z Toba i to sie liczy!!!17 września 2007 at 17:24 W odpowiedzi: jak uczcić pierwszą rocznicę??? POMOCY!!!!!!![usunięto_link] wrote:
skad mamy wiedziec, czy facet jest romantyczny czy nie?
w koncu nie nasz facet, nie nasza rocznica. po roku czasu dwoje ludzi zna sie na tyle, ze wiedza, co lubia wzajemnie. a jesli nie…to co z nich za para?Moj facet jest romantykiem. Jesli chodzi Ci o nasz zwiazek- to jest z nas idealna para. Bardzo dobrze znam mojego faceta, wiem co lubi. Mam wizje tego wieczoru, mam swoje pomysly. A prosilam Was o pomoc, bo pomyslalam,ze moze ktoras z Was wpadnie na pomysl, na ktory ja nie wpadlam, a ktory bardzo chetnie wykorzystam w te noc (albo innym razem w przyszlosci). Nie rozumiem, czemu tak sie uczepilas i caly czas krytykujesz. Jesli nie masz nic konkretnego i na temat do napisania to po prostu nie komentuj. Ja nie oceniam Twojego zwiazku i prosze Ci o to samo, bo nic nie wiesz o mnie i o moim facecie.
17 września 2007 at 11:27 W odpowiedzi: Biedne pieski😥 brak slow. O tym,ze ludzie nie maja serca przekonalam sie osobiscie w czasie tych wakacji.Moja siostra znalazla w rowie przy ulicy suczke,ktora dopiero co sie oszczenila.Ktos po prostu jadac samochodem wyrzucij jak ja byla jeszcze szczenna.Miala 6 slicznych malutkich pieskow.Razem z nimi zostala porzucona na pastwe losu 😥 😥 😥 W tym rowie czekala ja i jej malenstwa pewna smierc.Zabralysmy suczke i jej male do siebie.Moj tata zrobil dla nich bude.W miedzy czasie szukalysmy dla nich nowego domu.Znalezli sie odpowiedzialni ludzie,ktorzy okazali serce.Od soboty wszystkiego pieski razem ze swoja psia mama maja swoje nowe domy 😀
17 września 2007 at 09:45 W odpowiedzi: ODLEGłOSC[usunięto_link] wrote:
nas dzieli tylko kołdra 🙂 mieszkamy razem. Jak mieszkaliżmy osobno to mieliżmy do siebie ok 10 minut autobusem i 7 na dojżcie z przestanku do domu 😮 😮 😮 . Temat kojarzę że gdzież był ale nie wiem czy dokładnie taki sam. 😡
ale masz super 😀 Ja jestem na piatym roku i jak tylko obronie prace mgr to od razu przeprowadzam sie do niego. Juz nie moge sie doczekac. Jeszcze kilka miesiecy i bede miala go dla siebie kazdego dnia i kazdej nocy 😉
17 września 2007 at 09:06 W odpowiedzi: IDEAŁ[usunięto_link] wrote:
Gdzież widziałam podobny temat… Dziewczyny czytajcie to co piszą koleżanki i nie dublujcie tematów. Rozumiem, że można miec podobną sprawę osobistą, ale pytania ogólne powtarzać ble 😕
Przepraszam 🙄 Jestem tutaj nowa i nie zdarzylam przejrzec wszystkich tematow
- AutorOdp.