- AutorOdp.
- 18 listopada 2008 at 20:20
Ja chodzę na płaskich, takich ala Audrey Hepburn, płaski obcasik albo balerinki, a w lecie japonki <3
19 listopada 2008 at 09:56Podobaja mi sie szpilki nawet mam ale na codzień wole mały obcasik wygodniejsze zdecydowanie 🙄
20 listopada 2008 at 16:00Kocham wysokie obcasy, im wyzsze tym bardziej seksowne. Nosze je tylko do pracy, restauracji bo tam wiekszosc czasu spedzam siedzac 😀
Na imprezy mam piekne wysokie buty na koturnie bo sa o wiele bardziej wygodne.
A jesli chodzi o czas wolny, zakupy, spacer itepe to koniecznie buty sportowe.25 listopada 2008 at 20:05uwielbiam, nogi w nich prezentuja sie zupelnie inaczej, i niezle sie w nich chodzi, jak juz sie czlowiek przyzwyczai. choc przyznam ze po calym dniu na obcasach chetnie przesiadam sie w balerinki:)
26 listopada 2008 at 21:52ja lubie szpileczki lecz nie za wysokie ;] zauwazylam ze w wysokich obcasach supre mi sie tanczy 😀
29 listopada 2008 at 17:31Uwielbiam buty na wysokim obcasie, gdybym miała mnóstwo kasy to spory procent tego przeznaczałabym na buty. Wysoki obcas wydłuza nogi optycznie wyszczupla sprawia że pożladki wydają się kształtniejsze … chyba kazda kobieta lubi czasem założyć sexowne szpilki 😉
1 grudnia 2008 at 11:27to tak jakbyż pytała, czy każda kobieta lubi czuć się sexy, widzieć pożądliwy wzrok na sobie swojego mężczyzny, który jej mówi, że zaraz, że jeszcze chwilka, a ona nie wytrzyma i się po prostu na nią…
2 grudnia 2008 at 20:05obcasy chetnie, ale moje nogi mega puchną 🙁
8 grudnia 2008 at 09:43Nie pamiętam czy się już wypowiadałam. Ale kocham buty na obcasie 🙂 WSZYSTKIE. OD szpilek po koturny :). Są seksowne poprawiają moją figurę i podobają się mojemu facetowi. Czego jeszcze chcieć od butów :).
8 grudnia 2008 at 17:12Uwielbiam buty na wysokim obcasie! jestem niska mam 157 cm 😀 więc musze nadrabiac 🙂 srednio nosze 10cm i czuje się żwietnie! kwestia przyzwyczajenia.
8 grudnia 2008 at 18:05ja znowu mam 181cm i też uwielbiam szpilki;] i wogole buty na wysokim obcasie 😀 aktualnie chodzę po dworze w 5 cm obcasie;))
8 grudnia 2008 at 18:42Ja mam dwie pary butów na niskim obcasie(jakież 3,4 cm).W ogóle jak na razie nie wyobrażam sobie jak można się poruszać na takich np.10 cm.Chciałabym się nauczyć,bo nogi wyglądają super w takim obuwiu,ale sama myżl mnie przerasta…Już widzę siebie leżąca jak długa na glebie przy pierwszym kroku 😆
8 grudnia 2008 at 19:45Ja zaczynałam od niższych, moje pierwsze szpilki były 5cm, później już tylko wyżej i teraz nie nosze niżej niż 9-10 cm. Ważne żeby obcas był dobrze wyprofilowany! Wtedy noga nie boli i stracenie równowagi jest mało prawdopodobne 🙂
9 grudnia 2008 at 19:30[usunięto_link] wrote:
Ja zaczynałam od niższych, moje pierwsze szpilki były 5cm, później już tylko wyżej i teraz nie nosze niżej niż 9-10 cm. Ważne żeby obcas był dobrze wyprofilowany! Wtedy noga nie boli i stracenie równowagi jest mało prawdopodobne 🙂
kiedyż widziałam laske ktora co 3 kroki walila obcasem o kostke brukową… komicznie to wyglądało
10 grudnia 2008 at 17:13Wszystkie buty lubie.
Mam pracę gdzie obcas obowiązkowy ( max 6 cm)
Na jakąs elegancką imprezkę, także w pracy wysoki obas (od 7do 10 cm)A na wypad z koleżankami w sobotę płaskie buciki.
Tylko trudno się chodzi po polskich chodnikach 😕 😕 trzeba ciągle parzeć pod nogi, a to dziura, a to krzywo, a to roboty jakież na chodniku, a to guma jakas, a to kupa… 👿
- AutorOdp.