siopek
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 7 listopada 2007 at 11:32 W odpowiedzi: Chora w lipcu…
To tylko potwierdza teze, ze dla kazdego cos dobrego:) bierz co lubisz, byleby Cie leczylo;))
5 listopada 2007 at 10:57 W odpowiedzi: Chora w lipcu…Ja jako dziecko strasznie walczylam z kropelkami, potem zmadrzalam;) dla zwalczenia kataru jestem gotowa na wiele;))
5 listopada 2007 at 10:52 W odpowiedzi: Domowa ApteczkaZ apteczka jest klopot o tyle, ze nie zawsze mozna przetrzymywac leki w nieskonoczonosc:) U mnie jest cale mnostwo srodkow opatrunkowych, leki przeciwbolowe i antyalergiczne, oczywiscie leki na przeziebienie… troche ziol na rozne dolegliwosci… ale to tylko dawka na „pierwsze uderzenie” choroby, reszte kupuje w razie potrzeby
4 listopada 2007 at 15:48 W odpowiedzi: Chora w lipcu…Euphorbium wlasnie, jest tez wersja „zatokowa”. Bo z calego przeziebienia najbardziej nie lubie kataru, ten zdarty nos potem doprowadza mnie do szalu:))
3 listopada 2007 at 17:54 W odpowiedzi: Chora w lipcu…No przeciez nikogo nie zmuszam:) To nie jest tak, ze tylko homeopatia….:) stosuje ja z powodzeniem jako uzupelnienie „tradycyjnej” medycyny. A krople homeo do nosa sa dla mnie nie do zastapienia:)
1 listopada 2007 at 20:53 W odpowiedzi: Chora w lipcu…[usunięto_link] wrote:
slyszałam ze zeby stosowac homeopatie i zeby byla ona skuteczna to trzeba stosowac sie do jakis zasad. Ktoż o tym słyszał?
Ja chyba jednak pozostane lekko sceptyczna do tej metody.
Wole domowe sposoby i sprawdzone leki.Owszem, trzeba sie stosowac – tak jak przy leczeniu jakimikolwiek lekami zreszta;) tutaj sa min te zasady: [usunięto_link]
Tez bylam sceptyczna… dopoki nie sprobowalam:)1 listopada 2007 at 20:47 W odpowiedzi: HomeopatiaHomeopatia to nie chemia – wszystkie stosowane w niej skladniki sa pochodzenia naturalnego… Poza tym jakos nie zauwazylam tu nagonki:)
24 października 2007 at 10:26 W odpowiedzi: Domowe sposoby na przeziębienieczosnek jest swietny, surowy daje do salatek, a kanapki robie sobie z grillowanym, ktory mozna rozsmarowac niczym maslo:) I wtedy w domu wszyscy jedza czosnek, zeby nie bylo niewinnych ofiar:) To pomaga bardzo, dopiero jak sie przypaleta gorsze chorobsko, wlaczamy leki, zazwyczaj homeopatyczne…
21 października 2007 at 21:35 W odpowiedzi: HomeopatiaWszystko się zgadza oprócz linki:) Powinno byc: [usunięto_link]
🙂17 października 2007 at 21:28 W odpowiedzi: jak wzmocnić swoją odpornożć i nie chorować.[usunięto_link] wrote:
ja przetestowalem ostatnio leczenie homeopatyczne, po raz pierwszay i efekt naprawde zadowalajacy, stsosowalem sie to tych porad
[usunięto_link]
i nie bylo problemuMoze nie bylo problemu, ale linka nie dziala;) poszukalam i znalazlam: [usunięto_link]
🙂17 października 2007 at 21:24 W odpowiedzi: Chora w lipcu…A ja stosuje homeopatie, w sprawach przeziebienia jest niezastapiona… polecicli mi ją na [usunięto_link]
nie bylam do niej przekonana dopóki nie spróbowałam…:)7 października 2007 at 17:10 W odpowiedzi: wypadanie włosówWydaje mi sie, ze im mniej roznych specyfikow ladujemy na wlosy, tym lepiej…. ja na szczescie nie mam zupelnie problemow z wlosami i paznokciami, takie geny;) ale poczytaj moze tutaj: [usunięto_link] tam dziewczyny tez maja takie problemy:)
30 września 2007 at 09:50 W odpowiedzi: uczulenie na leki!![usunięto_link] wrote:
Jestem ciekawa ile z was jest uczulonych na tabletki?? 🙄
Ja akurat jestem uczulona na tabletki przeciwbólowe… onas i jak, cokolwiek mnie boli muszę to dzielnie przetrwać!!
A jak to u Was wygląda??Uuuu wspolczuje… sprobuj moze przeciwbolowych lekow homeopatycznych? one nie uczulaja i nie maja skutkow ubocznych… wystarczy stosowac sie do kilku zasad ich stosowania i dzialaja…
30 września 2007 at 09:41 W odpowiedzi: Uczulenie na koty[usunięto_link]″]Moja córka ma okropne uczulenie na koty!A jak wiadomo są one w tej chwili w co drugim domu. większożć koleżanek ma te kochane zwierzaki więc jak wraca od nich ma okropny katar , łzawią oczy i strasznie kicha! Pomaga natychmiastowe zażycie tabletek odczulających , aerozolu do nosa i kropli do oczu. Mimo wszystko córka też bardzo lubi kotki, choć nie może się do nich zbliżać.
Szkoda pozbawiac dziecko kontaktu ze zwierzakami, nie warto tez faszerowac je chemia…. sama jestem alergiczka i jak bylam mlodsza, nawet sie nie moglam zblizyc do kota…:) a teraz mam siersciucha na kolanach, jak to pisze:) Mi pomogla homeopatia, podeszlam do sprawy kompleksowo i teraz czasem tylko w nosie mi sie zakreci, ale naprawde rzadko…:) polecam [usunięto_link], tam sie mozna sporo dowiedziec…
30 września 2007 at 09:32 W odpowiedzi: czy to coż poważnego ?[usunięto_link] wrote:
Ja mam podobnie. Od ponad 1,5 tygodnia temperatura do 36,9 czyli niby nic wielkiego… Ból gardła jednodniowy, katar paro dniowy za sobą ale temperaturka sie trzyma. Niby mała ale jednak jest… Cóż to może być? Przeziębienie?
Organizm jest oslabiony… i tak od infekcji do infekcji, radzilabym przeprowadzenie dobrej kuracji wzmacniajacej odpornosc, raz a porzadnie… sama raz-dwa razy w roku robie sobie taka lekami homeopatycznymi i szczesliwie nie pamietam kiedy bylam chora… Mozna o niej poczytac tutaj : [usunięto_link]
Ale oczywiscie jesli temperatura sie utrzymuje dluzej nieco wyzsza to jest to sygnal, ze cos sie tam w srodku dzieje niekoniecznie dobrego… - AutorOdp.