- AutorOdp.
- 6 października 2009 at 19:44
są wielcy 🙂 zgadzam się, ze najlepszy jest Czarny Album 🙂 czekam z utęsknieniem na ich koncert w Polsce, dla mnie są ikoną metalu 🙂
8 października 2009 at 20:59Jeżli music, to tylko na ostro. Bliskie mi są wszelkie odmiany metalu, w zasadzie słucham głównie tego rodzaju muzyki, wychowałam się na niej i nie wyobrażam sobie dnia bez porządnej dawki energii np. w wykonaniu Arch Enemy, Behemoth, Vader itp. W sumie mogę wymieniać bez końca, bo nieważne czy to trash, doom, black czy jeszcze coż innego, w każdej kategorii znajdzie się dla mnie jakiż rodzynek.
21 października 2009 at 14:45ostatnio do mojej kolekcji plyt dolaczyla plytka zespolu Korpiklaani xD i Droowing Pool 🙂
27 października 2009 at 17:45[usunięto_link] wrote:
A ja kocham rock progresywny, zaraził mnie nim mój chłopak. Na pierwszym miejscu Marillion. Teraz wybieram się na Archive do krakowskiego studia, również niesamowita muzyka. Ogólnie cały gatunek wbrew pozorom nie jest ciężki. To bardzo przyjemna muzyka. nie ma sie czego bac:)
To dokładnie tak, jak ze mną:) Tyle, że to ja zaraziłam swojego chłopaka, więc na odwrót;) A już jutro jedziemy do Wrocławia na Porcupine Tree, yeaah:)
30 listopada 2009 at 12:18Doll a czego najwięcej słuchacie?
3 grudnia 2009 at 09:52Generalnie Davida Sylviana, nic tak mnie nie uspakaja i tak dobrze nie wpływa, jak ta jego, w sumie dożć smutna, melancholijna muzyka… A ostatnio w kółko tylko nowy koncert Toma Waitsa, gożć jest fenomenalny:)
5 grudnia 2009 at 21:21Obcasiki, tak na wyrywki z metalu cholernie mnie wabi Machine Head, uważany przez niektórych ˜koneserów tych dźwięków “ za dobijcę struchlałej już nieco “ ale przecież nie do zabicia “ ikony heavy-metalu!… Metalliki! Ja ją nie przestaję cenić “ to takie dopowiedzonko 😆
dajmy już se z tym spokój¦ w każdym razie ostatni ukaz MH jest cudemM! :
The Blackening [usunięto_link]teraz daję maleńką próbkę:
[usunięto_link]
istne piekło sprzężone z niebem “ co nie, ludziki? tak myżlałem, że Wam się spodobaaa 😀druga kapela, która mnie pięknie w metalu wkurza “ to Disturbet! Ranyyy!
Rany boskie “ Increstructible!
jest orgazmu pełną muzą-extazą¦. posłuchajcie chociażby tego:
[usunięto_link]na trzecie miejsce koniecznie wepchnę na razie H.I.M.-a¦
co, dziewczyny¦ podzielicie mój ˜aplauz metalowy dla tego faceta!? to mianowicie Ville Valo – jest niezły, hehe¦
i ten jego boski, niesamowicie niski, upojny, nie chcę Was już wystawiać na próbę¦
męski wokal! zaje-żwirneee!oto Bittersweet “ rozkosz dla ucha “ tu > wespół z innymi zajebutnymi wykonawcami¦
proszę, nie odrzucajcie w przedbiegach “ weźcie w uszy “ fantasticooo!
[usunięto_link]PS. słowem: zachęcam do metalu 😉 i to bardzo różnegooo 🙄
kiedyż też miałem spore oporyyy¦ dziż już nieee¦ hehehe¦6 grudnia 2009 at 09:24no czaasem lubie posluchac czegos z pierdyknieciem i tyle wystarczy ;p
wspomnany Disturbed
Nonpoint:
[usunięto_link]
[usunięto_link]
[usunięto_link]
Saliva:
[usunięto_link]
[usunięto_link]
[usunięto_link]
Machinae Supremacy:
[usunięto_link]
[usunięto_link]
[usunięto_link]8 grudnia 2009 at 03:03ostatnio miło mi było usłyszeć, że Lifehouse wydało swój piąty album:
mianiwicie: Smoke & Mirror – 8 grudnia jego ukaz! – zachęcam! 😉i utworYY:
[usunięto_link]
[usunięto_link]
[usunięto_link]pod obwolutą:
[usunięto_link]
PS. Do miłegooo! Jak Wam się to podobaa!?
12 lutego 2010 at 10:38Nie mogę się doczekać koncertu Metallici!!!
Bedzie jeszcze AC/DC!
I A.F.I!
Czas zacząć oszczędzać 😕 😀25 kwietnia 2010 at 16:59@Onione wrote:
…w nurt industrial metal wpisuje sie mój ukochany Rammstein…
Jeżeli chodzi o Rammstein to uwielbiam 'America’, 'Pussy’, 'Mein Herz Brennt’, z dzieciństwa kojarzy mi się (ze względu na tatę) już wspomniane 'Nothing Else Matters’ Metalliki, trochę Nirvany… szczególnie 'Smells Like Teen Spirit’…
Póżniej przygoda z polskim rockiem i O.N.A oraz Hey…
Następnie The Rasmus, Linkin Park, Red hot Chili Peppers…
Ostatnio Muse i The Gossip 🙂25 kwietnia 2010 at 17:02[usunięto_link] wrote:
Nie mogę się doczekać koncertu Metallici!!!
Bedzie jeszcze AC/DC!Ostatnio mówię do kolegi: Będzie Koncert AC/DC!!! i prawie sikam… a on mi odpowiada: EEj ;> To oni jeszcze żyją??
<żciana> 😯2 maja 2010 at 23:24proponuję:
[usunięto_link]
4 maja 2010 at 23:03@Onione wrote:
A propos moich ulubieńców zza zachodniej granicy…ostatnia płyta Rammsteinu nie powala.
Nawet zabieg z porno w klipie dla rozgrzewki nie pomógł. Kryzys wieku żredniego? 🙄co prawda, to prawda, Oni 😉 może to z najnowszego H.I.M.-u 😉 ?
[usunięto_link]plus Ville Valo 😀
29 maja 2010 at 21:54Ja tam za niemiecką muzyką nie przepadam, nie podoba mi się ten język 😛 Rammstein czasem sobie puszczę, ale nie spodobała mi się ostatnia płyta. Co do Metalliki- tak, Black Album jest najlepszy, wiadomo;) chociaż generalnie moje rytmy to raczej punk i ska:) jednak wychowanie na AC/DC, Pink Floydach i Nirvanie (i „30 ton lista lista”!) robi swoje 😉
- AutorOdp.