- AutorOdp.
- 28 kwietnia 2009 at 22:05
[usunięto_link] wrote:
😆 😆
No włażnie, ja też jestem drętwy 🙄 Ale fajnie się rozmawiało 😀 Otóż, co Ci tu zadedykować “ może to “ jest takie usypiające “ znaczy, z norweskiej muzy¦ 😆
[usunięto_link]A zatem pięknych snów o Twoim Marzeniu 😛
11 maja 2009 at 14:54o tak tak tak;D tylko ta muzyka;D moim ukochanym zespolem jest System of a down (bardzo bym chciala ich uslyszec na zywo…moze jeszcze jest jakas nadzieja?…). Metallica oczywiscie tez;D a jesli chodzi o rock…to tylko polski;D np Armia 😉
Pozdrawiam ;D12 maja 2009 at 07:48Anonymous
Inactive- Tematów: 11
- Odp.: 1451
- Maniak
Hard, hard rock nie jest mocniejszą formą metalu, tylko jego poprzednikiem 🙄
Znam się trochę na takiej muzie, słucham dobrego rocka i laicyzm w tej dziedzinie mnie zawsze raził 😆
Co do Nirvany, Dżemu: dobre dla małoletnich amatorów strzykawki 😆12 maja 2009 at 19:29zasadniczy -a jaka muzyke preferujesz (zespoly)
Jesli chodzi o Nirvane to sie w pelni z Toba zgadzam 😉
POzdrawiam ;D20 maja 2009 at 20:15cóż, ja Nirvanę bardzo lubiłam i lubię posłuchać czasem do tej pory. Jakoż nie jestem małoletnia, a już tymbardziej nie jestem amatorką strzykawki.
23 maja 2009 at 12:03Ja to prawie całe liceum ubierałam się na czarno i nosiłam glany teraz gust muzyczny troszkę mi się zmienił ale został mi sentyment do niektórych zespołów na największy do System Of A Down. Kiedyż to były czasy na koncerty się chodziło wszędzie było mnóstwo ludzi z długimi włosami i w skórach a teraz to już tego niema. Moje miasto wymiera:( Jak już wybiorę się na jakiż koncert to albo są pustki albo biją się jacyż debile. W ostatnią sobotę po koncercie ubili jakiegoż chłopaka i zmarł….:(
23 maja 2009 at 20:06[usunięto_link] wrote:
Ja to prawie całe liceum ubierałam się na czarno i nosiłam glany teraz gust muzyczny troszkę mi się zmienił ale został mi sentyment do niektórych zespołów na największy do System Of A Down. Kiedyż to były czasy na koncerty się chodziło wszędzie było mnóstwo ludzi z długimi włosami i w skórach a teraz to już tego niema. Moje miasto wymiera:( Jak już wybiorę się na jakiż koncert to albo są pustki albo biją się jacyż debile. W ostatnią sobotę po koncercie ubili jakiegoż chłopaka i zmarł….:(
wiem o co Ci chodzi…ostatnio na koncercie przyszlo „towarzystwo” i zaczelo wyzywac ludzi pogujacych pod scena…bezsens…
jesli chodzi o ludzi ktorzy ubieraja sie na czarno i maja dlugie wlosy to rzeczywiscie ta liczba sie zmniejszyla…mysle ze w latach 80-tych gdzie Metallica rozpoczela swoja dzialalnosc to wtedy bylo najwiecej tych ludzi ubierajacych sie w skóry itp24 maja 2009 at 20:36Jak ostatnio pojechałem do mojego miasta, w szoku byłem co tam się wyrabia. Kilka osób ubranych na czarno w glanach, a decydowana większożć młodszych bluzy z kapturem, adidasy itd 😐
25 maja 2009 at 15:21Metal i rock to dominujące gatunki w całożci muzyki, jakiej słucham. Uwielbiam Disturbed, Bullet for my Valentine, SOAD, trochę gothu – np. Artrosis czy Milczenie Owiec, ale i lżejsze, jak Aerosmith, Chylińska.
Większożć mówi o Metallica… a mnie się ona już przegryzła, znudziła. Zbyt dużo ludzi najmniej do tego odpowiednich jej słucha.
28 maja 2009 at 08:35Ja lubię Testament, Slayer, Exodus…czyli ogólnie cały thrash metal 😛
9 czerwca 2009 at 22:04Ja ostatnio zasłuchuję się w polskim rocku- Kult, Pidżama, Starchy na Lachy, Akurat, Coma i takie tam różne. Z zagranicznych to bardzo lubię i Nirvanę i Nightwisha- wprawdzie one się mocno od siebie róznią, ale przynajmniej nie ma monotonii w tym, czego słucham 🙂
9 czerwca 2009 at 23:49[usunięto_link] wrote:
Ja ostatnio zasłuchuję się w polskim rocku- Kult, Pidżama, Starchy na Lachy, Akurat, Coma i takie tam różne. Z zagranicznych to bardzo lubię i Nirvanę i Nightwisha- wprawdzie one się mocno od siebie róznią, ale przynajmniej nie ma monotonii w tym, czego słucham 🙂
bardzo popieram – i już 😆
10 czerwca 2009 at 21:20Ostatnio bylem na koncercie Huntera i Comy … Nie powiem…przyjemnie się skakało 🙂
13 lipca 2009 at 22:23a mi wpadl niedawno w rece album polskiej ekipy Bakflip pt. 12 Nędznych Ludzi
nawet mi podchodzi
kilka kawaleczkow:
Bakflip – Szahid – [usunięto_link]
Bakflip ft. OSTR – Przerwa na reklmy – [usunięto_link]
Bakflip – Raj – [usunięto_link]
Bakflip – Klamstwo – [usunięto_link]6 października 2009 at 15:00A ja kocham rock progresywny, zaraził mnie nim mój chłopak. Na pierwszym miejscu Marillion. Teraz wybieram się na Archive do krakowskiego studia, również niesamowita muzyka. Ogólnie cały gatunek wbrew pozorom nie jest ciężki. To bardzo przyjemna muzyka. nie ma sie czego bac:)
- AutorOdp.