- AutorOdp.
- 8 grudnia 2009 at 08:14
Oooo, to tak bardzo odczuwalne sa efekty? To moze ja tez wyprobuje te Twoja l-karnityne. Napisz ile kosztuje. Dzieki 😆
9 grudnia 2009 at 11:26Direct 23 złote. Chyba nie dużo?
9 grudnia 2009 at 13:40A na ile treningow to wystarcza? W sensie, ile zawiera tych saszetek?
9 grudnia 2009 at 16:12Ostatnich kilka dni było dla mnie ciężkich:( Miałam okres i treningi szły mi kiepsko a dzisiaj stanęłam na wadze i jestem załamana:( W tym tygodniu nic nie schudłam:(
10 grudnia 2009 at 08:12To chyba normalne. Organizm w trakcie okresu mam wiekszy klopot niz spalanie tluszczu, poza tym, jestes wielkim, chodzacym zbiorniczkiem plynow, wiec nie mozesz mniej wazyc. Ja standartowo, w trakcie okresu i przed waze 1,5-2kg wiecej. Takze glowka do gory!
10 grudnia 2009 at 23:09Pewnie , że normalne… Ja podczas okresu jestem całą obolałą, że nie mam siły się ruszać i zawsze idzie pod górkę;/
11 grudnia 2009 at 12:10Asiulka a może to, ze nie spadasz na wadzę wcale nic nie znaczy?! Może to dlatego, ze przybierasz na masie miężniowej a wtedy wcale nie trzeba mniej ważyć żeby wyglądać lepiej.
A co ilożci saszetek to jest ich 2012 grudnia 2009 at 13:51We wtorek albo w żrodę muszę iżć na badanie krwi. Wiem, że powinnam być naczczo. Myżlicie, że L-karnitne też powinnam sobie odpużcić tego dnia? Na pobranie będę szła prosto po siłowni.
12 grudnia 2009 at 19:57Zależy co będą badać- w sensie jakie parametry. Ale na wszelki wypadek odpużć…
12 grudnia 2009 at 22:25[usunięto_link] wrote:
We wtorek albo w żrodę muszę iżć na badanie krwi. Wiem, że powinnam być naczczo. Myżlicie, że L-karnitne też powinnam sobie odpużcić tego dnia? Na pobranie będę szła prosto po siłowni.
Lepiej tak- na czczo to na czczo;))
13 grudnia 2009 at 02:43Będę robić TSH, Morfologię, Cukier i Prl.
13 grudnia 2009 at 23:09Odpużć. Chyba nie trzeba jej zazywac regularnie, jak antybiotyk? Z tego co zrozumialam, to przed treningiem. Po co mialabys ja przyjmowac przed badaniem? 😯
14 grudnia 2009 at 06:36Przyjmuję ją przed treningiem ale prosto po treningu idę na badanie.
14 grudnia 2009 at 11:43A-cha! To podziwiam. Ja na czczo nie mam sily reka machnac a co dopiero cwiczyc 😉
14 grudnia 2009 at 11:59A ja mam włażnie odwrotnie:) Źle mi się ćwiczy po żniadaniu.
- AutorOdp.