[Hard]

[usunięto_link] wrote:

Piesków ;D

muszę Ci powiedzieć, że ja też 😉
mam też takiego fajnego kundelka, co ze mną biega i…
chętnie zagląda suczkom pod ogonek 😆

@malenka83 wrote:

Wczoraj jadłam dobre sushi zrobione przez moją koleżankę, która ma bzika na punkcie azji

chętnie się zaproszę na to sushi 😉 zapraszasz? 😀 Maleńka? 😆

żeby sprostać regulaminowi forum musze powiedzieć, że ostatnio mam bzika…
na punkcie orchidei… dla szczególnie wrażliwych kobiet…
[usunięto_link]

[Hard]

czeżć Artur… zagaduj no tu jak facet, a nie jak… no wiesz… 😉

witam pozostałe Szanowne Panie z fantastyczną Figą jako Wodzirejem tego natłoku 😆

pozwólcie, że szczególnie ponownie pożłę całuska płaskiej podeszwie

Johnny :-

[Hard]

@płaska podeszwa wrote:

[usunięto_link] wrote:

włażnie zajrzałem, a tu takka cudowna laskaAAA!!! 😉

Bo życie jest jak pudełko czekoladek 😀

mniam :-

@płaska podeszwa wrote:

[usunięto_link] wrote:

w ogóle to czuję się przy Tobie jakbym Cię znał od urodzenia :-

Może tak jest? 😉

może? 😉 zaczynam skłaniać się ku 'może’ :haha:

@płaska podeszwa wrote:

[usunięto_link] wrote:

[usunięto_link]
czy to, Kochanie? ^^^ ależ mnie też to wzięło :}}

To, ale miałam na myżli wersję studyjną. Jednak to wykonanie też jest wspaniałe. A partia, którą odstawia publicznożć, dodaje niezwykłego klimatu. Reakcja muzyków, a zwłaszcza wyraz twarzy Vincenta, mówi wszystko…

coraz bardziej Cię rozumiem i… czuję…
bardzo chce mi się z Tobą rozmawiać… sam nie wiem czemu? 🙄

@płaska podeszwa wrote:

[usunięto_link] wrote:

jeżli się zgodzisz na ten wieczór, to wtulę Cię w me ramiona do rana… czule…
napijesz się ze mną winka? wiesz. czasem każdy czuje się samotny. całuję Twą wrażliwożć 😉

pozdrawiam Cię i… szepnij jeszcze cuż do mnie intymnie. pa. leć :ok:

Oh, Johnny, Johnny. Ty dobrze wiesz, że czerń jest kolorem włosów mojej prawdziwej miłożci… 😳

już lepiej nic nie mów, słodka Eunice…
przyjmij mużnięcie moich warg na Twych zwichrzonych włosach 🙂

ale oto nowy ukaz Anathemy z 4.06.2014:
DISTANT SATELLITES
[usunięto_link]

piękne, nie? no, powiedz…Słodka… :}}

[Hard]

thank you very mutch, proponuję:
[usunięto_link]

magiczne, niepokojące, szemrzące, pobudzające, olżniewające…
drżące i gorące… odurzające, omdlewające…

Dziewczyny, może trochę więcej opowiedzcie o swoich uczuciach, co? 👿

[Hard]

[usunięto_link] wrote:

Mam, ale wstydzę się o nim mówić Rumienię się na samą myżl

spoko… nalegam na szczerożć… ja Cię zrozumiem 😉
pozwól sobie na magię w tej naszej szarej dosłownożci, no 8)

[usunięto_link] wrote:

Też kiedyż pisałam erotyki, ale wolę nie udostępniać

no to tym bardziej się otwórz, Baby… ja Cię przeczytam z b. wielkim szacunkiem :ok:
i niechby się tu ktoż z Ciebie podżmiewał! bedzie miał ze mną do czynienia 😆

ja przytoczę 3 erotyki, które mam pod ręką – nawet całkiem nienajgorsze:

Erotyk prosty “ Wojciech Bellon

Daj ciepło Twoje daj kształt twarzy
A włosy moje do ust przytul
Pieżń jaką znasz najstarszą zanuć
Nie słowem lecz dłońmi pytaj

Weź oczy daję w nich pragnienie
Mych ramion weź przystań cichą
Weź potu zapach a z rak drżenie
Jak z talii kart mnie wyczytaj

Wejdź we mnie falą wpłyń wpłyń we mnie
Pod serce dojdź aż do krzyku
Krwi potem spokój wróć znużeniem
Półsennie niech płynie w żyłach

I dłonie nasze spleć w sytożci
Posłuchaj jak cisza rożnie
Wiesz sporo czasu do jasnożci
Czekajmy niech wpierw noc zażnie

Lubię, kiedy kobieta – K. Przerwa-Tetmajer:

Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu,
kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię w przegięciu,
gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie
i wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie.

Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza oniemi,
gdy wpija się w ramiona palcami drżącemi,
gdy krótkim, urywanym oddycha oddechem
i oddaje się cała z mdlejącym użmiechem.

I lubię ten wstyd, co się kobiecie zabrania
przyznać, że czuje rozkosz, że moc pożądania
zwalcza ją, a sycenie żądzy oszalenia,
gdy szuka ust, a lęka się słów i spojrzenia.

Lubię to”i tę chwilę lubię, gdy koło mnie
wyczerpana, zmęczona leży nieprzytomnie,
a myżl moja już od niej wybiega skrzydlata
w nieskończone przestrzenie nieziemskiego żwiata.

Zanurzcie mnie w niego “ Maria Pawlikowska-Jasnorzewska

Zanurzcie mnie w niego
jakby różę w dzbanek
po oczy,
po czoło,
po snop włosa jasnego, “
niech mnie opłynie wkoło,
niech się przeze mnie toczy
jak woda całująca
Oceanu Wielkiego.
Niech zginie noc, poranek,
blask księżyca czy słońca,
lecz nich On we mnie wnika
jak skrzypcowa muzyka “
gdy do serca mi dotrze,
będę tym, co najsłodsze,
Nim.

[Hard]

[usunięto_link]

żagwin

Moniż, najlepszego na 8. Marca :-

nagieteK

[Hard]

[usunięto_link] wrote:

Odpowiadając na powyższe:
miłożć z namiętnożcią i bez refleksji

już Twoja odpowiedź sugeruje refleksję, więc jak najbardziej się zgadzam, P24 😉
też uwielbiam miłożć z namiętnożcią 🙄

[usunięto_link] wrote:

Chcesz być kochanym szybko, ale prawdziwie, czy długo ale nie być kochanym.

co za pytanie? 👿 odpowiadam: szybko i prawdziwie!!! 😈

czy bez skrupułów oddałabyż swoje dziecko do szkoły z ideologią gender?

[Hard]

[usunięto_link] wrote:

lato 🙂

halinko8 😉

omaM

[Hard]

[usunięto_link] wrote:

użmiech,

jak to dobrze, że masz poczucie humoru 😆 Figuż 😉
co by tu było, gdyby rządziła jakaż podła jędza :wrrr

[usunięto_link] wrote:

Dziż wieczorem wybiorę się do…

z Tobą proponuję do fajnej kanjpy :ok: pójdziesz?! :-

ja mam chęć na tany, a Ty? nawet jak na rozmowy filozoficzne…
to też pójdę 😀

teraz na mnie kolej:
moje trzy ulubione anioły, to…

ps. Figa, pozwól, że Monikę 🙂 musnę czule w Jej cudowne usteczka 😉
Moniko 🙂 to już na 8. Marca 2015 gdybym nie zdążył, wiesz!…

no dobra: nie zapomnijcie o tych aniołach :]]

[Hard]

[usunięto_link] wrote:

Radomianka

no co Ty, Figuż, nie chcę Cię pouczać 😉 ale ra nie było ostatnią sylabą 😆
och, te kobiety!!! 🙄

z Figi biorę ostatnią sylabę czyli z Radomianki 😀 żlicznej zresztą 😳 KA :-

kaskada (w moim przypadku: uczuć) 🙂

ps. a więc teraz, żeby było jasne na: DA jupi

[Hard]

moje Babcie w swój włażciwy sposób namawiały mnie słownie, bym stał się dobrym człowiekiem…

nie wiem, czy im sie to udało, ale wciąż się staram 😀

natomiast Dziadki byli tak fantastyczni, że mi nic nie prawili, ale opowiadali takie rzeczy…
ze swej i swoich ojców i swoich dziadków i pradziadków… strony… rzeczy…
że nie sposób nie próbować 😉

kocham Was Dziadkowie! :}}

ps. szkoda tylko, że tak mało tu wpisów…
uważacie, ze są dla Was mało istotni? 🙄

[Hard]

[usunięto_link] wrote:

Jak to był zamach to samolot byłby w odłamkach a nie w czężciach…

samolot był w odłamkach, a nie w czężciach, Kochanie…
a w ogóle wczytaj się bardziej w szczególy faktyczne…
te są znów nie tak bardzo nieosiągalne 😛

ps. a dziż rozstrzelano Niemcowa na możcie przed Kremlem…
czy to znów zbieg okolicznożci?! 🙄

[Hard]

[usunięto_link] wrote:

A co sądzisz o Idzie?

o Idzie sądzę, że to podpucha, jacy to Polacy są antysemiccy…
nawet sami Żydzi w to nie wierzą 😀

a tak naprawdę, czy to rzeczywiżcie taki dobry film, żeby oprócz tego^ dać mu Oscara? 🙄

ps. doprawdy nie zastanawia Was, dlaczego mediory tak 'zachłystują się ’ z tego powodu? 😯

[Hard]

no cóż, sorry moje piękne Panie, żrodki antykoncepcyjne są anty-eko 😀

a Wy podobno tak uwielbiacie wszelkie eko 😉 tak czy nie?!

ps. a tak nawiasem, nawet jak się Polce przydarzy jakaż ciąża to tylko wspaniale! 😀
Polska zacznie się rozwijać jupi bo na razie mamy dół demograficzny i to straszny!!! 😈
jesteżmy na samym dole w Europie – my szósty naród obecnie 👿

a co za tym idzie i powszechny dobrobyt :- jeżli znaczy coż będziemy rodzić 😆

a nie bibrzyć o żrodkach antykoncepcyjnych ://

[Hard]

[usunięto_link] wrote:

Chociaż nie każdy się do tego przyznaje zazdrożni bywamy wszyscy 😀

no włażnie Kinguż 😀 nie powiedzieliżmy jeszcze, że zazdrożć wzmacnia związek 😯

jak zazdrożcisz – to starasz się o swój skarb, żeby Ci nie wyleciał z rąk, czyż nie? 👿

[Autor]

Odp.