Sonia
Twoje odp. na forum:
- AutorOdp.
- 8 marca 2008 at 12:40 W odpowiedzi: Dzień Kobiet – 8 marca
Ja również pragnę zlozyć dla wszystkich pań życzenia:))
Oto mój bukiet dla Was:))
[usunięto_link]
8 marca 2008 at 12:34 W odpowiedzi: częste spotkaniaMnie nie przeszkadza fakt ze widujemy sie w szkole. W sumie czasem jest tak,że przez cały dzień się nie widzimy,bo mamy w różnych czężciach szkoły lekcje albo nie mamy czasu.
Choć przyznam się,że 1000000 razy bardziej wole nasze spotkania gdy jesteżmy sami bo w szkole ja nie uznaje czegoż takiego ze sie obżciskujemy i całujemy przy wszystkich… Chce żeby to co było miedzy nami było tylko nasze!
7 marca 2008 at 20:37 W odpowiedzi: Wysoka czy niska!?!?!?![usunięto_link] wrote:
Ja mam 168cm a moj Michu 183 🙂
ja mam 155 a mój chlopak 190 … Najważniejsze jest to że się kochamy a reszta nie ma znaczenia…. :)):*:*:*
7 marca 2008 at 20:27 W odpowiedzi: Chłopak przez internetJa mojego chłopaka też poznałam przez Internet. Zaczeło się od forum szkolego…podobał mi sie jego styl wypowiedzi. Przeszliżmy na gadu… a że to były ferie to mieliżmy dużo czasu na rozmowy. Wymiana zdjęć. Już wiedziałam jak on wygląda a on wiedział jak ja wyglądam. To było w lutym ubiegłego roku. Po feriach pierwsze rozmowy w szkole. Nie było one juz takie super jak na gadu,ponieważ moj rózmówca okazał sie niesmiały:) Ale kilka spotkań po szkole zrobiło swoje… i od czerwca jesteżmy razem:)) Wiec jak widac można kogos bardzo fajnego poznać przez Internet.
Jeszcze wczesniej poznałam takiego chłopaka na czacie… i zaproponował mi spotkanie… Miałam wielkie obawy ale postanowiłam pójżć… przyniósł mi nawet czerwoną róże … tylko to mi sie spodobało…reszta to była porażka. Mówił mi ze mnie kocha;/ a jak poszlismy sobie usiążć na ławce to zaproponował mi żebym usiadła u niego na kolanach… bllee.. powiedziałam ze musze isc i to był koniec naszej znajomożci.
7 marca 2008 at 20:13 W odpowiedzi: częste spotkaniaJak często? Codziennie w szkole… widujemy sie .. ale tak żeby się spotkać na dłużej to raz w tygodniu do mnie przyjeżdża. Czasem spotkamy sie na mieżcie w tygodniu… ale fakt ze widujemy sie w szkole to duzo daje….:))
Mówimy to sobie np jak konczymy rozmowe przez telefon… albo jak siedzimy wtuleni w siebie i wtedy tak cichutko do ucha.. jaki mi to tak szepcze to jestem w 7 niebie:))
A na codzień to wolę to okazywać czynami a nie mówić Mu przy wszystkich jak to bardzo Go kocham.
- AutorOdp.