gratiana777
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 12 czerwca 2010 at 06:55 W odpowiedzi: nagożć_problem?
Powiem, Kowal, ze Twoje spostrzezenia sa tak samo niedorzeczne, jak to
o czym piszesz, a nie masz o tym pojecia.
Rozumiem, kazdy ma prawo sie wypowiedziec i przedstawic swoj punkt widzenia, myslalam ze forum jest wlasnie po to , zeby ludzie wymieniali sie pogladami i sluzyli sobie pomoca w tym wzgledzie, bo uwazam ze im wiecej opini sie uslyszy tym latwiej mozna sobie z czyms poradzic.
Jednak mam wrazenie , ze Ty tak nie myslisz.
Uwazam, ze jest to miejsce, aby wlasnie te poglady wymieniac, a nie oceniac, lub krytykowac osoby wypowiadajace sie, a tym bardziej pouczac.
Uwazam, ze nie ma zwiazkow idealnych, jezeli ktos tak twierdzi, to klamie, skoro jestem z moim partnerem to znak, ze jest czlowiekiem dla ktorego warto sie starac i byc z nim, a to ze on jest ze mna , znaczy ze mu zalezy i ceni sobie moje wartosci.
Czy ktos slyszal kiedys , czym jest uzaleznienie i jak niepozornie sie zaczyna, czy to ze ktos pali, czy pije, czy uprawia hazard, znaczy zaraz , ze jest nieszesliwy ze swoim partnerem? otoz z tym jest tak samo i ma to srednio cos wspolnego z druga osoba, chyba ze pojdzie do innej lub na dziwki. Na szczescie moj partner jest wartosciowym czlowiekiem, rozumie i bardzo sie stara.
Nigdy nie powinno sie nikogo oceniac, a tym bardziej kogos o kim sie nie ma bladego pojecia, no chyba ze Cie o to poprosi12 czerwca 2010 at 06:54 W odpowiedzi: nagożć_problem?Powiem, Kowal, ze Twoje spostrzezenia sa tak samo niedorzeczne, jak to
o czym piszesz, a nie masz o tym pojecia.
Rozumiem, kazdy ma prawo sie wypowiedziec i przedstawic swoj punkt widzenia, myslalam ze forum jest wlasnie po to , zeby ludzie wymieniali sie pogladami i sluzyli sobie pomoca w tym wzgledzie, bo uwazam ze im wiecej opini sie uslyszy tym latwiej mozna sobie z czyms poradzic.
Jednak mam wrazenie , ze Ty tak nie myslisz.
Uwazam, ze jest to miejsce, aby wlasnie te poglady wymieniac, a nie oceniac, lub krytykowac osoby wypowiadajace sie, a tym bardziej pouczac.
Uwazam, ze nie ma zwiazkow idealnych, jezeli ktos tak twierdzi, to klamie, skoro jestem z moim partnerem to znak, ze jest czlowiekiem dla ktorego warto sie starac i byc z nim, a to ze on jest ze mna , znaczy ze mu zalezy i ceni sobie moje wartosci.
Czy ktos slyszal kiedys , czym jest uzaleznienie i jak niepozornie sie zaczyna, czy to ze ktos pali, czy pije, czy uprawia hazard, znaczy zaraz , ze jest nieszesliwy ze swoim partnerem? otoz z tym jest tak samo i ma to srednio cos wspolnego z druga osoba, chyba ze pojdzie do innej lub na dziwki. Na szczescie moj partner jest wartosciowym czlowiekiem, rozumie i bardzo sie stara.
Nigdy nie powinno sie nikogo oceniac, a tym bardziej kogos o kim sie nie ma bladego pojecia, no chyba ze Cie o to poprosi11 czerwca 2010 at 05:43 W odpowiedzi: nagożć_problem?Jestem bardzo tolerancyjna, ale moj mezczyzna przegina. Wiem nie jestem mezczyzna i nie potrafie myslec jak mezczyzna, ale za to wiem jak bolesnie odczuwam skutki dzialania w tym zakresie mezczyzn
11 czerwca 2010 at 05:39 W odpowiedzi: nagożć_problem?O ile ciuszek, buty, czy cos w tym rodzaju nie sa zadnym zagrozeniem, o tyle inny mezczyzna, czy kobieta jest zagrozeniem dla zwiazku. A u niektorych taka potrzeba patrzenia i fobia na punkcie kobiet przechodza w chorobe.
Wiem co mowie, bo tego doswiadczam10 czerwca 2010 at 20:31 W odpowiedzi: nagożć_problem?Tak, mylisz sie, nie jestem wlasnie z tych, jestem artystka, malarka i dokladnie potrafie obserwowac i znam cialo czlowieka i jego anatomie, mam wrazliwosc, ktorej inni nie maja. Mysle , ze nie ma sensu wdawac sie w polemike, poniewaz caly czas mowimy o roznych rzeczach
10 czerwca 2010 at 13:36 W odpowiedzi: nagożć_problem?Nie twierdze, ze kazdy facet to swinia itp. wrecz mysle, ze kobiety sa bardziej barbazynskie. Tylko powiedz, dlaczego facet nie jest juz tak zadowolony z siebie jak kobieta zaczyna tak „podziwiac”, chodzic po czatach, zawiazywac nowe znajomosci, zeby potem podziwiac niewybredne zdjecia, ktore dostanie
10 czerwca 2010 at 10:05 W odpowiedzi: zdradaTo trudne okreżlić czy zdrada jest wybaczalna, każdy ma inny próg okreżlenia zdrady. Dla jednych zdradą jest oddanie swojego ciała komuż innemu, dla drugich więź emocjonalna z drugą osobą jest zdradą. Dla mnie jedno i drugie. A czy dzielenie się ciałem , troskami, radożciami , czasem czyli tym wszystkim co jest zarezerwowane wyłącznie dla partnera nie jest zdradą? Na to pytanie kazdy z osobna musi odpowiedzieć sobie sam.
Tak , zdradę można wybaczyć, jeżeli osoba zdradzająca postara się o to, ale zapomnieć, uważam nigdy.
Mysłę , że trzeba dać szanse, jeżeli obojgu na tym zależy, bo nieraz nie warto wszystkiego przekreżlać.
Bo myżlę, że trzeba najpierw poukładać wszystko w istniejącym związku, niż szukać nowego partnera. Z nowym partnerem wcale nie mamy pewnożci, czy będzie wszystko dobrze i myżlę , że nowy partner to nie rozwiązanie bardzo często, chociaż niekiedy nie ma innego wyjżcia.10 czerwca 2010 at 09:47 W odpowiedzi: nagożć_problem?Myżlę, że człowiek jest całożcią i nie da się rozgraniczyć fizjologii od miłożci. Gdyby tak było, to niczym by była zrada fizyczna i uganianie się za innymi, bo to przecież podobno fizjologia.
Mężczyzni wymyżlą różne powody by się usprawiedliwiać, np fizjologia , wzrokowiec, natura itp. Ale zapytam, gdzie troska o drugą osobę, o jej uczucia, samopoczucie. Czlowiek jest całożcią i nie jest podzielny na fizjologie , odruchy oraz uczucia8 czerwca 2010 at 19:56 W odpowiedzi: problem z mężemTak moze ma znaczenie, ale rozwiazac problem trzeba we dwoje , samemu nic sie nie zrobi i bedzie sie popadac w coraz wieksza frustracje
8 czerwca 2010 at 19:54 W odpowiedzi: nagożć_problem?Jezeli rani czyjes uczucia, to jest zle, jezeli ktos sie z tym zgadza to wtedy nie, to zalezy od osoby.
Mnie tez nie rania pewne rzeczy, ktore zapewne inni okresliliby jako zle. Ale co do tego tematu, nie akceptuje tego8 czerwca 2010 at 16:18 W odpowiedzi: nagożć_problem?Izaczku, masz oczywiscie racje, ze kazdy odbiera to inaczej. Dlatego jest wspaniale, bo my ludzie jestesmy tacy rozni. Pomysl jak nudno by bylo, gdyby wszyscy sie ze soba zgadzali i byli tacy sami.
Mnie dla odmiany nie interesuja inne kobiety, jest mi obojetne jakie maja piersi i czy wogole jakies maja. Dla mnie, tak mysle, wazniejsze jaka jest kobieta i co soba reprezentuje8 czerwca 2010 at 16:10 W odpowiedzi: problem z mężemChodzilo mi tylko o to, ze jezeli ktos w zwiazku czuje problem, to druga osoba powinna sie zastanowic na tym i oboje (tak mysle) powinni sie starac jakos temu zaradzic. Bo to jest wlasnie troska o druga osobe, a nie takie podejscie, jak masz problem to radz sobie sama lub sam
Tak, każdy polenia bledy, bez wzgledu na plec. Sztuka jednak jest przyznac sie do bledu i powiedziec o tym, to dopiero jest dojrzalosc.
ja mysle, ze zrozumie, troche czasu na to potrzeba, ale chce w to wierzyc i mysle ze warto inaczej nie byloby sensu sie denerwowac, tylko………….8 czerwca 2010 at 15:28 W odpowiedzi: problem z mężemUważam, że sie mylisz, bo w zwiazku nie ma stron, ani jego lub jej problemow, tylko jezeli cos sie pojawia, to jest wspolny problem.
Jeżeli ktos rozumuje w ten sposob jak Ty to robisz, to uwazam ze to jest problem sam w sobie8 czerwca 2010 at 15:24 W odpowiedzi: nagożć_problem?Kowal, Ty potrafisz tak wszystko uprożcić, że …………………………
Oczywiscie, że o gołe d***.
I nie chodzi o to, żeby się mężczyznie nie pokazywać, uważam wrecz odwrotnie, ale jest różnica pokazywać się mężczyznie, a robić to za pieniądze lub jak ekshibicjonista.
Kobieta, która ma poczucie własnej wartożci nie musi wystawiać swojego ciała, również tak jak u ginekologa na widok publiczny, żeby sie dowartożciować i mieć akceptacje i myżlę, że napewno byż nie był zadowolony, gdyby Twoja kobieta robiła sobie takie zdjęcia, grała w filmach porno i wszyscy by mogli to oglądać, no chyba że się myle - AutorOdp.