Gini
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 17 marca 2013 at 16:41 W odpowiedzi: Jak często smarujecie ciało balsamem i jakim?
Ja codziennie stosuje balsam do przesuszonej skóry z e-naturalne. Skóra jest mięciutka i bardzo dobrze nawilżona. Widziałam tam też balsam z efektem brązującym, może stosowałyżcie coż takiego? Czy taki balsam faktycznie brązuje skórę?
17 marca 2013 at 16:31 W odpowiedzi: chodzicie do siłowni?@Kolendra wrote:
Tylko i wyłącznie na bieżnię. w domu mam mały zestaw do ćwiczeń, więc takie typowo siłowe ćwiczenia w zaciszu domowym wykonuję. Na bieżni za to mogę się trochę wyżyć przed pracą 😀
Ja też chodzę na siłownie tylko na bieżnię, żeby się „wyżyć”:P Jak jest cieplej to po prostu biegam, ale też bardzo lubię fitness i squasha. Staram się przynajmniej raz na tydzień coż z tych rzeczy zrobić.
17 marca 2013 at 00:48 W odpowiedzi: Naturalne kosmetyki – co o tym sądzicie?Ja też uwielbiam wszystkie maseczki, peelingi itp. domowej roboty (z kawy, owoców, warzyw). świetna zabawa;p Jeżli chodzi o kosmetyki codziennego użytku, też naczytałam się o tych naturalnych i postanowiłam spróbować. Jak już wspomniałam, lubię się bawić w mieszanie rzeczy, więc kupuję półprodukty. Jestem baaaaaardzo zadowolona!!! Naprawdę warto spróbować! Osobiżcie kupuję je na e-naturalnych. Jeżli chcecie jakiż porad co do mieszanek, to piszcie:) Myżlę, że będę w stanie pomóc.
17 marca 2013 at 00:40 W odpowiedzi: Problemy z suchą skórąTeż miałam ten problem, po pierwsze znalazłam odpowiedni krem dla siebie (ten jedyny, którego już nigdy nie zmienię!:P). Po drugie co kilka dni na noc nakładam na twarz olej z pestek dyni (znalazłam tą metodę jakiż czas temu na jakimż forum, zgodnie z zaleceniem kupiłam olej z olejeswiata.eu). Rano buzia jest bardzo nawilżona i wygładzona. Podobno też jest dobry na rozstępy, ale tego jeszcze nie próbowałam (bo na szczężcie jeszcze ich nie mam;p).
17 marca 2013 at 00:31 W odpowiedzi: Millenium Stiega LarssonaNie przepadam za kryminałami, ale ten mnie bardzo wciągnął. Przeczytałam bardzo szybko.
Co do filmów, to w moim przypadku zawsze ciężko mi oddzielić scenariusz od treżci książki. Jak najpierw przeczytam książkę, to potem oglądając film myżlę: „To działo się inaczej”, „Tego nie było”, „to w ogóle nie ma sensu!”. Tym razem miałam tak samo, więc ciężko mi się wypowiedzieć na ten temat.17 marca 2013 at 00:25 W odpowiedzi: Re: Re: Książki z wojną w tle„Rok 1984” G.Orwell. Znana, ciężka, przejmująca i co najważniejsze genialna.
17 marca 2013 at 00:21 W odpowiedzi: co ostatnio przeczytałaż?Ja ostatnio przeczytałam „trafny wybór” Rowling. Może nie stała się moją ulubioną książką, ale uważam, że jest bardzo ciekawie napisana.
- AutorOdp.