aniellka
Twoje odp. na forum:
- Odp.
dzięki za te słowa, ale może byc różnie!dużo problemów jest z takim gożciem jak mój, to dziecko, to znów zona i tak w kółko! zniechęca mnie to do niego. Czas pokaże co będzie, na siłe nic sie nie da. pozdrawiam
witaj
zależy mi na nim on mnie tez widzę bardzo kocha, ale faktem jest jego żona i dziecko jakby nie patrzeć! nie wiem czy jestem w stanie tolerowac to, że musza sie kontaktować, że cała sprawa rozwodowa przed nim itd. Chyba wymiękam 🙁
pozdrawiam, cieszę się, że u Ciebie dobrze.my mamy taka przewagę, że ta jego żoncia jest młoda , głupia nie odpowiedzialna, nikt jej w rodzinie nie lubi. Dziecko jest przywiązane do jego całej rodziny, więc takiego problemu nie ma. Za to jest cała reszta to problemy, nie wiem jak to będzie, ale skoro się kochamy to może poradzimy tematu.
pozdro pano widzisz kolejny drobiazg wyszedł! o dziecku dowiedziałam sie na drugim spotkaniu a o żlubienie miał odwagi powiedzieć. Nie chcę głupot opowiadac, ale moze zapomniał powiedzieć, że to jednak kożcielny nie cywilny!!!
chwilami mam dożć, facet po p****żciach jest naprawde skomplikowanymówię ci obłęd.
Kocham go, ale nie jest lekko.
p.s. zobacz jak perfidna żonka!nienawidzi go, ale nie chce mu dać żyć! Uwierz mi to tylko chwilowe, kwestia czasu i sie odczepi ,choc nigdy na całego bo łączy ich dziecko, tj u nas.mały tego mojego do przedszkola chodzi , mały jest jeszcze.
Po półrocznej znajomożci dowiedziałam sie, że oni maja slub słuchaj!!!jestem w szoku, to całkowicie zmienia obraz rzeczy!cywilny!faktem jest, że pare lat nie są razem, ale ja o slubie nic nie wiedziałam.także czekaja go takie same przejscia jak twojego! a ja jestem nadal w szoku!!buźka paa co zrobić jak facet nie ma ochoty i może żyć bez seksu?! ja przy jednym czułam sie wulkanem seksu, „leciał „na mnie na całego, czułam przy nim szczężliwa i piekna, było bosko, a przy innym juz tak nie jest, niestety :-(((
Witaj.
Małego nie poznałam jeszcze, ale tu u nas nie powinno byc takiego problemu jak u Was, ze matka manipuluje dzieckiem, bo mały za matka nie przepada!To puste dziewuszysko! A ile lat ma dziecko tego Twojego? Zobacz własna matka dzieckiem manipuluje i wzbudza w dziecku negatywne uczucia, szok normalnie!
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego z okazji żwiat!witaj!
Zobacz to jest matka, która własnemu dziecku obrzydza ojca manipulując!!!
okropna kobieta!
a u nas naprawiło sie 🙂
jest naprawdę fajnie, oby tak dalej, albo i lepiej.
pozdrawiamjasne, że mu o tym powiedz!ale chyba możesz byc spokojna ona juz nic dla niego nie znaczy, nawet w żwieta!Między nimi po rozwodzie jest pewnie więcej żalu niż tych dobrych uczuć!!!Cyba koleżanko wychodzisz na „prosta”!
U mnie bez zmian, rozmowa z nim nic nie daje, czas pokaże co będzie!
Pozdrawiamwitaj
u nas coraz gorzej, on gdzies jeździ, nie mam pojęcia gdzie, dostaje ciagle eski i sygnały, chociaż mówi, że mnie kocha, ale ja czuje cos w powietrzu!facet po przejsciach to sie nazywa!!!
buźkaNiEtYkAlNa
cieszy mnie to, co napisałaż!
nie naciskaj, daj Wam czas to naprawde ciężki moment dla niego.
Ona sie juz nie liczy inaczej nie byłoby rozwodu!
pozdrawiamjak macie byc razem to wczesniej czy później sie znów spotkacie w życiu!teraz sobie odpocznij od tej sprawy.u mnie w miare chociaż cudownie nie jest!mam coraz większe wątpliwożci!!!buźka
odsunelam sie, czekalam, nic…w koncu zapytalam, odpowiedzi nie uslyszalam zadnej.wiec mam jasnosc i niczego nie oczekuje ani nie chce juz od niego.
chyba w złym momencie sie spotkaliżcie! prawda jest taka ze co ma byc to będzie………
u mnie między nami ok ale bez jakis szaleństw których mi bardzo brakuje, dziecka w dalszym ciągu nie znam, może to i lepiej bo nie wiem czy z tego cos będzie!
Misia trzymaj sie!na siłę nic nie zrobimy!będzie ok, on napewno sie stresuje i nic dziwnego, daj wam troszke czasu, znajdzie cie!
Daje za wygrana, powiem ze nienawidze swojej sytuacji.i ze uwazam ze z zona wygrac nie mozna.ona go nie chce, a on widocznie nie chce mnie…
Nie mów tak!
Daj sobie na czasowstrzymywacz!To dla niego trudna sytuacja, nie mówiąc juz o Tobie!Jego żona to przeszłożć , inaczej by sie nie rozwodzili! ! Z jego zona Ty bys rywalizowała gdyby byli małżeństwem a nie w czasie rozwodu! daj sobie odpocząc , zdystansuj sie, spokojnie!
