- AutorOdp.
- 16 kwietnia 2012 at 08:39
Hmm, to co takiego polecacie na uzupełnienie niedoboru kwasu foliowego?
17 kwietnia 2012 at 09:32no tak, różnica w dawkowaniu jest znaczna w przypadku dzieci urodzonych z wadą cewy nerwowej, dlatego ja nie mam zamiaru narażać swojego dziecka na takie problemy, dlatego muszę poprosić lekarza o wypisanie recepty, a propos czy na kwas foliowy w ogóle jest potrzebna recepta??
18 kwietnia 2012 at 11:12To super, aż wstyd się przyznać że mam braki takiej podstawowej wiedzy, wiec teraz po prostu muszę udać się do apteki i bez problemu dostanę kwas foliowy, tylko jaki kupić w ogromie tych leków.
19 kwietnia 2012 at 11:35Być może w następnej ciąży będę o tym stosunkowo wczeżniej pamiętać 🙂 czyli mam kupić folik o którym piszecie?
24 kwietnia 2012 at 09:49Czyli jednak tabletka foliku codziennie, plus owoce i warzywa z którymi „mam na bakier” i powinno być w porządku, wystarczy aby uzupełnić barki kwasu foliowego, które w tej chwili posiadam w organizmie.
26 kwietnia 2012 at 18:16w grupie podwyższonego ryzyka nie jestem więc dawka która zawiera jedna tablletka foliku powinna w zupełnożci wystarczyć !
29 kwietnia 2012 at 17:43Słuchajcie, o co chodzi z tą grupą podwyższonego ryzyka ?
Czy tu chodzi o jakies uwarunkowania genetyczne?29 kwietnia 2012 at 21:04nie jestem specjalistą, ale generalnie to jest tak, że bezpieczną, odpowiednią i zalecaną dawką kwasu foliowego jest 0,4 mg kwasu dziennie, w celu zmniejszenia ryzyka urodzenia dziecka z wadą cewy nerwowej. Kobiety, które urodziły już dziecko z wadą cewy nerwowej, powinny spożywać 10 krotnie większą dawkę kwasu foliowego tj. 4 mg, pod kontrolą lekarską, zaczynając na miesiąc przed poczęciem dziecka i przez pierwsze 3 miesiące ciąży. Mam nadzieję, że ciebie to nie dotyczy??
11 maja 2012 at 15:37Nie powinno mnie dotyczyć ,ale nigdy nic nie wiadomo. Natomiast to co jest pewne, to to ze trzeba na pewno przyjmowac kwas foliowy od samego poczatku, albo od momentu kiedy planujemy ciąze.
17 maja 2012 at 13:38to mnie zaskoczyłaż, nie wiedziałam, że kwas foliowy może mieć tak dobroczynnne działanie na nasze zdrowie.
18 maja 2012 at 10:13jak się okazuje warto nawet profilaktycznie łykać kwas foliowy, nie tylko w okresie ciąży, szkoda że takie informacje nie docierają do wszystkich kobiet, bo może wtedy dzięki takim drobnostkom można by było wykluczyć czężć chorób u kobiet, żyjących w nieżwiadomożci.
21 maja 2012 at 09:37pewnie i masz rację, tylko, że nie każdy lubi tran, nie oszukujmy się ma on specyficzny smak, ja póki co ograniczam się do łykania tabletki kwasu, ale oczywiżcie kto co woli 🙂
21 maja 2012 at 12:45myżlę sobie, że teoretycznie (gdyby tak zechcieć generalizować i uporządkować temat suplementów) to wszystkie suplementy są zdrowe, bo z założenia przecież to różnego rodzaju „uzupełniacze” potrzebnych substancji, ja stawiam włażnie głównie na tran, ale czasem zdarza mi się brać również witaminy, ostatnio znalazłam coż na podniesienie poziomu energii (tauryna plus żeń – szeń), a zimą sporo pomogło mi [usunięto_link], im bliżej lata i w lecie suplementów praktycznie nie potrzebuję, a jesienią, wiosną i zimą ratuję się czym się da
22 maja 2012 at 11:29ja staram się codziennie łykać jedną tabletkę foliku, która zawiera 0,4 mg kwasu foliowego i w zupełnożci mi wystarcza, mam nadzieje że uchroni mnie to przed miażdżycą, chroni serce i usprawnia pracę mózgu, no i aż o połowę zmniejsza ryzyko alzheimera, moje zdrowie jest ważniejsze więc robię to dla siebie, niż później chorować.
24 maja 2012 at 16:01suplemnety powinny zawierać przede wszystkim naturalne składniki inaczej mija się z celem ich przyjmowanie 😕 ja zażywam na słabe kożci Stavin
- AutorOdp.