pussymagnet
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 13 grudnia 2007 at 14:54 W odpowiedzi: KIEDY FACET ODMAWIA…
[usunięto_link] wrote:
Hej!
Z reguły każdy facet ucieszyłby się chyba na propozycję seksu. Jednakże nie wszyscy. Przeważnie to ja inicjuję, fakt, że zazwyczaj mi nie odmawia, ale zdarza się i to nie rzadko, że mówi nie. Czy zmęczenie może to tłumaczyć? Zawsze tak sie przynajmniej tłumaczy, ale zadziwiajace jest to, że po wolnym dniu jest jeszcze bardziej zmęczony niż po przepracowanym? Pracoholik? Nigdy jeszcze nie zaczął sam, no może ze dwa razy 😳 Jak można to zmienić i czy w ogóle można?To mi zwiastuje wiekszy problem – roznice temperamentow.
Moja dobra psiapsiola walczyla z tym dlugo – nie przewalczyla. Brak seksu doskwieral jej za bardzo, w koncu zostawila tego faceta.
Nadmienie ze to nie bylo spowodowane jej mala atrakcyjnoscia – bo jest to fajna, seksowna babka, oprocz tego inteligentna i wygadana.
13 grudnia 2007 at 14:28 W odpowiedzi: h[usunięto_link] wrote:
mężczyźni zdradzają, ale kobiety też. myżlę, że nie twierdzenie ze faceci to ci źli i niedobrzy, a my jesteżmy wspaniałe jest po prostu zakłąmaniem albo niezdawaniem sobie sprawy z rzeczywistożci? 😉
Obydwie plcie sa siebie warte 😉
I tyle samo potrafia miec za uszami.13 grudnia 2007 at 14:17 W odpowiedzi: pytanie do Panów[usunięto_link] wrote:
Mam pytanie do panów, którzy mają teraz partnerkę, którą kochają, ale mieli wczesniej inne kobiety.
Czy wspominacie swoje byłe?np. seks z nimi, albo spędzone chwile? czy porównujecie obecną partnerkę do swoich „eks”?Zacznij porownywac obecna do poprzednich, a dni zwiazku sa policzone.
Tak samo jakby Twoja kobieta porownywala Ciebie do swoich ex. Tez bys dlugo nie wytrzymal ;]
13 grudnia 2007 at 14:15 W odpowiedzi: Co oznacza ten gest…??? :/[usunięto_link] wrote:
Jasne, że to oleję!!! Nieżle mnie to wku…A pytam się tak z ciekawożci, bo już kilka razy się z tym spotkałam 😯 A temu chłopakowi wiem, że się podobam, on mi nie 😈 i na pewno bym nie zamieniła mojego chłopaka na niego, a na jakiegokolwiek innego!!!A ten gest jest dla mnie cholernie prymitywny 👿 . Faktem jest to, że to kumpel mojego chłopaka, więc nie zrobiłby mu żadnego żwiństwa i gdy jest trzeżwy tak się nie zachowuje…Patrzy się itd, ale dyskretnie i nic więcej…Ale jak jest wstawiony to mnie jego zachowanie nieżle wkurza, kiedyż nawet próbował mi wsunąć szyjkę od butelki między piersi 👿 Byłam wku…, chciałam mu coż powiedzieć, ale wiem, ze i tak by nic nie kumał!!! Powiedziałam mu o tym, niby w żartach jak następnym razem spotkałam go w drodze na uczelnię..Powiedział, że przeprasza i to się więcej nie powtórzy….Wkurza mnie to, że wstawieni faceci tak się zachowują, nie mówie tu o wszystkich, bo przecież nie wszyscy pijani faceci nie potrafią czasem panować nad własnym pen… A teraz tylko pozostaje mi to, że będę udawać, że nic się nie stało. Hmmm…ale czy on o tym w ogóle pamięta? No włażnie…
A to z tym machnięciem, dzięki za pomysł, na pewno tak zrobię!!!
Jakie to slodkie jest jak sie tak oburzacie na gesty swiadczace o tym, ze facet jest Wami zainteresowany, w tym seksualnie 😉
W srodku to jest dla Was komplement, potwierdzenie waszej atrakcyjnosci, nagroda za godziny spedzone w sklepach, przed lustrem i w lazience 😉
Oczywiscie – pod warunkiem, ze to zainteresowanie plynie ze strony faceta ktory dla Was tez jest atrakcyjny…
13 grudnia 2007 at 13:13 W odpowiedzi: Co z tą zazdrożcią?[usunięto_link] wrote:
cóż… artykulik pisany trochę ogólnikowo, i mam wrażenie że przez odrobinę rozgoryczonego faceta… można by skomentować każde zdanie oddzielnie, ale analiza może trochę zająć… 😀
pussymagnet, może masz jakież konkretne pytanie, na temat tegoż artykułu?
artykulik owszem ogolnikowo, bo mial na celu przekazanie pewnego swiatopogladu.
a tylko pytanie – skad wniosek ze pisane przez rozgoryczonego faceta?
a co powiecie na takie podejscie:
[usunięto_link]
?
Pzdr.
13 grudnia 2007 at 12:43 W odpowiedzi: Co z tą zazdrożcią?[usunięto_link] wrote:
mi sie wyżwietla że strony nie znaleziono… wiec dyskusji nie bedzie 😀
juz powinno smigac 😉
13 grudnia 2007 at 12:20 W odpowiedzi: Dyskryminacja mężczyzn[usunięto_link] wrote:
To bardzo rzadko poruszany temat, niestety jest codziennożcią w naszej cywilizacji zdominowanej przez kobiety. Słyszy się zewsząd powszechny krzyk o dyskryminacji kobiet, w rzeczywistożci zaż dyskryminacji podlegają głównie mężczyźni. Jawnym tego przejawem jest m. in. nierówny wiek emerytalny (65 lat dla mężczyzn, 60 dla kobiet, również w innych sposobach wczeżniejszego przechodzenia na emeryturę mężczyźni muszą pracować o 5 lat więcej). Jest to jawnie krzywdzące dla mężczyzn, szczególnie, jeżli uwzględni się że żyją o wiele lat krócej niż kobiety – bardzo wielu mężczyzn po prostu nie dożywa emerytury! Nie ma to też żadnego uzasadnienia biologicznego ani społecznego, po prostu zwykła dyskryminacja. Zresztą w pracy zawodowej mężczyźni również są dyskryminowani, jeżli pracują razem z kobietami. Nigdy nie słyszałem, by dla kobiet istniały inne tabele płac, za tę sama pracę kobiety otrzymują takie same wynagrodzenie, jak mężczyźni, jednak korzystają z różnego rodzaju przywilejów, poza tym z reguły cięższą i trudniejszą pracę powierza się wtedy mężczyznom i to bez żadnego dodatkowego wynagrodzenia. Wielokrotnie spotkałem się z argumentacją – no przecież jesteż mężczyzną.
Warto wspomnieć też o obowiązku służby wojskowej. Młodzi mężczyźni muszą pożwięcić dla Ojczyzny rok (nie tak dawno jeszcze 2 lata!) życia. W tym czasie, gdy mają ograniczoną wolnożć osobistą (zwykle bardziej niż w więzieniu, bo tam przecież nie muszą np. słuchać wrzasków i wyzwisk kaprala i wykonywać musztry jak nie chcą). W tym czasie ich rówieżnice cieszą się pełną wolnożcią, zarabiają pieniądze, chodzą na dyskoteki itd. Dzisiaj dopuszcza się kobiety do wojska zawodowego – ale to przywilej (jak chcą), nie obowiązek, a to przecież zasadnicza różnica. Nie wspominając już o tym, że w tym wojsku również korzystają z przywilejów, o jakich mężczyznom nawet się nie żni.
Sądy rodzinne to już prawdziwa tragedia mężczyzn. Tu już na wstępie adwokaci informują ich, że nie mają żadnych szans z kobietami w walce o prawa do dziecka, o równe prawo do rozwodu (z reguły winą obarcza się mężczyzn, nawet jak kobieta jest alkoholiczką i puszcza sie na lewo i prawo).
Mamy Dzień Kobiet. Dzień Matki, Dzień Babci. Nic mi nie wiadomo o Dniu Mężczyzn (to chyba jakiż gorszy rodzaj człowieka, a może to już w ogóle nie człowiek ?). Co prawda niby jest Dzień Dziadka wtedy co Dzień Babci, ale kto o nim słyszał? (jakoż nie mówi się o Dniu Dziadków, lecz o Dniu Babci). A Dzień Ojca?, szkoda gadać.
Dzisiaj coraz czężciej mówi się, że kobiety dyskryminowane są przy zatrudnianiu, gdyż przedsiębiorcy wolą zatrudniać mężczyzn. W związku z tym trzeba stworzyć specjalne przepisy uprzywilejowujące kobiety przy zatrudnianiu. No to przy dużym bezrobociu będziemy mieli sytuację, że w małżeństwie kobieta pójdzie do pracy (no bo z czegoż w końcu trzeba żyć), a mąż z braku możliwożci zatrudnienia (no bo miejsca pracy zajmą przede wszystkim uprzywilejowane kobiety) będzie siedział jak Ferdek Kiepski przy telewizorze i mocnym fulu. I może o to chodzi w tej dyskryminacji mężczyzn?Szarak, get a life!! 😉
Przestan sie zajmowac ogolem a zajmij sie swoim zyciem.
Jak zadbasz o nie w pelni, to nie bedziesz mial czasu na tego typu marudzenie, bo bedziesz w pelni zadowolony.
13 grudnia 2007 at 12:02 W odpowiedzi: Co z tą zazdrożcią?Tak sobie czytam i chcialbym skonfrontowac wasze podejscie do tematu zazdrosci z czyms co czytalem ostatnio
[usunięto_link]
Zapraszam do dyskusji
– poprawilem link
- AutorOdp.