elfilka

Twoje odp. na forum:

  • Autor
    Odp.
  • W odpowiedzi: samotne kobiety
    elfilka
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 64
    • Stały bywalec

    Dokładnie, bez przyjaciół życie nie miałoby sensu. To oni zawsze podnoszą na duchu jak jest Nam źle. Jest jedna rzecz za którą jestem wdzięczna mojemu eks, a mianowicie zobaczyłam jakich cudownych mam przyjaciół. Może dla tego nie cierpiałam. Nie pozwolili mi na bycie samej. Szczerze powiem, że nawet zaczęła mnie irytować ich troska, ale wiem, że chcieli dobrze dla mnie. Są poprostu wspaniali. I naprawdę mogę napisać, że prwdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie. Jeszcze do nich dołączyła moja cudowna mama, która nie mówiła nic tylko głaskała po głowie i przynosiła chusteczki 🙂 Nikt mi nie mówił co mam robić, nie udzielali mi tak zwanych „dobrych rad” i za to ich kocham.

    W odpowiedzi: samotne kobiety
    elfilka
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 64
    • Stały bywalec

    Mi też czasami doskwiera samotnożć, ale jak mam doła zawsze staram się porozmawiać z osobą, któta potrafi podnieżć mnie na duchu. Grunt to nie zamykać się na żwiat i wychodzić do ludzi. Ja co do mojego byłego mam mieszane uczucia. Jest czasami tak, że jak jakiż facet się zakręci koło mnie to zapominam o nim. Pojawiła się nawet osoba, która sprawiła, że zapomniałam o moim eks. Ale narazie jesteżmy na stopie przyjacielskiej 🙂 Dawno nie spotkałam osoby, z którą tak dobrze się rozumiem. Może dla tego, że urodziliżmy się prawie tego samego dnia. A mój eks, ech…….. ciągle dzwoni do mnie, obiecuje, że będzie dobrze. Bardzo chciałabym mu uwierzyć, ale dopóki nie mam „namacalnych dowodów” podchodzę do tego z dystansem. Wiecie wolałabym, żeby się wogóle nie dozywał. Przez dwa tygodnie się nieodzywał, ja pomału zaczęłam sobie życie układać. Nawet zapomniałam o nim bo w głowie miałam cudownego P…. 🙂 a teraz jestem rozdarta, ale chyba jeszcze nie jest ze mną do końca źle skoro nie stronię od nowych znajomosci. Obecnie jestem sama, ale nie czekam na eks, wiem, że jeżeli pojawi się osoba, która będzie chciała być ze mną i będzie tego warta to napewno nie będę uciekała od związku. 😆

    W odpowiedzi: znalesc kobiete na stale…(kochanke)
    elfilka
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 64
    • Stały bywalec

    Dla mnie taka osoba jest nieszczera i nie potrafiłabym byż z kims takim. Byłam kiedyż w związku z litożci i wiem, że to nie ma sensu. Chłopak prosił mnie żebym nie odchodziła, ale ja dłużej nie potrafiłam go okłamywać. Stwierdziłam, że ja będę nieszczężliwa bo go nie kocham, a on będzie nieszczężliwy bo o tym wiedział. W końcu zakończyłam ten chory związek. I poczułam się naprawde wolna, już nie musiałam kłamać, że kocham. Nie było lekko, ale w końcu wszystko się ułożyło 🙂

    W odpowiedzi: samotne kobiety
    elfilka
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 64
    • Stały bywalec

    Wiecie co, przypomniała mi się fajna złota myżl: „Samotnożć nie jest kalectwem, samotnożć jest wyzwaniem” 😀 Więc albo podoejmujesz się tego wyzwania, albo pasujesz takie jest życie. Ja nie mam zamiaru się dołować. Dzisiaj wybieram się z kolegą i jego znajomymi na mecz i zamierzam się żwietnie bawić. I wiecie co, wszystkim życzę takich cudownych znajomych jakich ja mam 😉 Pozdrawiam

    W odpowiedzi: samotne kobiety
    elfilka
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 64
    • Stały bywalec
    Nifares wrote:
    zycie jest piekne A moze teraz daj sobie wolne z facetami i zajmij sie tylko i wylacznie soba ? 🙂
    Wiem, że tak to wygląda, ale ja nie szukam faceta na siłę, to nie tak. Również nie czuję potrzeby izolowania się od facetów, poimo moich przykrych dożwiadczeń nadal lubię tą „brzydką płeć”. Zawsze lepiej dogadaywałm się z facetami. A co do tego jeynego to wiem, że on mnie niedługo sam odnajdzie;) U mnie jest tak jak w przysłowiu: „Z diabłem źle, bez diabła jeszcze gorzej” 😆 Pozrawiam
    W odpowiedzi: samotne kobiety
    elfilka
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 64
    • Stały bywalec

    Wiesz u mnie jest tak samo. Odkąd się rozstaliżmy on też nie daje mi spokoju. Co prawda miałam dwa tygodnie spokój, ale teraz nie mogę się uwolnić od niego. Nie roumie, że nie ma dla nas powrotu. To znaczy mogę dać mu szansę, ale pod jednym warunkiem, którego chyba nigdy nie będzie w stanie spełnić. (może kiedyż Wam napiszę o co chodzi, ale teraz nie jestem na to gotowa). A jak narazie jestem na etapie rozkręcania nowej znajomożci;) Może jak będę z kims na stałe to zrozumie, że to koniec.

    W odpowiedzi: samotne kobiety
    elfilka
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 64
    • Stały bywalec

    Jak myżlicie czy warto „wchodzić dwa razy do tej samej rzeki”??? Czy jest sens próbować ułożyć życie odnowa z kimż kto bardzo zranił?

    W odpowiedzi: samotne kobiety
    elfilka
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 64
    • Stały bywalec

    Życie jest piękne;) W końcu nabrało kolorów. Dzisiaj znowu disco, nie ma jak bawić się razem z przyjaciójmi.

    W odpowiedzi: znalesc kobiete na stale…(kochanke)
    elfilka
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 64
    • Stały bywalec

    Ja wogóle nie rozumiem osób, które są w związku „bo są”. Po co to ciągnąć? Żeby nie wyjżć na drania przed otoczeniem? Bez sensu. nie ma sensu tkwić w czymż co już dawno przestało istnieć. W tej sytuacji dla mnie jest krótka piłka: Jeżei coż się skończyło i nie ma szan na renesans to nara. Widocznie to nie było to. A taki seks bez zobowiązań? Hm…. Wydaje mi się, że po pewnym czasie kobieta, która na początku też chciała się tylko zabawić zechce czegoż więcej. Tak więc zastanów się czy tego chcesz. Moja rada: Zakończ małżeństwo i poszukaj tej jedynej, bo widocznie ciągle jej szukasz. Pozrawiam;)

    W odpowiedzi: samotne kobiety
    elfilka
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 64
    • Stały bywalec

    Dzieki za słowa otuchy;) Wiem, że płytkie są moje marzenia, ale cóż zawsze lubiłam jak ktos był z boku.

    W odpowiedzi: samotne kobiety
    elfilka
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 64
    • Stały bywalec

    Wiem, że sieząc w domu nikogo nie poznam. Jest mi co raz gorzej, boję się że znowu będę z nim mimo tego, że wiem, że nie powinnam. Pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć, nie można udawać, że jest dobrze skoro nie jest. Dziwne jest to wszystko dla mnie. Gdzie podział się mój optymizm? Chyba odszedł razem z latem i z nim.

    W odpowiedzi: samotne kobiety
    elfilka
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 64
    • Stały bywalec

    Jestem sama od 2 m-cy, już mam dosyć tego. Wiem, że to krótki okres, ale ja niestety nie należę do najcierpliwszych osób;) Do tego zbliżają się moje urodziny, Sylwester za pasem, a ja bez partnera. Nie lubię tak. Nawet nie wiem gzie można fajnych facetow poznać.Jakoż w neta i dyskotekowe znajomożci nie wierzę. Chyba potrzebuję pocieszenia;)

    W odpowiedzi: samotne kobiety
    elfilka
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 64
    • Stały bywalec

    I jak można poznać kogoż normalnego, ciekawego??? Ja jakoż z dystansem pochodzę do internetowych randek

    W odpowiedzi: samotne kobiety
    elfilka
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 64
    • Stały bywalec

    Wszystko się uda, tylko trzeba w to wierzyć;)

    W odpowiedzi: samotne kobiety
    elfilka
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 64
    • Stały bywalec

    Włażnie, chyba często mylimy zakochanie z miłożcią. A co do przekonania się że to prawdziwa miłożć to chyba masz rację, że dopiero z perspektywy czasu stwierdzimy, że to było włażnie to. Życzę wszystkim singlom żeby kochali i byli kochani, żeby po kilkudziesięciu latach bycia w związku wzięli za rękę ukochana osobe i bez zastanowienia stwierdzili, że to włażnie ta osoba i żadnej z chwil spędzonych razem nie oddaliby za rzadne skarby 😀

Przewiń na górę