miley
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Ja też się w sumie nie maluje na plaże. Jedynie tusz wodoodporny lekko. Ale podkład czy puder? Nigdy! Nie opaliłabym się, poza tym wszystko by spłynęło. A od tuszu do rzęs wole sobie zrobic henne na wakacje ;-).. poza tym.. krem z filtrem jest mega ważny! Przynajmniej przez pierwsze dni na słoneczku. kisses:*
[usunięto_link] wrote:
Ja mialam sztuczne rzęsy na weselu koleżanki 🙂 niestety nie mam fotki. rzęsy kupiłam w inglocie. kosztowały coż koło 17 zł. mnie malowala znajoma. na laczeniu gdie byly przyklejony rzesy dala linerek i super wszystko wygladalo :)) nic mi sie nie odklejalo. a wieczorkiem ladnie zeszlo
ooo to żwietnie 😉 kupie też z inglota. dziekiiii ;**
Ja zrobiłabym ciemną dosyc grubą kreskę nad rzęsami i do tego takie sztuczne długie rzęski z cyrkonikami albo bez ;p sweet ^^ noo i french na paznokcie xD
[usunięto_link] wrote:
a ja wstaje rano myje zęby, myje twarz, smaruje kremem, związuje wlosy – calosc trwa max 6 min
oczywiscie + sniadanie i kawa
+ ubranie sie
+ wrzucenie wszystkich potrzebnych p****ół do torby:D:D
Omg! Tyle to ja myje same zęby:P Mi makijaż zajmuje jakies pol godz.. myje twarz, smaruje kremem,nakładam podkład, tusz, róż na policzki…itp..a wczesniej jeszcze prysznic mycie wlosow, suszenie i prostowaniee… ;p;p ale wiesz jak ci zazdroszcze, ze tyle czasu tylko potrzebujesz.. bo ogolnie to ja nienawidze wstawac rano, ale zeby normalnie wygladac musze wszystko zrobic ;p ehh ;]
[usunięto_link] wrote:
no dobra… wysmarowałam się kremem… i powiem szczerze, że chyba jednak jest różnica… bo nie miałam worków pod oczkami, choć mało spałam – tak zawsze były takie jakby opuchnięte… a teraz nic… chyba coż mi wejdzie w nawyk 8)
Haha, noo mi już weszło 🙂 Tak to zawsze miałam strasznie opuchnięte oczy, a po kremie nie ma włażciwie żladu, że mało spałam 🙂
