Matylda83
Twoje odp. na forum:
- Odp.
To zależy jaki prowadzisz tryb życia, co jesz na co dzień – wtedy będzie wiadomo co możesz zmienić 🙂
Ale takie okulary mogą niszczyć oczy! Nie dożć, ze są ze słabych jakożciowo materiałów, to jeszcze są „uniwersalne” czyli nie są dobrane indywidualnie, nie wymierzone itd. Po co ryzykować?
Ja nosze okulary, nigdy nie próbowałam nawet szkieł kontaktowych. Jestem chyba jedną z tych nielicznych osób, która nie zmartwiła się dostając receptę od od okulisty. A co do pocenia się, to nie, nie czuję tego. Zanim nosiłam korekcyjne i tak latem nosiłam przeciwsłoneczne. Teraz mam 2 w 1 🙂
Co do szkieł jak denka od musztardy – nie zgodzę się, ze to koniecznożc, zależy od materiału, z jakiego wykonane są szkła. Dzisiaj już nawet okulary o dużych mocach moga być cienkie i lekkie, wystarczy, że materiał ma wysoki indeks 🙂
Odnożnie okularów tak samo 🙂 Ja też kiedyż nie wyobrażałam sobie siebie w okularach. ale teraz na prawdę można wybrać takie, które będą ozdobą 🙂 Fajne, lekko lekko kolorowe szkła, do tego ładne, dobrze dobrane oprawki i na prawdę jest nieźle :))
Optometrysta to jest włażnie ktoż, specjalizuje się w dobieraniu soczewek okularowych. Mierzy bardzo szczegółowo różne parametry, żeby szkła były optymalnie dobrane. Okulista jest bardziej lekarzem od oczu i wad wzroku, (jeżeli tak można w skrócie powiedzieć), ale chyba nie za bardzo zna się na technologii 🙂 W każdym razie, jeżeli chodzi o okulary z supermarketu, to też odradzam -ojciec mojej koleżanki włażnie przez takie kupowanie „na oko” 😉 popsuł sobie wzrok!
A czy ktoż z was zasięgał kiedyż rady optometrysty? Czytałam, że jeżeli chce się mieć gwarancję prawidłowego doboru okularów, najlepiej zgłosić się do niego, a nie tylko do optyka…
Dokładnie, w dwóch szkłach jogi w jakich byłam należało zgłaszać przed zajęciami problemy ze zdrowiem. Według tego potem nauczyciel dobierał ćwiczenia/zalecił rezygnować z niektórych
Ja mam tatuaż, ale nie polecam robienia na ręce, bo tak jak dziewczyny mówiły wczesniej, musisz się liczyć z tym, że zawsze będzie widoczny, a np. z jakiegoż powodu nie będziesz chciała go pokazywać, poza tym może ci się znudzić, itd. Ja swój rzadko widzę, inni też, bo jest na dolnej czężci pleców 🙂
Wybrałam się do okulisty i okazało się, że mam początki astygmatyzmu. Okulary więc kupuję 🙂 Patrzyłam w necie i widzę, że są różne rodzaje tych antyrefleksów. Co polecacie?
