aniellka
Twoje odp. na forum:
- Odp.
jasne, że macie rację! papier wszystko przyjmie i to samo mozna powiedzieć o internecie! najważniejsze zdrowe podejżcie! ciekawa jestem jakie szamse maja osoby nawiązujące w ten sposób znajomożci!?ma ktos takie dożwiadczenia?
Lacibios femina? nie tylko doustnie, ale i dopochwowo? i bez recepty mozna je dostać?
gratuluję, że coż takiego ci spotkało! ja marzę o czyms takim! sex , namiętnożć, jest niesamowice ważny. wczeżniej czy później Ty tez to odkryjesz
i oby nie było wtedy za późno na zmiany! takie życie kochając jednych krzywdzimy drugich! przychodzi taki moment że coż słabnie w związku. znam to z dożwiadczenia. kochałam…, ale podżwiadomie szukałam zabawy, urozmaicenia i znalazłam! znajomożć ta ograniczała się tylko do sexu! owszem było zajefajnie ale oprócz tego nic mi to nie dało. po kilku m-cach przestaliżmy sie spotykać i każdy powrócił do swojego związku. nie powiedziałam o tym mojemu chłopakowi, nic to w moim życviu nie zmieniło, było minęło i tyle. później chciał się jeszcze ze mną spotkać, kilka razy przysłał smsa, chociaż minęło dużo czasu, ale ja nie czułam takiej potrezby! „było minęło”!
to fakt, że człowiek uczy sie na błędach! ja jestem na siebie wżciekła, że dałam sie tak w manewrować!a mogłam to skończyć w odpowiednim momencie i wyjżc z tego z twarzą! a co do tego czy nie opowie głupot koleszce to nie jestem taka pewna! to nasze „romansowanie” było dożc głożne, wystarczy, że koleszka go zapyta o jakiż szczegół i …! człowiek jest naprawdę czasmi głupi!!! [usunięto_link]
dziwny ten facet! ale nie on jeden…! im wczeżniej z nim pogadasz tym lepiej. na dłuższą metę takie zachowanie może okazać się rujnujące! my kobiety powinnyżmy wciąż sobie powtarzać, że mamy się szanować! bo jak kochamy to zdaża nam sie lub nie chcemy zauważyc czasami naprawdę istotnych spraw! wiem coż o tym…! wiedziałam, że facet be, że nic z tego nie wyjdzie bo nie jest ze mną szczery, a i tak dzwoniłam i pisałam, a teraz wstydze sie do pracy chodzić!
ja uwielbiam taki typ faceta , chociaż wiem, że przez taki typ sie cierpi!jest zdecydowany, męski, energiczny. o Boże! Pomocy! jasne, że to jednorazowa przygoda. Powoli to kumam, jak zauroczenie mija! a jak minie całkowicie to napewno przestane go lubić! tylko widzisz nie musiał tego kończyć w ten sposób – takim podłym smsem! ale teraz najbardziej obawiam sie „poczty pantoflowej”, żeby nie opowiedział głupot swojemu koleszce, bo ten poda dalej i po mnie!!! nie wiem czego mogę sie po ni nim spodziewać bo go nie znam! nigdy, nikomu tak sie nie dałam „zakręcić”!i tego żałuję!
podobno „to coż” maja tylko mężczyźni! co zatem decyduje, że facet wybiera tą a nie inną? wydaje mi się, że faceci nie potrafia tego sprecyzować! a ponoc jest też tak, że faceci podrywaja te kobiety, które same ich wybrały…! nie zawsze…, albo później nic z tego nie wychodzi!!!
dobrze to okreżliłaż. ja też nie potrafię być sama. czyję sie bardzo zagubiona i zdezorientowana. całym motorem mojego zycia jest ta druga połówka. której nie mam…!!!
Słowa: „spieszmy sie kochać ludzi, tak szybko odchodzą”, są dla mnie b.wymowne i trafnie okreżlaja moje życie. wigilia, żwieta, sylwester były dla mnie okropne! ani rodzina, przyjaciele nie sa w stanie wypełnić pustki jaka czuję po stracie najblizszej osoby! w moim przypadku samotnożć doskwiera mi na całego! z jednej strony cierpie przez tego jedynego, z drugiej strony że nikogo nie mogę spotkać kto by go zastąpił!a chciałabym na nowo kogoż pokochać! a jak już kogoż spotkałam, to… kocha inną!!!
staram sie spojrzeć na tę chorą sytuacje jak najbardziej realnie. i musze powiedzieć, że zauroczenie tym typem coraz bardziej zasłania chęć wyciszenia całej sprawy. Nigdy sie nie przejmowałam co kto o mnie mysli, aż do tego momentu!nie chciałabym wyjżć na Idiotkę! Ale w przyszłożci chciałabym spotkac włażnie kogoż takiego. Uwielbiam taki typ mężczyzn!!! Ale żeby mógł byc MÓJ!
Nienawidzę takich sytuacji!dziasiaj poszłam do pracy i ciągle sie zastanawiałam co ten wstrętny facet mógl powiedzieć swojemu koledze!!!mam nadzieję, że jest choć troche inteligentny i taktowny i nie będzie rozpowiadał jakiż choryh histiryjek! bo to byłoby z jego strony dowartożciowywanie sie moim kosztem! Forum dziękuje, że jest cos takiego bo bym zwariowała!!!
no pomieszało się to zycie! swojego ukochanego sprawdzisz na 100 proc, gdy mu powiesz o ciąży! jeżli bardzo bardzo cie kocha tj myslisz to zaakceptuje Twoja sytuacje i pomoże Ci. Tak to niestety jest, że kochając jednych krzywdzimy drugich!
