maljoanna
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Dla każdej osoby luksus znaczy co innego to zależy od żrodowiska wktórym żyjemy i się obracamy oraz potrzeb..
Dla mnie luksus to iżć do sklepu kupić co tylko chce ,obdarowywała bym wtedy wszystkich mojich bliskich..Patrzyłabym jak się cieszą..
Dla mnie luksus iżć do lekarza i zostać potraktowanym jak powinno się traktować człowieka nie czekać w kolejkach…
Dla mnie luksus to jeździc po całym żciecie..
Dla mnie luksus to mieć prawdziwego przyjaciela ,kochającą rodzinę i potrafić się cieszyć z zycia…
Może to co pisze jest płytkie i banalne ale tym jest dla mnie luksus..Przedstawiam Wam drogie kobietki moje techniki relaksacyjne:
-Uwielbiam kąpiele…
Puszczam sobie mały strumień wody zatykam kapselek w wannie leje płyn do kąpieli (naj bardziej lubie lawendowy,miętowy i owocowe arbuzowy,melonowy lub brzoskwiniowy)i sobie leze w tej wannie.
-Lubie tez udać sie od czasu do czasu do kosmetyczki i masarzystki…
-Dobry relaks dla mnie to też jak siedzie sobie w foteliku w domku i czytam babskie gazetki..
-Relaksuje się tez w swoim ogródku gdy siadam na ławeczce w sloneczku o niczym nie myżle włażciwie jedynie co wsłuchuje się w żpiew ptaków lub żwierszczy, wówczas wyłączm sie ze żwiata rzeczywistego na chwile…
-Fajnie tez zapalić sobie żwieczuszki włączyć jakąż muzyczke spokojną i popijać czerwone winko…Tygrysek
Życze Ci z całego serca powodzenia,cierpliwożci,wytrwałożci,uporu,siły wewnętrznej,samokontroli oraz spokoju wewnętrznego….
Trzymam kciuki !!!!
Mnie niestety zabrakło tego uporu i siły wewnętrznej….Mąż mnie kiedyż namówił ,kupił specjalny żrodek przeznaczony do takiej formy kochania.Umówiłam sie z męzem ze jak tylko coż mi sie nie spodoba mówie mu o tym i on przestaje bez zbędnedo gadania…
Tak było wytrzymałam nie cała minutkę bolało mnie i ani odrobineczke nie sprawiło mi to przyjemnożci…
Mój mąż choć miał zawiedzioną mine nic nie powiedział…Słuchajcie ja paje już codziennie papierosy Vogue miętowe mąż jest na mnie troche zły bo on nie pali…
Stwierdziłam ze pale bo lubie..
Nie ukrywam ze jest to kosztowna przyjemnożć ale takie jest życie…Ja kiedyż urządziłam sobie głodówke piłam tylko wode i soki rozcięczone wodą…
Nie wspminam tego dobrze bo zrobiłam to nie fachowo głodówka powinna odbywac sie po konsultacji z lekarzem…
Jak głodowałam po 2 dniach byłam zła jak osa,byłam słaba i ciągle mi sie chciało spac a w dodatku burczało mi w brzuchu.3 dnia kręciło mi sie w głowie bolała mnie głowa jak nie wiem i zaczeła mi leciec krew z nosa…
Przestraszyłam się tego wszystkiego pojechałam do szpitala i dostałam kroplówke i oczywiżcie wszyscy tak obecni z personelu medycznego patrzyli sie na mnie jak na warjatke było mi wstyd ze taka głupia byłam i sie nie przygotowałam do tego wszystkiego oraz postąpiłam tak pochopnie.Je jestem uczulona na aspiryne i polopiryne.Dostaje wysypki (drobne krosteczki)
Ja po depilacji uzywam Sudocrem,albo zwyczajnego pudru dla niemowląt i jest wszystko ok! Polecam
Ogólnie nie przepadam za AVON ale firma w swojej ganie produktów posiaca całkiem niezły zmiękczający krem do pięt.
Gdy mam taki problem mocze nogi w misce z wodą i solą morską do kąpieli,robie sobie nią piling pięt a następnie wklepuje z stopy Nawilżajacy krem do pięt-: Sally Hansen,później chodze sobie przez kilka godzin w bawełnianych skarpetkach.
Ja zawsze chodze w stringach jestem uzalezniona od komplecików(stringi i do kompletu staniczek).
Lekarz mnie ostrzegał by zima nosić majteczki zabudowane i pełne,mówił ze bardzo łatwo przeziębic jajniki…
Letem natomiast nie trzeba przesadzać z tymi majtkami bo można przegrzać jajniki…
Ale jedno co się nie powinno zmieniac ani zimą ani latem to bielizna wykonana z naturalnuch tkanin(bawełny)
A ja nie mam zadnych majtek z bawełny(po za 3 sztukami które mam na tak zwane trudne dni, lecz służą mi one ewentalnie do spania)Podstawowe błędy przy depilacji:
-Nadawanie im kształtu cienkich, równych łuków niczym jak u Grety Garbo. Taki kształt brwi jest nie modny, postarza, nadaje często twarzy (zwłaszcza młodej) teatralny wygląd. Dodatkowo częsta taka depilacja bardzo osłabia cebulki i mogą włoski nie odrosnąć.
-Zmienianie linii brwi. Jeżli usunie się zbyt dużo włosków ze żrodkowej czężci brwi możemy uzyskać demoniczny, wręcz groźny wyraz twarzy. Depilacja włosków od żrodka czoła nada wyraz wiecznego zdziwienia a równe półkoliste brwi pogłębiają wrażenie smutku. Dlatego jeżli już zdecydujesz się na zmianę kształtu brwi to lepiej jest oddać się w ręce dożwiadczonej kosmetyczki.
-Usuwanie włosków nad górną linią brwi. Jest to niebezpieczne bo można uszkodzić nerw trójdzielny( jest jednym z dwunastu nerwów czaszkowych, nerw ten przewodzi – jak kabel elektryczny – czucie dotyku ze skóry na twarzy i na głowie do mózgu, w którym sobie to czucie użwiadamiamy.)
-Strzyżenie. Jeżli włoski układają się w różnych kierunkach to lepiej jest usztywnić je odrobiną lakieru bądź żelu zamiast je strzyc. Inaczej włoski będą coraz grubsze i mocniejsze i coraz trudniej będzie je poskromić.Ja skupie sobie brwi raz w tygodniu u kosmetyczki.
Same tego nie robie bo chce by moje brwi były równe i niały taki sam kształt
Przeciez każda z nas wie ze regularne brwi o pięknym kształcie, są idealnym dopełnieniem oczu,brwi nadają nam okreżlony wyraz twarzy.Podstawowym psim zmysłem jest rewelacyjnie roziwnięty węch. Naturalnie występują różnice pomiędzy poszczególnymi rasami, niemniej jednak jest ok. 1.000.000 razy bardziej rozbuddowany niżeli nasz. W psim nochalu znajduje się ok. 200 mln. komórek czuciowych, dla porównania w ludzkim ok. 5 mln.
Wiem ze jest to krępujące gdy pies wącha nam tyłek ale taka jego natura…
Ojoj! Jeżli Cie zaprosiła koleżanka na noc to napewno liczyła ze coż bedzie -jakies pozytywne wibracje…
Jeżli ona Cie tak podnieca i pociąga wzbudza w Tobie takie bodzcce to jej o tym powiedz przy winku i żwieczuszkach i idzcie na całożć…Same Twoje opowiadanie o tym co Cie w niej tak podnieca i to na co masz ochote zrobić z jej piersimi moze być pierwszym stopniem w grze wstępnej…
Nie dowiesz sie co z tego bedzie jak tego nie zrobisz…
Zapewniam ze skoro ona zaprasza Cię na noc to nie tylko by sobie pogadać z Tobą….
