-
AutorOdp.
-
28 kwietnia 2009 at 08:35
Sęk w tym, że o drzewa 😉
28 kwietnia 2009 at 09:10[usunięto_link] wrote:
Daj mi pod niego grunt 😉
GRUNT, to się nie denerwować! 😉
29 kwietnia 2009 at 07:31to jeszcze nam tartaku brakuje
😉 29 kwietnia 2009 at 07:48Seeęk? Jaaaki sęk? 😉
29 kwietnia 2009 at 14:34Drzewo. Deska drzewniana, w szrodku sęk. 😉
Sęk w tym żeby się nie denerwować. Tylko kto mi sklei mój ulubiony kubek? 🙁
30 kwietnia 2009 at 07:48Ta. Zwłaszcza jak się pije kawę albo pali papierosy. Albo jedno i drugie. 🙂
30 kwietnia 2009 at 12:14Poduszyciel, czytałeż: trzeba plusować 😉
30 kwietnia 2009 at 12:22kawa wypłukuje magnez… dlatego regularnie go uzupełniam, bo bez kawy żyć nie potrafię 😉
3 maja 2009 at 16:50Ja popijam Yerba Mate. Bardzo fajny specyfik- polecam. Działa jednak zupelnie inaczej niz kawa.
4 maja 2009 at 10:01@ananeczka wrote:
a ja ostatnio wybieram naturalną kofeinę czyli guaranę, dostepna na półce z energetykami więc możecie sobie wyobrazić jak działa:)
Miałam kiedyż kawę z guaraną. W smaku żrednia, ale energii fajnie dodawała:)
Minus był taki, że wieczorem, pomimo zmęczenia, nie mogłam zasnąć.4 maja 2009 at 11:08No to wtedy trzeba było albo nerwosol, albo cameli (hi, hi). I tak jak w „Dniu świra” kawa „po żrodkach uspokajających Relanium…” 😉
5 maja 2009 at 06:40@ananeczka wrote:
a ja ostatnio wybieram naturalną kofeinę czyli guaranę, dostepna na półce z energetykami więc możecie sobie wyobrazić jak działa:)
nie, że się czepiam, ale kofeina jest substancją naturalną:)
oraz, magnez suplementuję zwykle kilka dni po tym, jak mnie w nocy obudzi skurcz łydki (nie znoszę tego). Później – co chyba jasne – zapominam o tym:)
5 maja 2009 at 09:53[usunięto_link] wrote:
No to wtedy trzeba było albo nerwosol, albo cameli (hi, hi). I tak jak w „Dniu świra” kawa „po żrodkach uspokajających Relanium…” 😉
Ale nerwosol żmierdzi ;/ Chyba jednak wolę łykać tabletki 😉
5 maja 2009 at 23:02Moja ciocia popijała kawą żrodki uspokajające 😉
Ja popijam mnóstwo napojów energetycznych, pluszów itp wynalazków. Ostatnio litry kawy 😉 Do tego ponad paczka papierosów dziennie. Magnez suplementuję ofkors. Tylko nie wiem czy to ma sens przy takiej diecie 😉5 maja 2009 at 23:43Wiesz, najlepiej byłoby ograniczyć energetyki i papierosy, ale zawsze dobre i to, że łykasz magnez 🙂
-
AutorOdp.