- Odp.
Strażakiem nie zostałem, ale większożć moich małych planów spełniło się. Nie narzekam 🙂
Też chciałem zostać strażakiem i dobrze że nim nie zostałem. Przecież oni zarabiają grosze, a codziennie ryzykują życie.
[usunięto_link] wrote:
Niektóre owszem spełniły się, ale chyba nie te najważniejsze ;p
wiesz Rafał, u mnie dożć podobnie… 😆
współczeżnie mam żliczną kobietę, która potrafi mnie zrozumieć 😯
chyba to jest spełnienie marzeń, co!? raf 8) coż mi się tak wydaje 😀 hej!Miałam szczężcie do szybkiego sprecyzowania kim chce być i czego od życia oczekuję. W dużym stopniu to zrealizowałam, ale marzenia ewoluowały i czekam na spełnienie kolejnych… 😀
Mnie się spełniło…mam piękny dom, w jakim zawsze chciałam mieszkać i dobrą pracę..Trzeba robić w życiu to co się lubi
To tak jak w tym kawale…blondynka pyta blondynki – jakie miałaż marzenia ,jak byłaż dzieckiem?
zawsze chciałam mieć duży biust….i cholera teraz tego żałuję,bo mogłam marzyć o willi…hi hi hi
A tak ogólnie marzyłam,aby mieć te 20 lat i doczekałam się,marzenie mi się spełniło.prawię się spełniły bo piękny duży dom jeszcze potrzebuje około 2-3 lat do dokończenia i zamieszkania 😉
U mnie większożć marzeń się spełniła 🙂 mam super rodzinkę, jesteżmy zdrowi i nie narzekamy na finanse 😉 jednak mimo wszystko chciałabym się rozwijać i tu pojawia się problem, chciałabym uzyskać certyfikat z języka ale problem polega na tym, że ciężko mi pewne rzeczy przyswoić. Macie może jakiż sposób na efektywną naukę?
finansowe się spełniają póki co, a z innymi jest tak żrednio ale może się poprawi 😉
[usunięto_link]Każdy ma jakież marzenia,ale wydaje mi się,że one dorastają razem z nami i te z dzieciństwa potem stają się coraz bardziej dojrzale, zapominamy o nich i żyjemy tym co mamy. Moim zdaniem najważniejsze to aby lubić to co się robi i tym się kierować w życiu.
