- AutorOdp.
- 29 grudnia 2007 at 12:43
ALe to zabijanie zwierząt dla hobby, rozrywki. To dla mnie okropne. Może dlatego, że ze zwierzętami wszelkiego rodzaju od małego zawsze miałam do czynienia i to nie tylko tymi „typowymi” domowymi.
31 grudnia 2007 at 15:50jako ze z racji wyksztalcenia mamy sporo do czynienia ze srodowiskiem lesnym, to i bucowatych mysliwych sie zdarza spotkac…zgadzam sie z onione. nie pierwszy raz zreszta. kazdemu z tych frajerow naladowalabym srutu w tylek. tak…wychowawczo:)
4 stycznia 2008 at 05:35hobby mojego faceta to nasze autko Fiat Tempra nazwał ją,, Zielona Smoczyca jest przerobiona na sportowo w maju jedziemy na zlot, 😀 😀 😀 [/u]
5 stycznia 2008 at 01:06[usunięto_link] wrote:
@Onione wrote:
[usunięto_link] wrote:
Mój facet za to kocha myżlistwo.
Mój by tylko spróbował to lubić…. 👿
jw.
Nie chciałabym być z facetem, który zabija zwierzęta.
6 stycznia 2008 at 11:40Anonymous
Guest- Tematów: 10
- Odp.: 102
- Zapaleniec
Hobby mojego faceta to Airsoft, pewnie nic Wam nie mówi,więc już żpieszę z wyjażnieniem. Więc Airsoft jest to strzelanie się najczężciej gumowymi kuleczkami wielkożci 6 mm przy pomocy replik broni w skali 1:1 [jest to jak najbardziej legalne]. Mój chłopak należy do grupy Airsoftowej. Jest to po prostu paczka przyjaciół, których połączyło wspólne zainteresowanie. Czasem się żmieję, że są jak mała armia, ponieważ mają swojego dowódcę, każdy ma swój stopień i swoje zadania w szeregach. Spotykają się co pewien czas na tzw. kombatach, najczężciej w opuszczonych fabrykach, czy też po po prostu w lesie i rozgrywają scenariusze. Bardzo często na „kombatach” jest więcej niż jedna grupa ASG. Wtedy robi się jeszcze cieakawiej.
Powiem Wam szczerze, że gdy na początku usłyszałam o Airsoftcie nie byłam do niego przekonana, ale teraz po czasie nie mam nic przeciwko temu. Ba, nawet sama mam w planach strzelanie się z nimi.14 stycznia 2008 at 10:35Mój lubi wszystko, co męskie: samochody, noże/scyzoryki, ogólnie sport (szczególnie piłka nożna i sztuki walki), gry komputerowe, no i sex…. 😀
1 marca 2008 at 21:57[usunięto_link] 09 wrote:
hobby mojego faceta to nasze autko Fiat Tempra nazwał ją,, Zielona Smoczyca jest przerobiona na sportowo w maju jedziemy na zlot, 😀 😀 😀 [/u]
„Zielona Smoczyca”? 😆
..jest zle..5 marca 2008 at 21:16moje słonko ma bzika na punkcie komputerów i nowych technologii
nawet nie wiecie ile można gadać o sieci komputerowej i o czężciach…😈 😈
5 marca 2008 at 22:32Hobby mojego faceta to przede wszystkim jazda konna. Ale nie typowy styl angielski, a bardziej rajdy konne, jazda w stylu west i również powożenie. To w sumie takie nasze wspólne hobby. Prócz tego interesuje się terenówkami 🙂
6 marca 2008 at 10:22jesu Tharna .. :)))) jaki Ty masz piekny avatar -=
6 marca 2008 at 16:34aa u mnie podobnie jak u Onione moj facet też jest fanem pewnych samochodów tylko ja powiem ze konkretniej to bmw 😛 jest klubowiczem i też zloty i to wszystko co sie z tym wiąze 😛
hmm byłam pare razy i też jak Onione załowałam ze nie mam ksiązki :))
no i oprócz konkretnej marki to motoryzacja ogólnie 🙂
6 marca 2008 at 21:38hm… cóż mogę powiedzieć!Hobby mojego mężczyzny jestem JA! 😀 😉
19 marca 2008 at 13:32moj luby uwielbia siedziec w necie i grac w szachy i inne gry. no i przy okazji blokowal mi kompa na pare ladnych godzin…ale tarez wygralam laptoka toshiby z konkursu knorra, wiec niech sobie siedzi 😛 Ja mam lapka 😉
19 marca 2008 at 14:29[usunięto_link] wrote:
piłka nożna : ) i bardzo dobrze bo też lubię więc jak jest mecz to razem siadamy, piwko, chipsy i oglądamy : ]
O jak ja bym chciała, żeby mój się sportem interesował a szczególnie piłką nożna bo uwielbiam… No ale on niestety nie prowadzi zdrowego trybu życia tylko kompy, komórki a teraz jeszcze samochód, ładuje w niego całą kasę. 🙁
1 kwietnia 2008 at 12:27Formuła 1.
wstaje co niedziele o 4:30 i ogląda 😉 - AutorOdp.