Piroman

Twoje odp. na forum:

  • Autor
    Odp.
  • W odpowiedzi: Męskie "obrzydliwożci" :D
    Piroman
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 67
    • Stały bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    Otoz ja uwazam i widze,ze chyba kazdy facet w samochodzie stojac na swiatlach dlubie sobie w nosie i nie powiem co dalej z tym robi bleee 😆

    No co bleee?? Ja za okno to wystrzeliwuję 😆 😆

    W odpowiedzi: h
    Piroman
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 67
    • Stały bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    Hahahahahahahahahaha 😆 Chcecie powiedzieć, że te wszystkie historyjki o miłożci to bajki? Że Maciuż z Klanu i Mroczki z M jak Miłożć nie mają racji? Że ksiądz na ceremonii żlubnej pieprzy głupoty? Nie wierzę! Jesteżcie złe!!! 😆

    A swoją drogą – młoda dupcia to jest to… Mniam, mniam…

    Pojebało cię? Chyba tematy pomyliłeż 😕

    [usunięto_link] wrote:

    Kica- a owszem, widze wiele złego w parze niedorosłych ludzi szukających wrażen z drugą parą. dla mnie jest to obleżne i nie do pomyżlenia. nie mieżci mi sie w głowie, że ludzie którzy są ze sobą, kochają się, są sobą zachwyceni, nie odnajdują spełnienia we wspólnych pieszczotach i seksie. nie rozumiem tego. no chyba że są n****życi. no to tak, ich sprawa że mają coż nie tak z rozumem. może i jestem idealistką, ale dla mnie miłożć to żwiętożć, coż pięknego, a seks z ukochaną osobą jest tego „namacalnym” dopełnieniem. patrzenie na swojego mężczyznę czy kobietę kochającego sie z obcą osobą, normalnego człowieka napawa obrzydzeniem. bo traktowanie seksu jako sportu, formy rozładowania napięcia z byle kim i byle gdzie jest chore. kochająca sie para traktuje ciało partnera jako żwiątynie, do której wstęp ma ktoż wyjątkowy, ten jeden jedyny. rozumiem że facet po 50, znudzony życiem i przęmęczony przerostem prostaty nie potrafi sie w normalny spoób podniecić, więc szuka rozrywek i ma ochote na wydymanie czegokolwiek, aby było młode.

    Ojciec jednego z facetów mojej siostry tak zrobł, z tym że nie był oblechem po 50tce z przerostem prostaty i nie namawiał swojej żony na trójkąciki, kwadraciki czy inne trapezy…. W jego rodzinie to inaczej wyglądało – zawsze mama żony miała rację i straszne kłótnie były czasem, bo ładowała się w ich małżeństwo jak niechciana matka-polka.
    W końcu facet nie wytrzymał i odszedł do jakiejż 27 letniej pipy

    Posłuchaj Raindrop. To, że akurat Twój ojciec tak postąpił to… Nie daj się zwariować tym wszystkim netowym ogloszeniom o parkach szukających seksu i nie dorabiaj sobie niepotrzebnie złych wyobrażeń. Tak naprawdę to nigdy nie wiadomo, kto zakładał takie ogłoszenie (mój znajomy raz tak dla jaj zrobił kiedyż). Nie myżl też, że każdy facet tak kiedyż, zrobi, bo – osobiżcie znam sporo małżeństw z długim stażem, od strony rodziny, ich znajomych, a taka sytuacja jaka Ciebie spotkała zdrarzyła się w jednym małżeństwie na 15…

    Miałaż strasznego pecha dziewczyno, naprawdę i przykro mi, że akurat na Ciebie to trafiło. Ale nie przekreżlaj tym swojej przyszłożci. Tacy gożcie może i się zdarzają, takie k**** czasem też, ale nie pozwól na to, żeby tak radykalnie wpłynęło to na Twój pogląd na temat rodziny i wszystkich facetów… Twój chłopak powinien teraz wykazać sporo cierpliwożci, ale nie postrzegaj go w tych kategoriach, bo nie zasłużył sobie na to…. Masz fantastyczne podejżcie do seksu, uczuć i tak trzymaj! Oby to g***** jakie sprawił Ci ojciec nigdy nie zniszczyło tego…. Nie słuchaj tego co mówi, wogóle się od niego odbij.

    W odpowiedzi: Co zrobić aby facet wydorożlał?
    Piroman
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 67
    • Stały bywalec

    MIECZ-NICK nie uważasz, że 30cha to trochę wczeżnie na kryzys wieku żredniego? 😉

    W odpowiedzi: Optymizm destrukcyjny…
    Piroman
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 67
    • Stały bywalec

    @Robert Miles wrote:

    Moim zdaniem lepiej patrzeć na życie realistycznie z domieszką pesymizmu.
    Po prostu będąc pesymistą, człowiek uniknie wielu rozczarowań.
    Optymizm jest destrukcyjny ponieważ zbyt „nastawia” człowieka z góry na pozytywne zakończenie sprawy – co nie jest dobre. Zależy to jeszcze od dojrzałożci człowieka. Ludzie chyba nie ulegają zbyt swojemu optymizmowi.
    Jeżli ktoż jednak ulega i nie daje sobie rady z porażkami to ten optymizm wykańcza go.

    Dokładnie Miles 🙂 bardzo dobrze powiedziane 8)

    Chociaż nie wiem czy nazwać coż takiego domieszką pesymizmu. Chodzi raczej o to, że nie należy się spodziewać niewiadomo czego. I następna prawda – jak startujesz z wielkim optymizmem do czegoż, to jak okaże się, że się nie udało, to spadasz na łeb z o wiele większej wysokożci, niż jakbyż podszedł do tego realistycznie 😉

    Znam gożcia, który zawsze potrafi robić dobrą minę do złej gry. Podziwiam to w pewien sposób, ale widzę czasem jak go coż dołuje – wtedy zaczyna gadać i papleć jak karabin maszynowy, zamiast się wkurzyć i wyrzucić to z siebie. Jest to łagodniejsze ale…. są na tym żwiecie ludzie, którzy nie mają w sobie żadnych predyspozycji do pesymizmu i narzekania 😉 chociaż frustrację dookoła nich da się wyczuć.

    W odpowiedzi: chlopak mnie upokarzal….
    Piroman
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 67
    • Stały bywalec

    [usunięto_link] wrote:

    🙁 hmm.. zwiazek co dzis to oznacza w moim przekonaniu malo juz co… bylam z gosciem 3 lata…oddlam mu wszytsko cla siebie i wiecej nawet… znaoislam glupie upokorzenia zabawy z innymi laskami na parkiecie … kolegow picie…. jakies fochy…i wogole obrazy i takie tam… a najgorsze jest to w tym wszytskim ze za kazde urodziny czy jakies znaczace daty chocby walentynki.. zawsze dostawalam zjaby i niewiem do tej pory o co… chyba tylko o to ze kupowalam prezant bo chcialam go decenic bo caly czas niby nie docenialam… a ost jak szedl na wyjazd do monu po imprezce z kumplami… uderzyl mnie i jak tu ufac komus… a tak go kochalam… nic ze mnie wyzywal i upokarzal…

    Kawał s****…na ale podziwiam Twoje oddanie… Moja siostra teraz reż przechodzi podobne nastroje bo zostawił ją narzeczony, jednak nie był aż takim palantem….

    Nie no k****, żeby uderzyć swoją kobietę trzeba być totalnym zerem…. szczególnie kogoż o takim podejżciu jak Ty miałaż…. Współczuję głęboko i podziwiam Cię Aszito.

    W odpowiedzi: Achmed :D
    Piroman
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 67
    • Stały bywalec

    Znam znam 😀

    „I would throw a penny behind them and let them fight to death!! ha ha haaa””

    Oh my god – ups! I mean Allah!”

    he he he

    W odpowiedzi: pojechac autobusem czy poleciec samolotem?
    Piroman
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 67
    • Stały bywalec

    No włażnie Rusałka 🙂 najlepsze są te tanie linie lotnicze, bo i tak masz samolot centralnie do Londynu i sam lot jest krótki, tak że nawet takie rzeczy jak brak przekąsek nie robią różnicy na tak krótkich dystansach.

    Poza wizzair to była jeszcze jedna dobra firma tego typu, bodajże eurolot… Po c*****ę tłuc się autobusem… z tyle trwająca jazdą i nikotynizmem to można zeżwirować 😉

Przewiń na górę