pantofelek18
Twoje odp. na forum:
- Odp.
Możesz tak bez żadnych zabiegów odbarwiających p****żć z czerwieni na blond?
Lody wodne z syropów to lepsza opcja niż te sklepowe, lepsze w smaku i tańsze 🙂
Co ile stosujecie te oleje na włosy? Nie są zbyt obciążające na włosy? Raz na jakiż czas coż tłustego nakładam, ale nie za często, bo za szybko mi się włosy przetłuszczają. Niby po myciu są super, ale po 3-4 godzinach opadają.
Ja też raczej rzadko stosuję jakież drogie maski czy szampony. Jedynie w razie nawrotu łupieżu biorę coż z apteki, a tak używam timotei, do włosów normalnych i matowych. Po każdym myciu nakładam odżywkę, bo inaczej strasznie mi się puszą.
Może brak jakiż witamin? A jak paznokcie? Również łamliwe? Nie robią się na nich białe naloty? Może jesteż zmęczona, zestresowana. Fryzjer mówił mi kiedyż, żeby nie zmieniać ciągle szamponów, tylko użyć jeden tak koło dwóch miesięcy, chyba że będę miała jakież uczulenie.
Pokusiłam się ostatnio i kupiłam maliny i truskawki w markecie. Prawie żadnego smaku i zapachu :-(.
Z czego robicie mus malinowy zimą? Z mrożonych owoców, czy wekujecie w słoiki?Jest sporo fajnych zabiegów, sama bym na niektóre chętnie się wybrała.
Raz byłam u dentysty ze zniżką i w sumie chodzę do niego co jakiż czas na kontrolę.Z maszynki też są dobre. Smerfowe kiedyż jadłam, ale poza kolorem, to nie zachwycały, a przynajmniej mi nie smakowały. Najlepiej samemu sobie zrobić dodatki do lodów, wedle gustu.
Kupując przez internet mamy możliwożć zwrotu towaru, a w sklepach stacjonarnych chyba niekoniecznie. Przynajmniej jak ostatnio coż kupowałam, to przez internet miałam 10 dni na zwrot, a kupując osobiżcie już nie.
A jak oceniasz te zabiegi? Masz poczucie, że jesteż gorzej traktowana, albo nie odczuwasz żadnego efektu?
Pamiętam jeszcze z czasów dzieciństwa, że mama często robiła nam wafle przekładane masą, waniliową albo kakaową. Ja zamiast masła używam najczężciej kremu orzechowego rozrobionego z syropem malinowym albo malinowym z cytryną Paola i żcieram skórkę cytrynową. Do tego żwieże maliny albo orzechy włoskie. Pycha.
Zawsze jeździcie w to samo sprawdzone miejsce czy szukacie co roku nowych zakątków do odwiedzenia? Z dziećmi wiele poeksperymentować się nie da, ale rok w rok ten sam kurort może się znudzić.
