Karolinha
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Jak na mój gust dla dziecka w tym wieku najlepszy jest Bronchopect Junior Syrop. Można go podawać od 3 roku życia. Zawiera dużo witaminy C, ale co najważniejsze jest produktem pochodzenia naturalnego i nie zawiera konserwantów. Wiele się mówi o szkodliwym wpływie substancji konserwujących na zdrowie, a ten syrop jest całkowicie wolny od nich. Dlatego moim zdaniem to najlepszy wybór.
Dziż zrobiłam pierwszy raz konfiturę z truskawek:
1. 6 kg truskawek w naczyniu żaroodpornym, 120 stopni piekarnik góra-dół na około 6-7 godzin.
2. Co 1 godzinę należy delikatnie przemieszać,
3. po ok. 5 godzinach jak już dużo wody odparuje, dosypujemy cukier – do smaku.
4. przekładamy do wyparzonych słoiczków, odstawiamy do wystygnięcia do góry nogami.Mniam, pycha 🙂 POLECAM!
Moi rodzice mieli bardzo fajny pomysł, bo w sypialni mieli obraz, który namalowaliżmy rękoma z całą rodziną farbami. Dobrali tylko kolory i przez lata patrzyli na nasze wspólne dzieło – też kiedyż sobie takie zrobię 🙂
Operacja powinna rozwiązać problem. Moja koleżanka już po 3 ciążach też musiała się poddać i teraz ma nie dożć, że piękne nogi, to zdrowe. Dochodziła do siebie jakiż tydzień – potem ok wszystko poszło.
No włażnie. Nie wszystko tak łatwo samemu zamrozić. Gdyby nie nap. gootwy szpinak mrożony i to taki już doprawiony w sosiku żmietanowym na przykład, to bym w życiu tego nie jadła, bo sama z liżci zrobić nie umiem, tym bardziej nie umiem przygotować do mrożenia. Odkryłam jednak jedną z funkcji morżenia mojej nowej lodówki – szybkie mrożenie, żę do 54 godzin utrzymuje tak niską temperaturę, ze to rzeczywiżcie ma sie dobrze mrozić, ale wypróbuję w przypadku innych rzeczy 🙂 a szpinak nadal gotowy będę kupować, a najlepszy to jest wspomnianej tu już firmy, ale nie napiszę, aby nie było 😆 że cosik tu sugeruje hehe
Widze ze z tematu mrożonek zbaczamy na konkretne marki, co w sumie jest uzasadnione, bo kurczę jedni dają dobrze jeżć, a inni nie 🙂 Jedni lepsi od drugich, ale wole tych co dają smacznie i prosto hehe
Warzywka na patelnię są super – to sie zgadza. Ja dodaję minimalną ilożć tłuszczu, wiec nadal sa lekkostrawne i mało kaloryczne. Ale musze przyznać, ze z tymi warzywami to bywa różnie, zależy jakiej firmy jem, bo czasem brzydkie warzywa znajduję, czasem nawet łykowate, aż sie jeżć odechciewa. Bo opakowania to wszystkie mają dożć ładne i zachęcające, ale to co w żrodku to inna sprawa … Jakie ty kupujesz Olędzka, jeżeli mogę spytać ? 🙄
ojej, poważnie, jabłka na noc nie są takie dobre 🙂 ups, codziennie wcinam kilka … Czas zmienić porę, dzięki za info majka26 !
[usunięto_link] wrote:
Ja też czytałem, że z tą mikrofalą szkodliwą to jest mit.
A propos mitów (ale na temat mrożonek a nie mikrofali tym razem) jeżeli chcecie oczywiżcie, bo nie chce tu być posądzona o żadną reklamę, ale poprostu wpadłam na to, aby wejżć na ich stronę i poczytać u źródła to tam są info o mrożonkach. mysle ze to musi byc prawda, bo takie duze firmy nie moga chyba na stronach publikowac nieprawy … takie moje założenie, a waga dalej spada hehe …
[usunięto_link]
[usunięto_link] wrote:
Karolinha, masz racje, jezeli chodzi o mrozonki. Juz od lat wiadomo, ze nalezy jesc owoce i warzywa mrozone, bo nie ma tam ani konserwantow, ani chemii. Naukowcy badaja wszystkie produkty kilka razy w roku i ich wyniki sa od lat wszystkim znane i publicznie oglaszane. W mrozonkach nie zalezli jeszcze nigdy zadnych bakterii, abslutnie NIC poza witaminami! W swiezych natomiast caaale listy szkodliwych bakterii. Dlatego wlasnie lekarze zalecaja to samo.
No włażnie, ja też dotarłam do takich badań i wierzyć mi się nie chce, że fakt pokrojenia czegoż drobno odejmuje składnikom wartożci odżywczych … Dla mnie to nie podlega juz teraz dyskusji, ALE ważne jest, aby danie smakowało dobrze, a to nie każdy producent potrafi zrobić, tylko wybrani na naszym rynku … i tu mam wiele do powiedzenia 🙂 bo aby zjeżć dobrze trzeba trochę potestować tego jedzonka
No ja włażnie też sobie poczytałam i wychodzi na to że to samo zdrowie 🙂 No i głównie cieszę się, zę tam nie ma tylu konserwantów, bo mrożenie to już pozwala utrzymać żwieżożć na długo … Może to jest recepta na zdrowsze życie, tym bardziej, z tego co obserwuję to można te mrożonki już szykować w mikrofali a nie koniecznie na tłuszczu uff, technologia żywnożci podążą z duchem czasu 😆
No dzięki za info, bo zbieram cały czas z zaciekawieniem wszystkie dożwiadczenia wokoło. no i z nowożci wyczytałam gdzież, ze bardzo ważna jest regularnożć picia Inneov (2 razy dziennie po jednej saszetce do picia podczas posiłku), no bo inaczej trudno o efekt …no ale tyle to łatwo zrobić. no i kuracji nie można sobie dowolnie przedłużać ani powtarzać – producent ma tam jakież wytyczne, ale teraz dokładnie nie pamiętam, wiec nie powiem, aby nie zrobić błedu 🙂 NO i warto odstawić na bank sól i cytrynę bo to zatrzymuje wodę w organiźmie i utrudnia oczyszczanie organizmu z toksyn. a przez to też opóźnia znikanie cellulitu … to też do zrobienia, ale dla mnie trudno będzie masować w siebie te kremy, bo rano nie mam czasu, a wieczorem jak już mi się chce spać, to idę od razu spać i nie wykrzesam sił na wcieranie kremów … może macie jakiż sposób ? na zmotywowanie mojej osoby ? he?
Zabak, a powiedz mi po jakim czasie zaczęłaż obserwować poprawę i czy wprowadziłaż jakąż dodatkową dietę i ćwiczenia podczas kuracji ?
O jacie !!! Co to za link ??? Jakież potwory 🙂
Powiem Ci szczerze, że zanim powiem, że coż jest dobre i to publicznie czy w realu czy w sieci, to dokładnie to sprawdzam. Jestem technologiem żywienia, więc jak czytam skład czegoż to wiem, co czytam 🙂 no i akurat Inneov jako jedyny budzi moje zaufanie w tej chwili, ponadto znam osoby, które go brały i widzę je na codzień, więc wiem, że żyją i to lepiej, bo fizycznie się sobie podobają i mają większą pewnożć siebie 🙂 Co do skutków ubocznych – wymień je proszę, bo ja o żadnych nie słyszałam, a jedynie o tym, że niektórym cellulit schodzi wolniej, a niektórym szybciej podczas tej kuracji … zresztą na potrzeby tego wątku poszperałam w sieci i zobacz choćby forum na wizaż.pl – ile tam kobitek o tym pisze !!! NIc nie piszą o groźnych dla zdrowia skutkach ubocznych mimo że większożć już bierze Inneov a czężć jest już dawno po kuracjach ..
Może raczej nieracjonalne, nagłe i dramatyczne odchudzanie ma kiepskie skutki … ? 🙂
Dzięki jednak za czujnożć – warto sprawdzać, co się bierze, ale w przypadku Inneov ja zagrożenia nie widzę ….
