elfilka
Twoje odp. na forum:
-
Odp.
-
Już jakiż czas. Nie patrzę wstecz. Teraz najważniejsze jest dla mnie to co będzie. A będzie, ech……………. 🙂
Fakt, pewne rzeczy doceniamy dopiero jak je stracimy. Tyle co mogę Ci poradzić to to, żebyż przyjęła na chwilę moje motto: „Lepiej spróbować i żałować, niż żałować, że się nie spróbowało” 😀
W życiu niczego nie można być pewnym 😉 Jak narazie układamy sobie powoli życie. On dostał atrakcyjną pracę daleko od domku i postanowiliżmy, że razem wyjedziemy. W sumie fajnie, teraz zaczynamy wszystko od nowa na obczyźnie 😀 Poznajemy nie tylko siebie, ale i nowe miejsca. Mam nadzieję, że w końcu Nasze miejsce 😉
Wróciłam, do tego z którym byłam dłużej. Nie żałuję. Wydaje mi się, że przez to rozstanie Nasz związek dojrzał. A jeżli chodzi o Twoją sytuację to na pewno nic Ci nie poradzę. Sama będziesz wiedziała czy warto 😀 Ja wracając do Niego kierowałam się uczuciem, a nie rozsądkiem. Rozsądna jestem w i dobrze na tym wychodzę 😉
Również nie znałam osobiżcie dziewczyny, jednak miałam przyjemnożć podyskutować z nią na forum. Zawsze bardzo optymistycznie się wypowiadała, czuło się od niej chęć życia. Szczere kondolencje. To straszne co się stało.
A ja lubię być czasem sama. Ostatnio miałam okazję. Zajęłam się sobą całe 4 dni tylko dla mnie. Leniłam się ile popadnie;) Czasem potrzebuje pobyć sama ze sobą.
I jeszcze taka myżl mi przyszła do głowy, bo zastanawiałam się po co wróciłam do byłego faceta. Myżlałam: Przecież to nie w moim stylu itp, zawsze wyznawałam zasadę, że nigdy nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ale później pomyżlałam, że ja nie weszłam drugi raz do tej samej rzeki bo tak naprawdę nigdy z niej nie wyszłam. I mam takie swoje nowe powiedzonko: „Nigdy nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, ale pod warunkiem, że się z niej kiedykolwiek wyszło” Co Wy na takie spojrzenie 😀 Cóż nie ma to jak umiejętne usprawiedliwienie samej siebie;)Chciałabym, żeby każdy sam za siebie się wypowiadał. A skąd Ty elem możesz wiedzieć co robią inni? Nie podoba mi się to. Na tym forum nie robimy sobie jaj, jak tego nie rozumiesz to po prostu się nie udzielaj.
Zgadzam się. Podobno nie ma nic gorszego jak szukać na siłę partnera. Wtedy można nieźle się wpakować. Zdarzyło mi się być z kimż „na siłę”, ale to trwało bardzo krótko. Na szczężcie z resztą 🙂 A teraz jestem szczężliwa, chociaż wydawało mi się kiedyż, że to nigdy nie nadejdzie. Niestety należę do osób, które nie lubią czekać 😆 Ale stało się i to samo 😉
Na to chyba nie ma reguły. Chociaż w moim życiu dużo dzieje się samo. I tak też było z miłożcią. Jak się czegoż uparcie szuka to w końcu wydaje się, że to nigdy się nie odnajdzie. Ostatnio mam tyle na głowie, że nie mam czasu na szukanie. Życie toczy się samo, ale na szczężcie nie obok mnie;)
Wydaje mi się, że poprostu czekasz na tę jedną miłożć;) Jak tylko się pojawi to napewno będziesz wiedziała, że to ten. Kurcze te cudowne „motyki w brzuszku” ech………;) Warto jest czekać dla tej chwili.
Wyjżcie z facetem za pieniądze – chore!!!! Dla mnie niczym się to od prostytucji nie różni nawet jeżeli seks nie wchodzi w grę. Dla mnie jest to handel własną osobą. Za kasę nie można mieć wszystkiego.
Fakt, czas robi swoje, ale nie można dać się zwariować bo długożć wyczekiwania wydłuża samo czekanie. Znam to z autopsji 😀 Zawsze tak jest, że jak na coż się czeka to wydaje nam się, że to nigdy nie nastąpi, a jak zajmiemy się czymż innym i zapomnimy na chwilę to wydarzy się to znacznie szybciej.
Obie powiedziałyżmy parę słów za dużo, co nie oznacza, że żałuję tego. Powiedziała, że przyjaźń powinna opierać się na szczerożci więc byłam szczera (może aż za bardzo), ale naprawdę nie wytrzymałam. Nie rozumie, że obrażając bliską osobę dla mnie mnie też obraża. Powiedziała, że żaden facet nie jest tego wart i parę wyzwisk pod jego adresem pużciła, a nawet go nie zna. To już nie chodzi o to czy to facet czy nie, ale moim zdaniem nikt nie zasługuje żeby go bezpodstawnie obrażać. W obronie każdego bym stanęła. A że przy okazji czuję coż do niego to już inna bajka. Ja nie uznaję czegoż takiego jak przysłowiowa „solidarnożć jajników” tylko potępię każdego, kto zrobi źle bez znaczenia czy to kobieta czy mężczyzna. Zazdroszczę Ci przyjaciółki, która potrafi Cię słuchać.
