- Odp.
Nie mogę się obyć bez wszystkiego co ułatwia mi funkcjonowanie w kuchni: duży zamrażalnik, zmywarka i speedcook. Ten ostatni zakup jeszcze kilka lat temu wydawał mi się bezsensowny, ale teraz nie wyobrażam sobie bez niego życia 🙂 Polecam zapoznać się z tym cudem: speedcook.pl/forum/
Ja nie mam obecnie piekarnika i wiem, że się nie mogę bez niego obyć. Tzn. obywam się i żyję, ale wolałabym, żeby był. Najlepiej jakiż solidny i nowoczesny. Stary nie miał za dużo funkcji, a ja lubię piec 🙂
fajny jest piekarnik integra smart, bo można nim sterować jak smartfonem
mojego miksera KA :), pralki (nie wyobrażam sobie przy małym dziecku prać ręcznie, bez pralki to jak bez ręki! Każda mama pewnie przyzna mi rację), lodówki
My się niedawno przeprowadziliżmy i okazuje się, że ciężko jest bez piekarnika… Chyba musimy zrobic zrzutę na wspólny prezent żwiateczny dla nas 😉
I czajnik, zimą bez bym herbatki bym nie przezyla 😛Piekarnik. Piekę coraz więcej, ale trzeba będzie kupić jakiż nowy, bo ten stary jest…no włażnie, stary i ma niewiele funkcji. Teraz pozostaje wybór tego jednego z morza innych, co może nie być łatwe…
Blender,kuchenka mikrofalowa oraz ekspres do kawy. To podstawowe urządzenia bez których nie mogę obejżć się w kuchni:)
oj tak piekarnik też musi być :), a co sądzicie o kuchenkach mikrofalowych, przydają się w domu? Zastanawiamy się nad zakupem
2 miesiące temu kupiłam mikrofalówkę LG i szczerze, teraz nie mogę się bez niej obyć. Jest ona wygodą dla mnie i mojej rodzinki. Szczególnie przepadamy za funkcją grill, mamy taką namiastkę lata w żrodku zimy. Nie przypala, wszystko równiusieńko podpieczone. Wielki plus za łatwożć w czyszczeniu, co w przypadku mojej starej było wielkim utrapieniem ( żciereczka i mleczko dają radę 😀 )
fajnie na tym grillu się piecze? Chciałam sobie kupić grilla elektycznego ale mąż nie był tym zachwycony. A na mikrofalę się zgodził :), a pamiętasz ile zapłaciłaż?
[usunięto_link] wrote:
Piekarnik. Piekę coraz więcej, ale trzeba będzie kupić jakiż nowy, bo ten stary jest…no włażnie, stary i ma niewiele funkcji. Teraz pozostaje wybór tego jednego z morza innych, co może nie być łatwe…
Mnie też się marzy jakiż naprawdę nowoczesny i wielofunkcyjny piekarnik. Tak żeby się przyjemnie piekło 🙂
Od czasu kiedy mam Speedcooka nie wyobrażam sobie gotowania bez niego 🙂 jak jeżdżę do rodziców to pakuję go w bagażnik i zabieram ze sobą, zawsze upiekę jakież ciacho albo ugotuję zupę 🙂
