- AutorOdp.
- 23 listopada 2007 at 23:30
[usuni臋to_link] wrote:
co偶 w tym jest… moje kole偶anki zawsze lubi艂y si臋 chwali膰, 偶e maj膮 „przyjaciela-ch艂opaka”, 偶e nie ma nic lepszego ponad tak膮 przyja藕艅 damsko-m臋sk膮 itd., a w gruncie rzeczy zazdro偶cili mi przyjaci贸艂ki. Bo nawet najlepszy facet nie potrafi zast膮pi膰 wsp贸lnego szykowania si臋 na imprez臋, ta艅czenia w pokoju przy g艂upiej muzyce, plotek do 3 nad ranem, g艂upawek i takiej bezczelnej szydery ze wszystkiego (np. facet贸w). Zawsze by艂y: „one, my”, zawsze odk膮d pami臋tam s艂ysza艂am: „nienawidz臋, kiedy jeste偶cie razem, bo ca艂y czas mam wra偶enie, 偶e wiecie o czym偶 o czym ja nie” itd… Przyja藕艅, kt贸ra potrafi艂a przetrwa膰 nawet to, 偶e posz艂y偶my do r贸偶nych szk贸艂… a teraz mieszkamy w innych krajach… jasne, nie jest tak jak kiedy偶, ale to trwa. I obie zdajemy sobie spraw臋, 偶e nie spotkamy ju偶 nigdy drugiej takiej osoby, kt贸ra mog艂aby kt贸r膮偶 z nas zast膮pi膰…
A te damsko-m臋skie? No c贸偶 zwykle trwaj膮 dop贸ki jedno si臋 w drugim nie zakocha. Ja si臋 przejecha艂am.Dok艂adnie-nie ma to jak przyjaci贸艂ka,przy ktorej nie wahasz si臋 zrobi膰 czegokolwiek,bo wiesz,偶e ona Cie nie potempi.To jest bratnia dusza.Mam kilka bliskich kole偶anek,ale nie okre偶li艂abym ich mianem „przyjaci贸艂ek”.No bo co to za przyjaci贸艂ki,kt贸rym opowiadasz o jaki偶 wyda偶eniach ze swojego 偶ycia a one przewracaj膮 oczami,po czym na nastepny dzie艅 ju偶 ka偶dy wie,co si臋 dzia艂o i co my偶li o tym reszta 馃檮
呕aden facet nie zast膮pi przyjaci贸lki,kt贸rej mo偶esz powiedzie膰,偶e ten facet dobrze ca艂uje,kt贸ra p贸jdzie z toba na zakupy i doradzi,porozmawia na temat facet贸w… dobrze jets mie膰 wa艂snie taka bratni膮 dusz臋 馃榾 bo 偶wietniej przyjaci贸艂ki nie zast膮pi nawet najwspanialszy przyjaciel na 偶wiecie 馃榾24 listopada 2007 at 08:03[usuni臋to_link] wrote:
[usuni臋to_link] wrote:
[usuni臋to_link] wrote:
Nikt nie powiedzia艂, 偶e nie taka osoba umie stworzy膰 relacji z kobiet膮, po porstu nie chce.
a dlaczego nie chce? bo nie potrafi.
Nie chce, bo uwa偶a, 偶e z kobiet膮 nie warto si臋 przyja藕ni膰.
wspolczuje wszystkim, ktorzy wartosciuja ludzi ze wzgledu na plec. naprawde.
24 listopada 2007 at 08:21Nikt tu nie przekre偶l膮 przyja藕ni z kobietami, tylko niekt贸re wola przyja藕ni膰 si臋 z facetami i mie膰 bardzo dobre znajome, z kt贸rymi sp臋dza si臋 mi艂o czas, robi zakupy itp.
Przyjaciel tak naprawd臋 nie ma p艂ci, to osoba, kt贸ra bez wzgl臋du na to czy jest kobiet膮 czy facetem jest nam strasznie bliska. Ja nie nazywam przyjaci贸艂kami dobrych znajomych, ani przyjaci贸艂mi.25 listopada 2007 at 13:42Dok艂adnie! Ja rowniez wole meic facetow przyjaciol niz zazdrosne laski przyjaciolki (co nie znaczy,ze skreslam je! Bo rowniez mam przyjaciolki) ale wiem jaka przewaga lasek jest wredna,zazdrosna itp. Od dziecka lepiej gadalo mi sie zawsze z facetami, do dzis widze,ze jestem przez kolegow,przyjaciol lubiana. 馃檪
Ciekawe tylko czy trafie na swoja „jedyna” milsoc keidys w koncu?? I czy mnie ktos pokocha?? 馃檮25 listopada 2007 at 14:24呕ycz臋 Ci 偶eby偶 trafi艂a.
26 listopada 2007 at 10:06[usuni臋to_link] wrote:
Nikt tu nie przekre偶l膮 przyja藕ni z kobietami, tylko niekt贸re wola przyja藕ni膰 si臋 z facetami i mie膰 bardzo dobre znajome, z kt贸rymi sp臋dza si臋 mi艂o czas, robi zakupy itp.
Przyjaciel tak naprawd臋 nie ma p艂ci, to osoba, kt贸ra bez wzgl臋du na to czy jest kobiet膮 czy facetem jest nam strasznie bliska. Ja nie nazywam przyjaci贸艂kami dobrych znajomych, ani przyjaci贸艂mi.no w艂a偶nie. i czego tu wsp贸艂czu膰? tego 偶e zawiod艂am si臋 na kilku osobach-w moim przypadku akurat kobietach? my偶l臋 偶e niekt贸rzy swoje wsp贸艂czucie mogliby skierowac w rejony bardziej tego potrzebuj膮ce, np. marzn膮ce w zimie koty. one potrzebuj膮 wsp贸艂czucia, ja nie bardzo.
15 grudnia 2007 at 08:12Ja zawsze uwazalam, ze najlepszym przyjacielem kobiety jest mezczyzna, ale wiekszosc takich damsko – meskich przyjazni konczyla sie tym, ze ktoras ze stron zaczynala sie angazowac i wowczas nastepowal gorzki koniec pieknej niczego nie oczekujacej przyjazni.
Jednak mam jednego przyjaciela – faceta juz kilka lat i zadne z nas nie oczekuje niczego wiecej. I to jest najpiekniejsze. Moge mu powiedziec o wszystkim i wiem, ze nigdy nie wykorzysta tego przeciwko mnie.
Co do kobiet – nie mam przyjaciolki, kobiety zazwyczaj bywaja zawistne, oczywiscei nie wszystkie, ale ja jeszcze takiej nie spotkalam wsrod swoich kolezanek, ale moze kiedys… bo przeciez na przyjazn nigdy nie jest za pozno 馃檪
15 grudnia 2007 at 08:18same tez jestescie zawistne, wredne, zazdrosne o facetow i wszystkie wasze kolezanjki drza, czy nie poderwiecie czsem ich facetow?
oczywiscie…nie. tylko inne kobiety. wy jestescie w porzadku:)))
to strasznie zalosne.
15 grudnia 2007 at 08:53JA nigdy nie twierdzi艂am, 偶e jestem w porz膮dku. No, ale sk膮d mog艂a偶 wiedzie膰 to skoro wyssa艂a偶 sobie teori臋 z palca?
15 grudnia 2007 at 13:39tak, wielka parvati! my jeste偶my z艂e i 偶a艂osne. przecie偶 je偶li ty jeste偶 idea艂em, to my nie mo偶emy ci do pi臋t dorosn膮膰.
to jest dopiero 偶a艂osne.
15 grudnia 2007 at 20:36ideal czy nie…mam na tyle wysoka samoocene, ze kompleksy nie przeszkadzajua mi w relacjach z kobietami.
aaa i tak: jestem w porzadku. moje przyjaciolki tez.
15 grudnia 2007 at 21:03No c贸偶, ja kompleks贸w nie mam, bo nie mam powodu, ale twierdz臋, 偶e jedynym przyjacielem jakiego posiadam jest facet i 偶wietnie mi z tym.
15 grudnia 2007 at 21:05Moje przyjaznie z kobietami trwaly tak dlugo jak nei mialy facetow, wtedy byl czas na przyjazn, wspolne zakupy, zabawy, plotki, itp.
Ja zawsze uwazalam, ze przyjazn i faceta da sie pogodzic, ani z facetem nie chce sie spedzac 24 h/ dobe ani z przyjaciolka, jednakze moje 'przyjaciolki’ jak tylko sie zakochiwaly mialy czas tylko dla faceta.
Wowczas okazywalo sie, ze to nie byla jednak przyjazn. a po jakims czasie okazywalo sie, ze to nie byla takze milosc, ale wtedy bylo juz zwykle za pozno, bo zbyt wiele zdazylo sie zmienic.15 grudnia 2007 at 21:07Nie spotka艂am kobiety, kt贸ra okaza艂aby si臋 prawdziw膮 przyjaci贸艂k膮, a ja byle kogo nie nazywam przyjacielem. Jak ju偶 napisa艂am przyjaciel nie ma dla mnie p艂ci.
15 grudnia 2007 at 21:44Faktycznie, kiedy dziewczyny nie maj膮 faceta, to wtedy czuj膮 si臋 takie samotne i chc膮 si臋 spotyka膰, rozmawia膰, wychodzi膰 na zakupy, etc.
Jednak, gdy ju偶 s膮 w zwi膮zku, wol膮 czas sp臋dza膰 ze swoim m臋偶czyzn膮 i w gruncie rzeczy, ja si臋 im te偶 nie dziwi臋.
A co do m臋偶czyzn, to m臋偶czyzna, maj膮cy przyjaci贸艂k臋, po偶wi臋ci jej czas, bez wzgl臋du na to, czy jest w zwi膮zku, czy nie, tak samo po偶wi臋ci sw贸j czas przyjacielowi- facetowi. I tu jest r贸偶nica. - AutorOdp.