• Autor
    Odp.
  • pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 491
    • Pasjonat

    Sęk w tym, że o drzewa 😉

    tucci
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 303
    • Pasjonat

    [usunięto_link] wrote:

    Daj mi pod niego grunt 😉

    GRUNT, to się nie denerwować! 😉

    zin
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 182
    • Zapaleniec

    to jeszcze nam tartaku brakuje 😉

    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 491
    • Pasjonat

    Seeęk? Jaaaki sęk? 😉

    poduszyciel
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 427
    • Pasjonat

    Drzewo. Deska drzewniana, w szrodku sęk. 😉

    Sęk w tym żeby się nie denerwować. Tylko kto mi sklei mój ulubiony kubek? 🙁

    poduszyciel
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 427
    • Pasjonat

    Ta. Zwłaszcza jak się pije kawę albo pali papierosy. Albo jedno i drugie. 🙂

    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 491
    • Pasjonat

    Poduszyciel, czytałeż: trzeba plusować 😉

    Dorota123
    Participant
    • Tematów: 28
    • Odp.: 1610
    • Maniak

    kawa wypłukuje magnez… dlatego regularnie go uzupełniam, bo bez kawy żyć nie potrafię 😉

    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 491
    • Pasjonat

    Ja popijam Yerba Mate. Bardzo fajny specyfik- polecam. Działa jednak zupelnie inaczej niz kawa.

    tucci
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 303
    • Pasjonat

    @ananeczka wrote:

    a ja ostatnio wybieram naturalną kofeinę czyli guaranę, dostepna na półce z energetykami więc możecie sobie wyobrazić jak działa:)

    Miałam kiedyż kawę z guaraną. W smaku żrednia, ale energii fajnie dodawała:)
    Minus był taki, że wieczorem, pomimo zmęczenia, nie mogłam zasnąć.

    pannaswieczka
    Member
    • Tematów: 3
    • Odp.: 491
    • Pasjonat

    No to wtedy trzeba było albo nerwosol, albo cameli (hi, hi). I tak jak w „Dniu świra” kawa „po żrodkach uspokajających Relanium…” 😉

    zin
    Member
    • Tematów: 8
    • Odp.: 182
    • Zapaleniec

    @ananeczka wrote:

    a ja ostatnio wybieram naturalną kofeinę czyli guaranę, dostepna na półce z energetykami więc możecie sobie wyobrazić jak działa:)

    nie, że się czepiam, ale kofeina jest substancją naturalną:)

    oraz, magnez suplementuję zwykle kilka dni po tym, jak mnie w nocy obudzi skurcz łydki (nie znoszę tego). Później – co chyba jasne – zapominam o tym:)

    tucci
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 303
    • Pasjonat

    [usunięto_link] wrote:

    No to wtedy trzeba było albo nerwosol, albo cameli (hi, hi). I tak jak w „Dniu świra” kawa „po żrodkach uspokajających Relanium…” 😉

    Ale nerwosol żmierdzi ;/ Chyba jednak wolę łykać tabletki 😉

    poduszyciel
    Member
    • Tematów: 27
    • Odp.: 427
    • Pasjonat

    Moja ciocia popijała kawą żrodki uspokajające 😉
    Ja popijam mnóstwo napojów energetycznych, pluszów itp wynalazków. Ostatnio litry kawy 😉 Do tego ponad paczka papierosów dziennie. Magnez suplementuję ofkors. Tylko nie wiem czy to ma sens przy takiej diecie 😉

    tucci
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 303
    • Pasjonat

    Wiesz, najlepiej byłoby ograniczyć energetyki i papierosy, ale zawsze dobre i to, że łykasz magnez 🙂

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Zwyciężyć nerwusa"

Przewiń na górę