- AutorOdp.
- 7 września 2010 at 17:22
[usunięto_link] wrote:
A może ma początki choroby wrzodowej? Jak ma dużo stresu, to może się zdarzyć. Niech bierze przez jakiż czas np. polprazol acidcontor i zobaczycie, czy jest jakaż poprawa. To jest dobry lek od nadkwasoty, refluksu, zgagi i wrzodów.
Tutaj pewnie tez jest tak ze tego typu leki działaja po jakims okreżlonym czasie przyjmowania ich?
8 września 2010 at 17:18To zależy, co się rozwinęło bądź rozwija. Jak już jest wrzód, to wiadomo, że trzeba pobrać lek przez parę tygodni, ale jak to nic bardzo poważnego, to powinno szybciej pomóc.
9 września 2010 at 17:19czytam rozwój wątku i się zaniepokoiłam. Czy jeżli ma się wrzody i zażywa żrodki rozkurczające, czy nie ma obaw że zaszkodzą? Byłam zawsze przekonana, ze takie specyfiki nie mogą zrobić krzywdy, czy się mylę?
9 września 2010 at 18:22[usunięto_link] wrote:
czytam rozwój wątku i się zaniepokoiłam. Czy jeżli ma się wrzody i zażywa żrodki rozkurczające, czy nie ma obaw że zaszkodzą? Byłam zawsze przekonana, ze takie specyfiki nie mogą zrobić krzywdy, czy się mylę?
Radzę żebyż o to zapytała swojego lekarza.
10 września 2010 at 19:46Leki rozkurczające przy chorobie wrzodowej są stosowane jako leki przeciwbólowe, np. no-spa, bo chory żołądek jest bardzo „żciżnięty”, ale nie leczą. Od leczenia są leki np. zobojętniające soki itp., jak np. polprazol.
Jak łykasz, bo cię boli, raczej nie zaszkodzi, jak masz stwierdzoną chorobę wrzodową. W każdym razie nie powinno sie brac rozkurczowych, kiedy nie wiemy, z jakiego powodu coż nas boli, bo wtedy możemy „maskować” chorobę.12 września 2010 at 15:51I zwykle jest tak ze leki rozkurczowe jednak bardziej działaja na bole brzucha nie żoładka.
Tutaj warto jednak wybrac sie do lekarza i zapytac.
Ale ja bardziej byłabym za tym,aby brac te zobojetniajace kwasy w żoładku.12 września 2010 at 19:32Leki zobojętniające kwas to podstawa przy bólach związanych ze stresem. Stres powoduje wydzielanie kwasów, które „żrą” żołądek. I stąd ból.
13 września 2010 at 08:26Ja ostatnio włażciwie ciągle czuję ból w podbrzuszu. Ale też naprawdę mam dożć nerwowy okres..
15 września 2010 at 15:54Ja miałam małą nadżerkę na zoładku, za pomocą diety i leków już dawno o niej mogłam zapomnieć. Nie chciałabym żeby to kiedyż wróciło, bardzo boje się wrzodów. Całe szczężcie, że busco nie szkodzi na to i mogę go brać bezpiecznie:) Podpisuję się pod tym, żeby badać przyczynę bólu, a nie tylko go maskować. Zresztą w maskowaniu najlepsze są przeciwbólowe, dlatego ich unikam, a w sytuacjach kryzysowych biorę rozkurczaki:) (oczywiżcie nie na ból głowy:))
15 września 2010 at 19:19Matko nie wiedziałam, że jest coż takiego jak nadżerka żołądka 🙁 Ja biorę busco raczej głównie na miesiączkę i pomaga. To faktycznie przy Twojej chorobie przeciwbólowych trzeba unikać.
19 września 2010 at 06:20spokojnie, ja też nie wiedziała, póki na gastroskopii mi lekarz tego nie ożwiadczył:( całe szczężcie już dawno mam to za sobą. Tylko, że dieta dalej musi być dokładnie przemyżlana, mało kiedy pozwalam sobie na szaleństwa kulinarne, co jest dla mnie tragedią bo jestem wielbicielką dobrego jedzonka:) i zanim wezmę jakież lekarstwo też muszę się najpierw zastanowić, czy na pewno nie wytrzymam bez niego. Po tym jak brałam apap 3 razy w tyg miałam później dwa tygodnie na kleiku ryżowym i flipsach:( Buscopan zdarzyło się, że brałam dwa dni pod rząd i całe szczężcie obyło się bez katuszy potem:)
19 września 2010 at 11:54Na samą myżl o gastroskopii robi mi sie niedobrze :/, miałam 2 razy, gdyż podejrzewano u mnie wrzody żołądka. Dzięki bogu nic mi nie jest. Odczuwałam bóle i myżlałam że to od żołądka i brałam buscopan. Na bóle zadziałało, ale dzięki Bogu to nie były wrzody 😉
19 września 2010 at 16:38No to najważniejsze
Nie wiedziałam, że busco też pomaga przy takich bólach. Jak się człowiek stresuje, to żołądek siada… 🙁 19 września 2010 at 18:44Ale zawsze trzeba sprawdzić czy to tylko stres czy poważniejsza choroba. Długotrwały stres tez może doprowadzić do choroby układy trawiennego.
Kiedyż przeczytałam(nie pamiętam gdzie:),że ból żołądka może mieć przyczynę w tłumieniu negatywnych emocji w stosunku do bliskich osób.
I cóż zrobić?20 września 2010 at 05:54zgadzam się z jagodą, musi być to pod kontrola lekarza bo inaczej moze kiedyż być za późno jak dla osób nie stosujących chemoprewencji
- AutorOdp.