bea88
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 11 lipca 2007 at 17:13 W odpowiedzi: Wasze opisy na gg ;)
U mnie podobnie jak wyzej:) a nawet tak samo:)
10 lipca 2007 at 18:29 W odpowiedzi: długie włosy u facetaMoj facet ma wlosy dluzsze ode mnie.. duzo dluzsze, siegają ponizej pasa. Nie są tluste ani zaniedbane. Zawsze czyste i schludnie zwiazane. Szczerze mowiac nie zrobiloby mi roznicy gdyby je scial. Generalnie to nie ma dla mnie znaczenia chociaz czesto „łapie” spojrzenia przechodniów gdy gdzies idziemy tymbardziej, ze Konrad ogolnie ma dosc „ekscentryczny” wyglad (glany, czern, pieszczochy etc.. ) Nie ukrywam, ze czasem chcialabym zeby wygladal jak normalny czlowiek:) Ale nie mozna kogos zmieniac na sile.
10 lipca 2007 at 18:13 W odpowiedzi: JAK ZROBIC TAKIE COS?? :D:D:D:D BLAGAM O POMOC:PHmmm to jest kwestia głownie dobrego cięcia. Jeżli nie masz stopniowanych (tudzież „cieniowanych”) włosków to bardzo trudno będzie Ci stworzyc taki efekt. Przyznam się, że tez czesto probowalam na swoich dlugich wlosach – lokówka nie daje takiego efektu a na wałkach fryzurka szybko sie rozwala (dlugie wlosy mają to do siebie, ze są dosc „cięzkie”). Polazłam do fryzjerki i dzięki dosc radykalnemu stopniowaniu podobny efekt udaje mi się uzyskac tylko dzięki suszarce, odrobinie zelu do wloskow i okrąglej szczotce (o dosc) duzej srednicy. Powodzenia;)
10 lipca 2007 at 17:55 W odpowiedzi: ktore to wasze podejscie do odchudzania ?hmmmmm to bedzie juz chyba dwa miliony dziewiecset czterdziesci trzy tysiace piecset dwunaste podejscie. Skutkow brak:)
10 lipca 2007 at 17:51 W odpowiedzi: Nie Jest Za Pewny siebie??co zrobic?Moze to zabrzmi banalnie ale gdyby mu na prawdę zalezało na spotkaniu to zrobilby wszystko aby do niego doprowadzic.. a moze jest bardzo zapracowany.. badz co badz zadna z nas nie lubi byc wystawiana. Na Twoim miejscu nie rezygnowalabym ze swoich planow.. moze gdy postawisz go w takiej sytuacji, w jakiej on stawia Cie notorycznie to cos w nim się zmieni. Poki oboje traktujecie to lekko to nic zlego sie nie dzieje ale w momencie gdy jedna strona sie zaangazuje bardziej (np Ty) to sytuacja sie komplikuje inalezy sie zastanowic czy jest sens to drązyc.
10 lipca 2007 at 17:45 W odpowiedzi: milosc na odlegloscKatia mam dokladnie taką samą sytuację.. a przeciez 2-3 tygodnie to nie to samo co cale miesiące.. to na prawdę nie jest łatwe i trzeba duzo samozaparcia zeby to przetrwac. Prawdziwa milosc wszystko przetrzyma, hmm.. to nie jest takie proste. Kazde uczucie nalezy pielegnowac. Czasem ma sie chwile zwątpienia.
Nie przejmuj się, na pewno dacie jakos radę.. Rozłąka jest bardzo trudna, szczególnie tak długa.. mogę sobie wyobrazic Twoje obawy.. Ze swoim facetem nie widzialam sie juz ponad miesiac.. mieszka daleko a poza tym rozpocząl nową pracę i cięzko o jakies wolne.. no ale trzeba jakoż przetrzymac, kiedys musi byc lepiej 🙂 Moze taka rozlaka jest potrzebna… wtedy bardziej docenia się chwile spedzone razem.. samą wartosc uczucia:)
10 lipca 2007 at 17:36 W odpowiedzi: jak poznaliscie swojego partnera/partnerke?Swojego faceta poznałam bardzo oryginalnie, a mianowicie grając w pewien rpg przez internet, przyznam się, że pierwszy raz spotkałam się z kimż poznanym „w sieci” i był to raczej przypadek. Otóż ów nieszczężnik przyjechał ze znajomymi na koncert pidżamy porno do mojego miasta (Kraków) i żmiesznym zrządzeniem losu pomyżlał o mnie.. bądź co bądź, finał był taki, że noc spędziliżmy w Jazz Rocku, a na niedzielne żniadanko wpadł do mnie.. to była chyba najohydniejsza jajecznica w jego zyciu ale zjadł ją dzielnie;) Mieszkamy 200km od siebie i bywa bardzo ciężko, spędzamy razem co drugi weekend. Od grudnia to będzie już 7 miesięcy 🙂
- AutorOdp.