• Autor
    Odp.
  • Zielonooka
    Member
    • Tematów: 30
    • Odp.: 3140
    • Guru

    Zależy ile facet ma lat. Bo mój też nie weźmie ze mną żlubu zanim nie będzie w stanie utrzymać naszej rodziny, albo nie będziemy w stanie. Tylko, że on jest ode mnie 6 lat starszy.
    Ja zresztą popieram jego zdanie, bo nie chcę zaczynać dorosłego życia za kasę rodziców.
    Chociaż w wieku 23 lat chciałabym być już mężatką:)

    Magdus
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 582
    • Zasłużony

    Z wróżby andrzejkowej wyszło mi, że wyjdę za mąż w wieku 23 lat i jak narazie ta cyferka jest całkiem realna 8)

    Tuska
    Member
    • Tematów: 18
    • Odp.: 396
    • Pasjonat

    Mam 25 i jestem w pełni gotowa na małzenstwo mysle tez ze na macieżynstwo równiez. Marze o wlasnym cieplym mieszkanu, o budowaniu wspolnego „gniazdka”, niestety… moj facet nie mysli w ten sposob:( a zycie tylko marzeniami przestaje mi sie podobac

    Wiedziemka
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 81
    • Stały bywalec

    kiedyż zamierzałam mieć te 25 i wymienić zaręczynowy pierżcionek na obrączkę
    potem szlag plany trafił i został mi zaręczynowy, do tego w pudełku, nie na palcu
    a teraz nie zanosi się nawet na zaręczynowy pierżcionek, bo musiałabym go kupić sobie sama 😕

    Zielonooka
    Member
    • Tematów: 30
    • Odp.: 3140
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    kiedyż zamierzałam mieć te 25 i wymienić zaręczynowy pierżcionek na obrączkę
    potem szlag plany trafił i został mi zaręczynowy, do tego w pudełku, nie na palcu
    a teraz nie zanosi się nawet na zaręczynowy pierżcionek, bo musiałabym go kupić sobie sama 😕

    Przyjdzie czas, ja na swój cierpliwe czekam:)

    imported_pomarancza
    Member
    • Tematów: 0
    • Odp.: 17
    • Bywalec

    Ale ile można czekać?! 😀

    Zielonooka
    Member
    • Tematów: 30
    • Odp.: 3140
    • Guru

    @pomarańcza wrote:

    Ale ile można czekać?! 😀

    Ja na pewno nie będę czekać do nieskończonożci, bo trzeba wiedzieć kiedy nadchodzi okres kiedy trzeba się zdeklarować.

    exult
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 23
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    bylam wolnym ptakiem. nie musialabym sie za nikogo martwic bylabym pania swojego zycia i swiata. mam dosc rutyny wkradajacej sie do zwiazku, klutni cichych dni i obowiazkow.
    chcialabym zyc swoim zyciem spotykac sie z kolezankami kolegami, wyjsc do lokalu, potanczyc, i przezde wszystkim pracowac. mialabym ciuszki ktore podobaja sie mi.
    oj po slubie swiat staje do gory nogami. a gdy pojawiaja sie dzieci to juz wogole swiat robi z toba co tylko ze chce a ty nie masz na to najmniejszego wplywu

    Ja co prawda nie mam dzieci, ale doskonale Cie rozumiem.
    Tez Wyszlam za maz w wieku 21 lat i myslalam, ze AZ tak duzo przeciez nie moze sie zmienic, a jednak…
    I to wcale nie oznacza, ze ludzie przestaja po slubie cokolwiek do siebie czuc albo ze nie sa szczesliwi, po prostu do tej decyzji trzeba naprawde dorosnac i rozumiec jakie niesie za soba konsekwencje

    parvati
    Member
    • Tematów: 41
    • Odp.: 4056
    • Guru

    tak szczerze…wydaje mi sie bardzo dziwne, ze w dzisiejszych czasach komus przychodzi do gloowy, zeby wziac slub czy miec dziecko w wieku 21 lat. a gdzie czas na zdobywanie wyksztalcenia, autorozwoj czy po prostu cieszenie sie dorosloscia?
    co prawda zdaje sobie sprawe z tego, ze dla kazdego szczescie to cos innego, wiec moje zdanie jest subiektywne i patrze na to z wlasnej perspektywy…ale absolutnie nie wyobrazam sobie, zebym mogla przejsc z utrzymania rodzicow na utrzymanie meza i niemal odrazu po maturze zakopac sie w pieluchy…mowy nie ma.

    Zielonooka
    Member
    • Tematów: 30
    • Odp.: 3140
    • Guru

    No to prawda, ja też bym nie mogła. Dziecka nie planuję przez jeszcze długi czas, ale chciałabym za mąż wyjżć wczeżniej np jak bede miala 24-25 lat. Mam tyle planów na przyszłożć, że dziecko to nie najlepszy pomysł w przeciągu najbliższych 9 lat.

    abi
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1208
    • Maniak

    Ja nawet jeżli miałabym teraz kogoż to nie wyobrażam sobie wziąc żlub i miec dziecko w tej chwili. Dziecko to chciałabym miec po studiach i jak już troszkę popracuję. A żlub nieco wczeżniej. Ale to tylko chciałabym, a jak będzie to życie pokaże. Może się okazac, że już za rok będę mamusią, albo że całe życie będę sama.
    A zresztą o czym ja myżlę… Nie mam jeszcze nawet dwudziestu lat. Całe życie przede mną 🙂 co mam byc to będzie.

    exult
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 23
    • Bywalec

    A ja mam meza, nie mam dzieci, pracuje, skonczylam jedne studia, zaczelam drugie i w niczym mi maz nie przeszkadza 🙂
    Tyle tylko, ze sami musimy zatroszczyc sie o dom, a nie jak to bylo u rodzicow, ze wszystko pod nosem 🙂

    abi
    Member
    • Tematów: 22
    • Odp.: 1208
    • Maniak

    [usunięto_link] wrote:

    A ja mam meza, nie mam dzieci, pracuje, skonczylam jedne studia, zaczelam drugie i w niczym mi maz nie przeszkadza 🙂
    Tyle tylko, ze sami musimy zatroszczyc sie o dom, a nie jak to bylo u rodzicow, ze wszystko pod nosem 🙂

    A to tak jest spoko. Też bym tak mogła. Wyjżc za mąż i realizowac swoje plany już razem. Co innego gdybyżcie nadal byli „na garnuszku” rodziców. A tak w miarę możliwożci radzicie sobie sami. Znam kilka takich par i podoba mi się to 🙂

    Zielonooka
    Member
    • Tematów: 30
    • Odp.: 3140
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    A ja mam meza, nie mam dzieci, pracuje, skonczylam jedne studia, zaczelam drugie i w niczym mi maz nie przeszkadza 🙂
    Tyle tylko, ze sami musimy zatroszczyc sie o dom, a nie jak to bylo u rodzicow, ze wszystko pod nosem 🙂

    A to tak jest spoko. Też bym tak mogła. Wyjżc za mąż i realizowac swoje plany już razem. Co innego gdybyżcie nadal byli „na garnuszku” rodziców. A tak w miarę możliwożci radzicie sobie sami. Znam kilka takich par i podoba mi się to 🙂

    No ja też bym tak chciała, ale jeszcze trochę za młoda na to jestem:)

    exult
    Member
    • Tematów: 1
    • Odp.: 23
    • Bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    [usunięto_link] wrote:

    A ja mam meza, nie mam dzieci, pracuje, skonczylam jedne studia, zaczelam drugie i w niczym mi maz nie przeszkadza 🙂
    Tyle tylko, ze sami musimy zatroszczyc sie o dom, a nie jak to bylo u rodzicow, ze wszystko pod nosem 🙂

    A to tak jest spoko. Też bym tak mogła. Wyjżc za mąż i realizowac swoje plany już razem. Co innego gdybyżcie nadal byli „na garnuszku” rodziców. A tak w miarę możliwożci radzicie sobie sami. Znam kilka takich par i podoba mi się to 🙂

    No ja też bym tak chciała, ale jeszcze trochę za młoda na to jestem:)

    Na garnuszku rodzicow to sobie nie wyobrazam, nie zalozylabym swojej rodziny, oddzielnej rodziny, nie bedac pewna, ze damy sobie rade sami, a nie czekac czy rodzice cos podrzuca, czy nie. Oj nie… i tak juz wiele lat siedzialo sie rodzicom na glowie 🙂

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " w jakim wieku chciałybyżcie wyjżć za mąż?"

Przewiń na górę