raptor
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Zobacz Agniesia jaki przypadek…Przed chwilą odpowiedziałem Ci na tego samego posta na innym forum 😉
@izaczek wrote:
laska kojarzy sie z czyms ładnym? bo mnie jedynie z takim drewnianym kijem na ktorym wspiera sie starsza osoba.. mowienie do dziewczyny laska, lachon itp bywa IMO uwłaczające..
No co Ty 😯 A foczka ? Foczka może być ?
Ręce opadają 🙄 Dori, przyznam Ci rację, dam stówę, zrobię co zechcesz – tylko nie katuj mnie już 😆
[usunięto_link] wrote:
wiesz co, musze stwierdzic ze jestes swinia ale opisalem to najdelikatniej a to co pokazujesz w avatarze jest obrzydliwe
Nie jest.
Na codzień używam Hugo Boss, ten z popielatą nakrętką (chyba classic), wieczorem Channel Egoist (też classic, z czarną nakrętką). Nigdy nie czułem jakoż potrzeby zmiany, ale wczoraj wcisnęli mi w centrum handlowym próbkę Davidoff Champion..Prysnąłem się i tak jakoż..spodobało mi się. No i mam teraz pytanie: Co sądzicie o tym zapachu, czy nie jest on zbyt „populistyczny” ? Czy będzie pasował do kogoż takiego jak JA ???? Tylko proszę bez złożliwożci 😉
[usunięto_link] wrote:
raptor, to co napisalesz to swietny sposob na twoja glupote, wysmaruj tym swoja glowe!
Dzięki za radę, Panie szarlatanie 😆 Gdybym nie był dżentelmenem, powiedziałbym Ci, gdzie możesz ją sobie wsadzić.
[usunięto_link] wrote:
Sposob na raka. witamina B17, zdrowa zywnosc, pozytywnie myslenie. Ponadto jak juz wielokrotnie stwierdzilem ze ludzi ktorzy zachorowali, spali na miejscu gdzie wystepuje silne negatywne promienowanie, spowodowane przez zyly wodne lub ich skrzyzowanie. Nalezy przestawic lozko. a miejsce sprawdic wahadlem.
Szaman jakiż, czy co ? Może jeszcze dla pewnożci wysmarować się jakimż gównem i walnąć taniec Derwisza 😆
[usunięto_link] wrote:
nie użyłam słowa „jedynie” ani „tylko”, wymieniłam 3 firmy, które znam, których ekspresy moim zdaniem są warte uwagi… czytanie ze zrozumieniem się kłania
[usunięto_link] wrote:
moim zdaniem w tej dziedzinie liczą się 3 firmy: saeco (mam), delonghi i krups
Acha…
De coż tam, saeco czy krups to produkty „budżetowe”. Wprawdzie dwie ostatnie firmy posiadają w swojej ofercie również produkty z nieco wyższej półki, ale to wciąż są zabawki. Można dorzucić do nich jeszcze elektroluxa, którego praktycznie nie da się w Polsce opłacalnie naprawić. Wrócę do Saeco jeszcze..Mam gdzież w domu jakiż starszy model, z okresu gdy nie były to u nas jeszcze ogólnodostępne artykuły i wciąż działa. Tyle, że nie ma żadnej elektroniki i jego mechanizm jest prosty. Jednak mówienie, że „te” firmy tylko się liczą, jest niczym innym jak ignorancją. Taką samą jak uznawanie Sony, Panasonica czy Philipsa za szczyt Hi-Endu. Żeby nie być gołosłownym, spróbuj na którymż z podanych przez Ciebie przykładów „jedynie liczących się ekspresów” zrobić więcej niż 7-8 kaw pod rząd. Na przykład, kiedy odwiedzi Cię kilkoro przyjaciół. CzY pierwsza i ostatnia kawa będzie taka sama ? Czy będzie to kawa gorąca ? Jak grubą i gęstą kremę na nich uzyskasz ? (Krema lub crema – to ta pianka na wierzchu). Jakiej jakożci cappucino otrzymasz ?
