- AutorOdp.
- 3 listopada 2009 at 14:56
Guarana i yerba mate dają niezłego kopa, kupuję w aptece takie kapsułki Prolady się nazywają seria”Energia i koncentracja” i jesienią są mi niezbęde żeby nie zapażć w sen zimowy 🙂
3 listopada 2009 at 22:15guarana w jakiej postaci?
3 listopada 2009 at 23:43Ja się włąsnie przymierzam do yerba mate, bo ponoć lepiej niż kawa działa:)
10 listopada 2009 at 21:29Ja również słyszałam o dopalaczu jakim są kapsułki ProLady, niemniej zanim je zakupie chciałabym się dowiedzieć jaki one dokładnie mają skład? Co zawierają oprócz guarany? No i czy one są drogie?
2 grudnia 2009 at 12:01A ja myslałam ze tylko taki stan doapda mnie. Jestem zmeczona , ospała.Kawa niskodrazniaca z rana jest tutaj ideałem.I mam nadzieje ze szybko nadejdzie wiosna.
3 grudnia 2009 at 14:29Dla mnie na zmęczenie i ogólny brak sił witalnych jest porządne wyspanie się i wizyta w salonie kosmetycznym. Mam swoje ulubione Studio Kleopatra w Warszawie, w którym panie zajmują się mną fachowo i po kilku godzinach spędzonych na masażach twarzy, maseczkach i tym podobnych sprawach moja chęć do życia wraca 🙂 Nie stosuję żadnych suplementów 🙂
4 grudnia 2009 at 16:03[usunięto_link] wrote:
Nie stosuję żadnych suplementów 🙂
Szczężciara 😉
Mnie mama na mikołajki kupiła [usunięto_link] , już go nawet dostałam, bo mama stwierdziła, że im szybciej zacznę popijąć te drinki tym lepiej, bo potrzebuje mnie do sprzątania przed żwiętami 🙄
6 grudnia 2009 at 13:12na przemęczenie dobrego kopa daje Floradix , jest nieszkodliwy – witaminy i zelazo zawiera, ale mnie bardzo dodaje energii, rano wstaję z uczuciem wyspania, choc sypiam tyle co kiedys
9 grudnia 2009 at 14:13Werkaa a to Ci mama zawsze podstępem te nasze mamy zaciągną nas do sprzątania i pomocy w kuchni 😉 ehhh, no ale co zrobić, trzeba im w końcu pomagać, nie? Ale życzę Ci żebyż w żwięta sobie odpoczeła tak po prostu i nie musiała już więcej suplementów brać 🙂
21 kwietnia 2010 at 13:27Yerba Mate faktycznie lepiej działa niż kawa. Ale sport takze dodaje energii, np poranna gimnastyka, jazda na rowerze itp.
22 kwietnia 2010 at 06:32Tak – zdecydowanie żeń-szeń. świetna sprawa!
Napoje z guaraną też są jak najbardziej wskazane.
Yerby jak nie próbowałam, tak się zebrać nie mogę 🙂27 maja 2010 at 19:44Osobiżcie polecam Wam ten zestaw witamin [usunięto_link] według mnie bardzo dobra mieszanka, która daje człowiekowi zastrzyk energii. Ale to już zależy od konkretnego organizmu. Warto skontaktować się z obsługą tego sklepu i popytać o dobre „wzmacniacze” – powinni coż doradzić.
28 maja 2010 at 17:50O matko, myslalam, ze to tylko ja taka wypluta ostatnimi czasy. Praktycznie codziennie za pozno wstaje, spozniam sie do pracy, w pracy kawe pije litrami, a i tak jestem nieprzytomna, nieskoncentrowana. Wieczorem padam z nog, nie mam sily na nic. Mysle, że to pogoda dobija, ale mozliwe ze brakuje mi witamin.
28 maja 2010 at 18:56u mnie wieczne zmęczenie było oznaką choroby. Nie wolno tego lekceważyć i warto iżć do lekarza. Byłam ciągle zmeczona, wieczorem nie mogłam zasnąć a rano nie mogłam się obudzić. Nie miałam siły na spacery, bolały mnie oczy, zaczeły puchnąć nogi. Myslałam ze to zła dieta a to niestety coż poważniejszego.
28 maja 2010 at 21:27O matko, powiedz co, bo nie wiem nawet w ktorym kierunku analizowac swoje zdrowie. Wydaje sie byc wszystko ok.
- AutorOdp.