Ewa27
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 5 listopada 2007 at 12:45 W odpowiedzi: Chudnę powoli, ale ciągle :)
Mija kolejny 5 tydzień i waga znowu w dół 🙂 Teraz jest 75 kg, a zaczynałam od 81 kg przy wzrożcie 171 cm. To jednak nieważne, wierze że mi się uda i czas teraz działa na moją korzyżć. To niesamowite, jak człowiek szybko przyzwyczaja się do nowych rzeczy, jak sobie pomyżle, że kiedyż się tak objadałam to aż mi się niedobrze robi.
Pozdrawiam Ewa29 października 2007 at 00:14 W odpowiedzi: Dieta KopenhaskaKiedyż próbowałam diety Kważniewskiego, ale już nie chce, myżlałam, że serducho będzie do regeneracji. Nie wiem dokładnie jak trzeba ją stosować, może coż źle robiłam, ale moim zdaniem ta dieta wysokotłuszczowa to nic dobrego. Zresztą wystarczy zobaczyć na wikipedii jest opis diety Atkinsa, a na końcu wniosek, że zawiodła w każdym przypadku gdzie ją badali.
24 października 2007 at 12:25 W odpowiedzi: Zbędne kgZgadza się odchudzanie jest bez sensu jak lokata 🙂
Są dwa sposoby na pozbycie się tłuszczu. Deficyt kaloryczny i ćwiczenia fizyczne. Można chudnąć tylko za pomocą pierwszego. Można chudnąć za pomocą drugiego (ale jak się dużo je to trzeba bardzo dużo ćwiczyć). Albo można połączyć obie metody, wprowadzić je w życie, nauczyć się jeżć inaczej, zmienić nawyki żywieniowe i cieszyć się lepszym życiem 🙂24 października 2007 at 12:10 W odpowiedzi: cwiczenia?Chyba mają na myżli taki, że jest na nim dużo tłuszczyku. Chodzi o to, że najlepiej jest chudnąć 1 kg tłuszczu tygodniowo. W przypadku szybszej utraty wagi, tracisz wodę, która wróci w postaci jojo. Jeżeli już ćwiczyć brzuch to moim zdaniem a6w jest najlepsza. Dlaczego? Bo na brzuchu są różne miężnie, robiąc zwykłe brzuszki w ten sam sposób działasz tylko na jedną partię miężni. Wiadomo, że w tłuszczu organizm przechowuje energię, jak więcej miężni pracuje, to więcej energii będzie przetworzone, a co za tym idzie spali się więcej tłuszczu. Tak będzie oczywiżcie w przypadku, gdy będziesz spalała więcej kalorii niż dostarczasz do organizmu :). Widzisz to, co napisałam wyżej nie zadziała, gdy będzie się więcej jeżć niż potrzeba. A jeszcze jedną ważną rzeczą odnożnie spalania tłuszczyku, to ćwiczyć rano przed jedzeniem. Spalasz wtedy o 1/3 tłuszczu więcej.
24 października 2007 at 11:44 W odpowiedzi: Chudnę powoli, ale ciągle :)Dzięki za słowa zachęty i również gratuluje ci sukcesów. 😀
24 października 2007 at 11:01 W odpowiedzi: Nie moge zrzucić brzuszka :(Brzuch jest tą czężcią ciała, gdzie jako pierwszy gromadzi się tłucz, a ostatni z niego ubywa :). Kiedyż czytałam, że kulturyżci i fitness przed zawodami ćwiczą intensywnie brzuch, wystarczy im około 4 tygodni, żeby pozbyć się tłuszczu. Włażnie skuteczne mogą być a6w (chyba najlepsze ćwiczenia na brzuch) oraz picie małej ilożci płynów. (wiesz nie chodzi mi żeby się odwodnić całkowicie, ale żeby nie pić za dużo, wtedy efekty będą dożć szybko).
Pozdrawiam23 października 2007 at 11:20 W odpowiedzi: Chudnę powoli, ale ciągle :)Ok już poprawiłam, nie widziałam żadnego regulaminu, który mówi, że nie można załączyć linka w treżci. A swoją drogą pisanie 35 postów dziennie o długożci jednego wyrazu lub max jednego zdania, które nic nie wnosi, nikomu nie pomaga to się nazywa spamowanie forum. Przez takie zabiegi staje się ono mało funkcjonalne, a w swoim założeniu ma pomagać w rozwiązywaniu problemów.
Pozdrawiam i życzę sukcesów - AutorOdp.