• Autor
    Odp.
  • piotr
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 100
    • Zapaleniec

    [usunięto_link] wrote:

    ale to chyba taka kokieteria,żeby ktos włansie zaczął zapewniać,że wszystko jest ok i wogóle to ta osoba jest napiekniejsza na żwiecie 😉

    W najlepszym wypadku jest to: kokieteria.
    W nieco gorszym: niedowartożciowanie.
    W jeszcze goryszm: zwykła próżnożć.
    W najgorszym: paranoja.

    8)

    gagat12
    Member
    • Tematów: 10
    • Odp.: 135
    • Zapaleniec

    [usunięto_link] wrote:

    A ja się tak calkiem nie zgodze 🙂 Moja kumpela jets przy kożci i jej chłopak wychwala jej gabaryty pod niebiosa 😀 a ja jestem szczupła i nikt mnie nie wychwala 😆 😆 😆

    😆 😆 😆 😆 uwielbiam Cie Aniu czytac , jesteż boska….

    WarnGirl
    Member
    • Tematów: 48
    • Odp.: 4517
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    😆 😆 😆 😆 uwielbiam Cie Aniu czytac , jesteż boska….

    😆 no to mnie rozbawiłeż 😉

    myszolek
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 41
    • Bywalec

    nieprawda z wola szczuplutki dziewczyny ja sie nie zgodze z tym. ile razy siedzialam z kumplami i oni widzieli takie male chude cos to nie mogli patrzec na nia. Mezczyzni lubia okragle kobietki. trzeba w koncu za cos złapac;) im wiecej ciala tym wiecej ciala do kochania. a co do włosow to nie ma raczej reguly i roznicy czy blondynki czy brunetki.

    Super Slim
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 51
    • Stały bywalec

    Jako mężczyzna powiem, że mężczyźni lubią różne kobiety. Jedni szczupłe, jedni okrągłe. Jedni wysokie, jedni niskie. Jedni lubią z dużym biustem, inni z małym (np. ja). jedni zwracają uwagę na włosy czy biust inni bardziej na nogi (np. ja). Nie ma reguły. A o blondynkach to nieprawda. Brunetki, blondynki, ja wszystkie Was dziewczynki…

    Ines
    Member
    • Tematów: 12
    • Odp.: 66
    • Stały bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    tzn ja jstem blondynką i pamiętam,że na brak adoratorów nigdy nie narzekałam 🙂 później zapragnęłam poeksperymantowac z włosami i zafarbowałam je na kasztanowy(wyszedł mi prawie czarny…no nieważne) i zaobserwowałam spadek zainteresowania moja osobą…teraz znowu jestem blondyną i musze przyzna,że zawsze jakis facet sie do nmie przyczepia…no sama nie wiem jak to wyjasni 😉

    Poprostu jest Ci ładniej w bląd włoskach i dlatego.

    Różni ludzie różne gusta, ale liczy sie całokształt, a nie tylko kolor włosów. I juz napewno nie blond! Znam mądre blondynki i brunetki…i odwrotnie. Kolor włosów nie ma tu zadnego znaczenia.
    Ja jestem brunetką i przyznaję,że jestem z tego zadowolona. Nie chciałabym zmieniać koloru włosów, czuje się wspaniale z moimi ciemnymi włoskami:) A na powodzenie facetów nigdy nie narzekałam – wręcz przeciwnie!
    Każda kobieta ma w sobie to coż. Czy tylko szczupłe sie podobają??? Nie prawda!!! Znam nie jedna dziewczyne przy kożci, która jest o wiele szczężliwsza w związku (i ogólnie w zyciu) niz te szczupłe koleżanki.
    Osobiżcie wolę brunetów (chociaz kiedys podobał mi się taki blondyn 🙂 ). Ale to juz historia bo od wielu lat jestem szczężliwa z moim wspaniałym brunetem, któremu spodobały sie moję….ciemne włoski:)

    najmarniejszy
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 70
    • Stały bywalec

    A ja najbardziej lubię brunetki (Moja dziewczyna czyta to forum i jest oczywiżcie brunetką 😉 Pozdrawiam cię Kasiu 😀 )

    isztar
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 491
    • Zasłużony

    Muszę przyznać że na brak zainteresowania nie narzekam ze strony mężczyzn (jestem we wspaniałym związku więc daremne ich trudy 🙂 ) a jestem brunetką, mam prawie czarne włosy i bardzo ciemno – brązowe oczy…ciemną karnację, itd.
    Zgodzę się jednak z tym że blondynki mają większe powodzenie – może to po prostu stereotyp? Skoro blondynka to 'głupia’ (bez obrazy oczywiżcie, mówimy o stereotypach), a skro 'głupia’ to łatwa…

    Co do tuszy kobiecej, coraz czężciej mężczyźni wolą okrąglejsze panie. W Stanach nawet zamienili manekiny na wystawach sklepowych na takie gdzie już widać zaokrąglenia i wyglądają te manekiny jak normalne kobiety!

    mhmm
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 682
    • Zasłużony

    ja zawsze wolałem brunetki, czasem szatynki.

    zdradzam
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 26
    • Bywalec

    Kiedy jest ciepło, w lecie, bardziej podobają mi się blondynki. W zimie – bardziej brunetki. I zupełnie tego nie rozumiem, ale dobrze mi z tym 🙂

    dustin
    Member
    • Tematów: 6
    • Odp.: 18
    • Bywalec

    Ja wcale nie wolę blondynek 🙂 Uważam, że szatynki i brunetki są atrakcyjniejsze

    hard-man
    Member
    • Tematów: 58
    • Odp.: 2184
    • Ekspert

    no a ja lubię blondynki 😆 ale i czarnule mnie biorą 😉

    PS. eeech, w ogóle chyba lubię kobiety :-

    bioevo
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 27
    • Bywalec

    Ja słyszałem że faceci z czarną karnacją wolą blondynki i na odwrót.

    Sam jestem raczej jasnej karnacji i podobają mi się dziewczyny z brązowymi oczami 🙂

    hard-man
    Member
    • Tematów: 58
    • Odp.: 2184
    • Ekspert

    [usunięto_link] wrote:

    Ja słyszałem że faceci z czarną karnacją wolą blondynki i na odwrót.

    chyba jestem pożredni – bo lubię wszelkie kobiety 😆

    [usunięto_link] wrote:

    Sam jestem raczej jasnej karnacji i podobają mi się dziewczyny z brązowymi oczami 🙂

    zaraz, zaraz, to Ty jesteż facet czy babka? bądź obojniaku szczery…
    co Ci szkodzi, kochanie 😉

    wiecie, w kobiecie… to zawsze można rozpoznać jakież ukryte piękno 😉

    kociak84
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 107
    • Zapaleniec

    A co z kobietami które mają rude włosy? 😉

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Meżczyźni wolą blondynki?:>"

Przewiń na górę