mosquito
Twoje odp. na forum:
- Odp.
A wg mnie do plisowanych spódniczek najbardziej pasują kozaki – najlepiej na szpilce.
Jeżli chodzi o plisowaną mini i balerinki to ok ale jeżli się ma nażcie lat.
Dla dojżałej kobiety lepsze będą szpilki. Baleriny z kolei ok ale do dżinsowej mini.
Wogóle dziewczyny nożcie spódnice, spódniczki i sukienki! Lato idzie więc pozbądźxie się już tych spodni!
I nie zapominajcie o pończochach:)[usunięto_link] wrote:
A jakiej firmy produkty polecacie ze względu na cenę , trwałożć, jakożć, wzornictwo?? A może jakież konkretne „modele” produktów ??
Moja żona kupuje pończochy firmy Omsa i Sara Borghi. Są najtrwalsze i mają piękne koronki. Cena od 28 do 38 zł.
[usunięto_link] wrote:
Ja nie nosze bardzo krotkich spodniczek wiec one mi nie przeszkadzaja i nie widac gdzie sie koncza. Moja najkrotsza spodniczka to jest do kolan.
A ja włażnie najbardziej ubustwim kobiety które noszą pończochy do krótkich spódniczek mini! Tak że czasami widać im koronki od pończoszek! Wspaniały widok! Niestety nie wszystkim się to podoba.
PS: Moja kobieta tak się ubiera i mnie sie to podoba:)
PozdrawiamA ja bardzo często ze swoją lubą robimy to na dworze. Jedziemy do lasku wysiadamy z samochodu i do dzieła. Czasami też nie wysiadamy. Ostatnio nawet zparkowalismy przy torach kolejowych i jak zona zajmowala sie moim malym to przejezdzal pociag, a ze w tym miejscu jezdza dosyc wolno to czesc pasazerow sie zorientowala o co chodzi:) Bardzo mnie to podniecilo:)
Są też klapki na szpilce do których można założyć rajstopy/pończochy, ponieważ są zakryte z przodu:) Moja niunnia tak nosi:) Do tego mini i pończoszki i jest super sexi!!!
A wczoraj przy Galerii Centrum w Warszawie, widziałem dziewczynę w jeansowej mini i w czarnych kabaretkach. Gdy szła wysatawały jej trochę koronki od pończoch. Mi się to podobało, ale widziałem też jak niektóre dziewczyny nieco ironicznie się użmiechały na ten widok… Ale nam facetom w większożci chyba przypadków taki widoczek bardzo się podoba:)
A ja ostatnio widziałem w Galerii Mokotów dziewczynę w krótkiej spódniczce (takiej do pół uda) z rozporkiem z tyłu, w którym widać było całe koronki od brązowych pończoch! Jak dla mnie rewelacjny widok! Wyglądała bardzo sexy i jednoczeżnie elegancko! Coż pięknego!
[usunięto_link] wrote:
No jak wizja jest kusząca to jesteż na prostej drodze do realizacji… daję Ci jakież pół roku … do roku 😛
No cóż pożyjemy zobaczymy 😀 To głównie zależy od mojej kobiety. Jeżeli się zgodzi to ok, będzie super, a jeżeli nie to nie będę naciskał.
A mnie bardzo podnieca myżl że moja kobieta pieżci ustami innego przy mnie 😀 To taka moja fantazja. ale chyba fantazją pozostanie bo nie wiem jakie mogłyby być konsekwencje takiego zdarzenia. Poza tym jakoż nie mam odwagi jej spytać co o tym sądzi…
[usunięto_link] wrote:
Uważam, że jeżli lubi się tak ubierać to dobrze, że się z tym nie chowa. Osobiżcie na codzinień w takim stroju bym się nie pokazała. Disco czy coż to tak. Ale nie krytykuję Jej, wręcz przeciwnie! To bardzo ważne, żeby dobrze się czuć we własnym stylu. Niech nie patrzy na inne zazdrosne dziewczyny. To Jej styl i tyle!
Gdyby tak więcej ludzi miało takie podejżcie… 😀
Pozdrawiam, buziaki
Największe wrażenie na chłopaku zrobisz zakładając sukienkę lub spódniczkę. Najlepiej nie za krótką np. do kolan, raczej w ciemnym kolorze. Do tego cieniutkie kozaczki na szpileczce:) Na górę proponuję elegancką bluzkę i żakiecik (taki krótszy) O ile oczywiżcie nie założysz tzw. małej czarnej:) Mi to by się podobało. Oczywiżcie wszystko zależy od twojego stylu i figury.
I jeszcze jedna rada. Jeżeli chodzi o długą spódnicę np. ze studniówki to na Kwiecień jeszcze może być ale w miesiące letnie propouję coż bardziej lekkiego i zwiewnego, sukienka przed kolana a jeżeli długa to też nie za gruba. Inaczej tżeba się ubrać na imprezę zimową a inaczej na letnią. To samo tyczy kolorów. Czerń na Czerwiec czy Lipiec jakoż mi nie pasuje, lepiej coż jasnego. A fason musisz dobrać do swojej figury.
[usunięto_link] wrote:
Na prawde unikajcie tego, ale jesli góre stroju macie przyzwoitą, zakrywającą wszystko co trezba, to nożcie się w ten sposob jak Pani na zjdęciu;)
Sama tez się tak niekiedy ubieram. Nogi sa moim chyba jednym z większych atutów dlatego staram się je pokazywać.To naprawde piekne co piszesz 😀 Nawet nie wiesz jak sie ciesze ze nie wszystkim kobietom taki stroj przeszkadza i co wiecej nawet tak sie czasami ubieraja 😆 Oby wiecej takich kobiet jak Ty 😀
W 100% podzielam twoje zdanie!A znalazłem w sieci taką oto fotkę. Podoba się wam takie połączenie mini i pończoch? 😆 😀 Bo mi oczywiżcie tak!
[usunięto_link]
