- Odp.
no to ja się moim maleństwem pochwale :p zwie się murzynek i jest mieszańcem ale czego z czym nie mam pojęcia bo dostałam go w prezencie na 18 🙂 psot jest z niego nisamowity 🙂 teraz ma 3 latka bambusek a wygląda ta:
[usunięto_link]
[usunięto_link]ale bossskie te kiciory! 😆
jako że mój charakterny kocur nie toleruje żadnych zwierząt na swoim terytorium odpuszczam sobie powiekszenie stada… ale marzy mi się włażne taki futrzaty… maine coon, norweski leżny, albo syberyjski… mrau…
mój jest straszny samolub i z nikim nie chce się swoją panią dzielić 😛 psika i syczy na wszelkie inne koty w jego zasięgu 😛 ale myżlę że spowodowane jest to głównie tym, że domowym kotkiem jest a jedyne polko jakie go interesuje to nasz całkiem duży balkon, na którym nawet pobiegać może 😀
[usunięto_link]
[usunięto_link]mialam norweskiego:). A teraz zostala jedna koszatniczka…druga „odeszla” kilka dni temu. Strasznie glupie zwierzeta…
@Onione wrote:
Głupie – nie głupie. Po prostu ludziom wydaje sie, ze można każde zwierzę zamknąc w klatce i oczekiwac cudów.
Koszatniczki są madre w naturalnym żrodowisku swego zycia. Potwierdzeniem tego jest to,ze jako gatunek nie wyginęły i całkiem dobrze sobie radzą (oczywiscie póki człowiek nie zacznie ingerować we wszystko, co sie da).ja mam podobne zdanie jak Onione, nie rozumiem dlaczego są głupie? Moim zdaniem to bardzo zabawne, przyjacielskie i inteligentne gryzonie.
a mój kotek sobie ziazi w łapsko wczoraj zrobił 🙁 Biedna pani chciała mu opatrunek z rumianku i krwawnika zrobić, nawet grzecznie i cierpliwie zniósł bandazowanie, ale jak skończyłam to z pogardą trzepnął łapką i cały misterny opatrunek diabli wzięli.Nie to nie,nic na siłe!
ja od paru godzin jestem z******* szczężliwą posiadaczką szczeniaczka BERNARDYNA 🙂 po prostu uroczy! 🙂 jutro idziemy do weterynarzaa i na zakuppy 🙂 zeby RAMBO ( bo tak został nazwany) miał wszyyyystko czego mu potrzeba 🙂
Ktos tu pisał,ze ma owczarka szkockiego collie.Mi sie strasznie podoba i chciałabym takiego miec,ale czytałam,ze z takim psem trzeba bardzo duzo sie ruszac,ze nie moze on zostawac na dluzej sam w domu.Kupno takiego psa byloby nieodpowiedzialne z mojej strony poniewaz nie zawsze mialabym az tyle czasu,poza tym w zime nie biegam.Podobaja mi sie tez malamuty i chau-chau.Slodkie 🙂 I bardzo spokojne,zwłaszcze te pierwsze.
„Podobaja mi sie tez malamuty i chau-chau.Slodkie 🙂 I bardzo spokojne,zwłaszcze te pierwsze.[/quote]”
Mi tez podobaja sie malamuty i chow chow, a moim marzeniem jest owczarek kaukaski 🙂
A to moje stworki 🙂
Barcelona
[usunięto_link]
Aslan
[usunięto_link]
Rik
[usunięto_link]
Flap
[usunięto_link]
Gabi
[usunięto_link]Jest jeszcze Leo ale fotki brak aktualnie (kot burmanski)
a mi się marzy Labrador, ale nic z tego niestety… nie ma mnie praktycznie załymi dniami w domu i piesek by sfiksował.. może kiedyż, ehh/.
eta super ten kociak 🙂
A mi sie ostatnio tez stado powiekszylo. Moja bialo-rudo-czarna kocica sie okocila. Ma trzy kociaki i to kazdy inny. jeden czarno-rudy, drugi bialo-rudy a trzeci, hmm sama nie wiem. Ale takiego kota to jeszcze nie widzialam. Jest jak kawa z mlekiem, do tego sam pyszczek i ogon popielate i jeszcze ma biale skarpetki i koncowke ogonka. No po prostu cudo, nawet moja babcia ktora kotow nie znosi stwierdzila, ze nawet sie jej podoba 🙂
A i jakby tego bylo malo to moja s*** i pies tez zostali rodzicami. Dziewiecioraczki im sie trafily. Ale niestety wiadomo-nikt by tyle nie wzial wiec po selekcji bylo 4. 2 czarne suczki i 2 brazowe psy. Tylko ze moja piecioletnia siostra wczoraj rzucila jednego na podloge i chyba cos mu w srodku peklo… Bo dzis rano byl juz zdechniety. No ale coz trudno sie mowi, przeciez to dziecko i nie rozumie.
Aj sie rozpisalam…
