maljoanna
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 9 maja 2007 at 15:07 W odpowiedzi: krostki na pożladkach
Może masz racje dziż dostałam periot więc może rzeczywiżcie ma jakiż wpływ….
Wiesz co to mydełko to nie jest zły pomysł,myżlałam o nim.
Smaruje sobie pupke sudocremem odrobike pomogło8 maja 2007 at 16:13 W odpowiedzi: krostki na pożladkachTe krosti mi sie też robią od wkładek higienicznych typu string
Ja chodze tylko i wyłącznie w sringach i jensach.
Jak sie ich pozbyżć to mnie nurtuje8 maja 2007 at 14:09 W odpowiedzi: niewiem jak to nazwacJa równiez pracuje nad tym by być poprostu sobą…
Też mam swoje potrzeby i pasje i nie pozwole by ktoż mi je zabrał…
Ciesze się ze mojemu męzowi smakuje obiad ale przykro mi gdy on traktuje mnie jak cyborga który znajdzie czas na wszystko,wszystko zrobi i nigdy nie bedzie zmęczony…
Zawsze gdy mnie na max zdenerwuje powtarzam sobie przed lustrem magiczne słowa i to działa….Tak MALINKA są uzależnieni od siebie,osoba robi się zalezna od swojego partnera/partnerki partner nam jest potrzebny bo boimy sie psamotnożci więc czasem ludzie trwają w toksycznych zwiazkach dla utrzymania wsparcia i opieki niektórzy gotowi są znosić upokorzenia i to nie jest kochanie pomimo ciemnych stron to jest strach przed wewnętrzną pustką i konfrontacją z brakiem wiary w siebie…
Więc takie osoby twierdzą ze kochają w istocie dramatycznie kogoż potrzebują by funkcjonować w życiu codzienny…8 maja 2007 at 13:26 W odpowiedzi: Sina ,,kulka” tuż obok odbytu :(((Ten guzek to guzek wypełniony krwią-hemoroidy zewnętrzne smaruj mażcia kasztnową a jak nie przyniesie rezultatu to koniecznie do lekarza.Takie guzki robią sie gdy mamy siedzącą prace lub czeste kłopoty z załatwieniem sie…
7 maja 2007 at 14:52 W odpowiedzi: Wieczór kawalerski mojego meza!Mój Pan bawił się z kolegami w ten wieczór sie w Restauracji SOFIA nigcht club(Piękne kobiety,super zabawa ,nie zapomniane wrażenia)Nie wnikałam za bardzo co i jak…
Mój paniejski też był dobry….7 maja 2007 at 14:44 W odpowiedzi: On oglada sie za innymi…Jeżli podziwnianioe innego mężczyzny odbywa się z klasą i to zachowanie jest mądrze i po kobiecemu rozegrane to jestem jak najbardziej na tak…
7 maja 2007 at 14:39 W odpowiedzi: On oglada sie za innymi…Tak oczywiżcie jęsli to zachowanie nie jest zachowaniem na złożć ,nagminnym i docelowo nie chodzi o dopieczenie i „zemste” to popieram bo to tez jest oznaka jak wczeżniej napisałam pewnożci siebie…
7 maja 2007 at 14:33 W odpowiedzi: Co rodzice na to??Teraz juz nie mieszkam z rodzicami…
A mój brat(21lat) juz od 2 lat nie nocuje w domku tylko u swojej laleczki tata sie juz z tym pogodził…7 maja 2007 at 14:29 W odpowiedzi: Co rodzice na to??I jeszcze by nic nie było w tym żmiesznego dgyby mój tata był taki żwięty i nie skażony.Moja mamusia miała 16 lat a tata 26lat i po pewnej nocy w brzuszku pod serduszkiem mojej pięknej i młodziutkiej mamusi rozwijałam sie ja…
Następstwem tego był żlub i wesele7 maja 2007 at 14:25 W odpowiedzi: Co rodzice na to??Teraz to juz mam męża ale jak nawet był moim narzeczonym to jak u mnie nocował i był tata to spaliżmy na odzielnych fotelach.Tata twierdziłą ze przed slubem nie wypada Ha ha
7 maja 2007 at 14:09 W odpowiedzi: On oglada sie za innymi…Pewnożć siebie polega równiez na umiejętnożci zwracania uwagi na innych , mężczyzn równiez a nawet czasem powiedzeniu małego komplementu(ale bez słodzenia i natretnożci)
Mi chodziło o użwiadomienie sobie swoich mocnych stron(a bez dyskusyjnie jedną z mocnych stron SMARTY jest jej uroda)
Nie chodzi tu robienie na złożć i z premedytacją patrzenie sie na innego faceta tylko po to by komuż dopiec bo takie zachowanie nie jest konstruktywne. Prawda ? do niczego mądrego nie doprowadzi jest to zwykłe „odbijanie piłeczki”
To jest oczywiżcie moje zdanie…Widzicie dziewczynki ja nie wierze w miłożć za nic ,tak poprostu…
Jest jej wyjątek,tym wyjątkiem jest miłożć matki do dziecka.
Uważam ze w pozostałych przypadkach to tranzakcja wiązana,to wzajemna wymiana dóbr psychicznych,fizycznych i materialnych które potrzebne nam są do życia..
Przeciez jesli nie otrzymujemy od partnera /partnerki danego dobra „miłożć” jest zaburzona ,zaczyna nam czegoż brakować( stąd często zdrady) jesteżny źli i sfrustrowani bo nasze potrzeby nie są zazpokojone (skutek awantury) Odchodzimy od osoby która nie spełnia naszych potrzeb i szukamy tej która je spełni.Czy więc kochamy za nic ?
Wiem ze jest wiele pięknych wierszy,maksym i aforyzmów na temat miłożci ale życie to życie…
Wiersze upraszczają to uczucie,idealizują bo tworzone są za pewne w stanie euforii zakochania…7 maja 2007 at 13:15 W odpowiedzi: On oglada sie za innymi…SMARTA jesteż naprawde żliczną kobietą ,tak jak napisałam nie jeden facet pewnie ogląda się za Tobą i nie jeden facet żlini się ( ze tak brzydko okreżle)na Twój widok,i napewno nie jeden chciałby się znależdz się na miejscu Twojego mężczyzny- senk w tym byż Ty była tego żwiadoma.
Polecam Ci serdecznie przeczytanie Książki „Dlaczego mężczyźni kochają zołzy” – Sherry Argov po jej przeczytaniu zrozómiałam wiele rzeczy,użwiadomiłam sobie jakie błedy popełniałam w scenach damsko męskich….
Stosuje się do wskazówek w niej zawartych i jest mi troszke łatwiej w kontaktach z mężem i kolegami…
Wsystko to kwestja naszych kobiecych zagrań i naszego podejżcia do sprawy czasem trzeba sobie samej coż wmówić i powalczyć ze sobą ale to pomaga…7 maja 2007 at 12:55 W odpowiedzi: Pytanie o margarynyJa do chlebka używam FLORY light.
Jest smaczna i zdowa.
A do smażenia używam PLANTY zamist smalcu,używam też oliwki z oliwki - AutorOdp.